Ja będę kłaść na pleckach, bez żadnych poduszek, klinów itd.
Tu temat jest dobrze ugryziony. Tak robiłam z Dobruśką.
@Fabryczna tu masz fajny artykuł na ten temat (poduszki klinowej). Ja też nie używałam żadnych skoczków, chodzików, podpierania, dodatkowo opieprzałam każdego, kto mi dziecko stawiał albo sadzał mimo, że sama jeszcze tego nie robiła. I miała 11 miesięcy już chodziła, na roczek biegała, żadnych problemów z kręgosłupem nie ma, a moja starsza była chodzikowa i stawiana, i smoczkowa kurna ma wadę zgryzu i skoliozę. To ja podziękuję, mam porównanie... (nie żebym smoczkom była przeciwna, po prostu nie widzę różnicy w chowaniu dziecka smoczkowego i niesmoczkowego, mając porównanie, a widzę różnicę w zgryzie właśnie).
Dzisiaj będzie trochę naukowo, ale myślę, że ten temat warto przedstawić w kontekście randomizowanych badań. 😉 Pytacie mnie często o bardzo popularne poduszki – kliny do dziecięcego łóżeczka. Są one szczególnie popularne u dzieci, które mają tendencję do ulewania pokarmu (czyli… w zasadzie u...
mamafizjoterapeuta.pl
Rozumiem doskonale.
Można mieć dość jak tu już termin, a maluch wyleźć nie chce.
Moja corka też ma katar i kaszel, a ja mam gardło przekrwione z jednej strony na maksa, od niego pobolewa mnie ucho, nie wiem, co z tego będzie. Miałam jutro jechać na badania, ale jaki to ma sens jak jestem przeziębiona, przecież wyjdą do chrzanu. Dobrze, że chociaż lekarza mam w środę, to zdążę jeszcze w poniedziałek pojechać (choć nie pamiętam, ale na antyHIV to czeka się chyba dłużej, trudno, najwyżej szwagierka dośle mi z labu mmsa).
No i Dobruśka znowu w domu, ja już zwariuję, naprawdę. Była 5 dni w przedszkolu
tylko kuźwa płacę 5 stów miesięcznie za utrzymanie dziecku miejsca...
Co do mleka to ja nie planuję kupować żadnego, nie mam też nawet jednej butelki, bo sklepy są i można kupić kiedykolwiek (a mam jeden sprawdzony, że zadzwonię do dziewczyny, ona mi coś dobierze a mąż to kupi, apteki też działają), a ja zresztą nie planuję karmić butelką. W szpitalach jakby co mają gotowe mieszanki, no i z cycków leci mi siara dość solidnie jak nacisnę, więc chyba nie zamierzam się martwić.
Tylko teraz myślę poważnie nad szybkim kupnem laktatora, ale różnica między używanym a nowym to 100-150 zeta i chyba wydam te 5 stów i kupię nowy (chcę Medela Swing Flex)