Marcowe mamy 2021

[Vaness]

Mam może trochę głupie pytanie - będziecie na noc przykrywać swoje maluchy jakimś kocykiem, czy po prostu będziecie grubiej ubierać i kłaść bez przykrycia? Miałam mieć od samego początku śpiworek, ale wyszło tak, że pewno dostanę go dopiero za 2-3 lub 4 tygodnie, więc do tego czasu jak się mały urodzi muszę poradzić sobie bez niego. Niby mówi się, że przykrywanie kocykiem jest złe, bo dziecko może się przypadkiem przykryć i zadusić, ale o wielu rzeczach tak mówią i nie wiem już sama, czy faktycznie to tak szalenie niebezpieczne.

Z otulacza wolałabym nie korzystać, żeby nie krępować małemu nóżek na długie godziny. Zastanawiam się nad rożkiem, ale czy nie będzie miał za miekko pod pleckami?

Ja mogę powiedzieć tylko jak u mojego maluszka ponieważ bardzo długo na niego czekałam chuchać i dmucham na zimne. Wiem też że to moje jedyne dziecko Ja przy każdej wizycie mojego wczesniaczka dostaje listę SIDS na co zwracać uwagę i to jest zakazane, tak jak spanie z nim.
Rożek lub kocyk zawiniety w rożek, otulacz przez 1 ms nic się nie stanie albo zainwestuj w taki bez rękawów tulik.pl ja mam obie wersje sprawdza się super narazie wersja z bo mój wcześniak.
Do tego mam monitor oddechu i kamere już sprawdzony bo mały miał jeden bezzdech 20s rano jedliśmy sobie śniadanie a tu dzwoni byliśmy tak zdezorientowani że ja po cesarce przefrunęłam dosłownie z kuchni do sypialni a nie blisko, na kamerę to nawet nie spojrzeliśmy więc tak polecam bardzo!

 

[karoo-kp]

Ja tam planuje karmić piersią ale to pierwsze dziecko, pozatym może być cc więc zobaczymy jak to będzie a wole uniknąć takiej sytuacji, że pokarmu będzie mało mały będzie wrzeszczał a my będziemy poszukiwać mlekooczywiście znając życie to takie kryzysowe sytuacje zdarzają się wieczorem albo w niedzielę wiec niech sobie stoi

Jasne! Ja wszystko rozumiem i popieram, żeby nie było, że jak ktoś robi inaczej niż ja to oceniam czy coś! U mnie zapasy się nie sprawdziły i zostały wyrzucone, butelki mi się kurzyły, więc teraz wyszłam z założenia, że po co wydawać kasę jak mogę kupić na bieżąco (ostatecznie zawsze zostaje apteka 24h, mamy taką 8km od chaty więc na luzie).
Przed najstarszą byłam gotowa na wszystko, przed Dobrusią na większość, a teraz wszystko na luzaku (no, częściowo)

 

[Vaness]

Mam pytanie jak idzie Ci teraz karmienie?
Pytam bo ja też cc i może nie będę miała mleka po cc,
Miałaś laktator do szpitala?
Jak Twój mały teraz?
Więc z piersi czy mleko bebilon Nenatal Premium?(bo patrzyłam pisze ze dla przedwcześnie urodzonych).
Ile wypija piersi a ile modyfikowanego?
Ja za bardzo nie chce karmić piersią tz. Będę próbowała na początku ale niedlugo i chciałam jakieś mleko kupić do szpitala na wszelki wypadek.

Dzisiaj byliśmy u pediatry bo wczoraj mały miał epizod bezzdechu.
Co do mleka od 3 kg przechodzimy na bebilon 1 zostaje przy tej firmie bo bardzo dobrze rowie żadnych alergii i tych podobnych.
Ja co 3 h odciągam tak raz 10 ml raz 20 ml średnio dziennie wychodzi mi 130 ml reszta ok 300- 350 ml to mieszanka.
W szpitalu miałam laktator Philipsa avent ten najnowszy masakra może i jest dobry jak się ma mleko jak się nie ma i kapia kropelki to wszystko wycieka przez lejek i gumkę.
Odeslalam go z wada ukryta Producenta czekam. A kupiłam lovi extra . Butelki dostałam takie malutkie medeli tam jest fajna podziałka są też w aptekach i do tego pasują smoczki jednorazowe nutricio też z apteki i w tym podawali moja siarę w szpitalu i mleko teraz swoje podaje. Dostałam od nich trzy butelki.
Smoczki dokupiłam.
Na modyfikowane używam butelek drbrowns z anty kolka, Philipsa avent i lovi - super są.
Wypija 40-50 ml razem i narazie ma tak zostać (na początku piłkę mało 10/20).
Bardzo ważne w cc jest podanie siary ja miałam z 3-5 ml przerażało mnie to bo myślałam że odrazu będę karmić piersią bardzo chciałam a tu nic .
Laktacyjne bardzo mi pomagały wyciskały sutki, kapturki zakładały itd przystawialy małego ale nic nie szło sutki za grube za duże a on za mały.
Teraz znalazłam sposób i najpierw odciągam laktatorem potem przystawiam go do piersi sutek jest wyciągnięty i ssie można a mi w tym czasie obkurcza się macica . Więc samo zdrowie.
Wiem jednak że długo tak nie pociągnę dzisiaj rozmawiałam o tym z pediatra i jeśli pokarm nie przyjdzie przechodzę na mleko po ms od przewidywanej daty ur tj 12.03 czyli do 12.04.
Masz wraca do pracy a ja nie dam rady wstawać co 3 h odciągać, przystawiać małego, robić mu mleko modyf., wyparzac butelki i następnie go karmić tym i ty na 2 butle. Potem odbicie, przebieranie pieluchy i usypianie. We dwójkę schodzi nam się 1 h a samej to że 2h jak nic to kiedy ja będę spać i jeść . Pedi jak najbardziej pochwaliła podejście. I szczerze nie mam wyrzutów że będę najgorsza matka bo matka nieszczęśliwa, nie wyspana jest chyba gorsza dla maluszka więc pozdrawiam wszystkie mamy karmiące i MM i KP (a pisze tak bo już Sąsiadka mnie skrytykowała babsztyl)

 

[Vaness]

Ja do szpitala zabieram rożek i otulacz. Myśle spróbować takiego i takiego sposobu albo poradzę się położnej w szpitalu. Jeśli chodzi o kocyk to chyba lepiej zawinąć w niego malca niż go przykrywać. Zastanawiam się też czy kłaść małą na plecach czy lekko na boku i z tylu czegoś nie podkładać żeby się nie zakrztusiła . Co myślicie?

Ja kładę plecki, lewy bok potem prawy bok żeby asymterii nie było. W ciągu dnia jak leżę z nim to brzuszek min 1h żeby ćwiczył głowke i szyję i kangurowanie też brzuszek.

 

[Lepidar]

Dzisiaj byliśmy u pediatry bo wczoraj mały miał epizod bezzdechu.
Co do mleka od 3 kg przechodzimy na bebilon 1 zostaje przy tej firmie bo bardzo dobrze rowie żadnych alergii i tych podobnych.
Ja co 3 h odciągam tak raz 10 ml raz 20 ml średnio dziennie wychodzi mi 130 ml reszta ok 300- 350 ml to mieszanka.
W szpitalu miałam laktator Philipsa avent ten najnowszy masakra może i jest dobry jak się ma mleko jak się nie ma i kapia kropelki to wszystko wycieka przez lejek i gumkę.
Odeslalam go z wada ukryta Producenta czekam. A kupiłam lovi extra . Butelki dostałam takie malutkie medeli tam jest fajna podziałka są też w aptekach i do tego pasują smoczki jednorazowe nutricio też z apteki i w tym podawali moja siarę w szpitalu i mleko teraz swoje podaje. Dostałam od nich trzy butelki.
Smoczki dokupiłam.
Na modyfikowane używam butelek drbrowns z anty kolka, Philipsa avent i lovi - super są.
Wypija 40-50 ml razem i narazie ma tak zostać (na początku piłkę mało 10/20).
Bardzo ważne w cc jest podanie siary ja miałam z 3-5 ml przerażało mnie to bo myślałam że odrazu będę karmić piersią bardzo chciałam a tu nic .
Laktacyjne bardzo mi pomagały wyciskały sutki, kapturki zakładały itd przystawialy małego ale nic nie szło sutki za grube za duże a on za mały.
Teraz znalazłam sposób i najpierw odciągam laktatorem potem przystawiam go do piersi sutek jest wyciągnięty i ssie można a mi w tym czasie obkurcza się macica . Więc samo zdrowie.
Wiem jednak że długo tak nie pociągnę dzisiaj rozmawiałam o tym z pediatra i jeśli pokarm nie przyjdzie przechodzę na mleko po ms od przewidywanej daty ur tj 12.03 czyli do 12.04.
Masz wraca do pracy a ja nie dam rady wstawać co 3 h odciągać, przystawiać małego, robić mu mleko modyf., wyparzac butelki i następnie go karmić tym i ty na 2 butle. Potem odbicie, przebieranie pieluchy i usypianie. We dwójkę schodzi nam się 1 h a samej to że 2h jak nic to kiedy ja będę spać i jeść . Pedi jak najbardziej pochwaliła podejście. I szczerze nie mam wyrzutów że będę najgorsza matka bo matka nieszczęśliwa, nie wyspana jest chyba gorsza dla maluszka więc pozdrawiam wszystkie mamy karmiące i MM i KP (a pisze tak bo już Sąsiadka mnie skrytykowała babsztyl)

A co pediatra powiedzial na ten bezdech? Można jakoś temu zapobiec, czy to niezależne od sposobu kładzenia dziecka/ubierania/odbijania?
I co zrobiliście w momencie tego bezdechu, jakoś próbowaliście przywrócić oddychanie, czy poradził sobie sam?

 

[Niedługo mama]

Jasne! Ja wszystko rozumiem i popieram, żeby nie było, że jak ktoś robi inaczej niż ja to oceniam czy coś! U mnie zapasy się nie sprawdziły i zostały wyrzucone, butelki mi się kurzyły, więc teraz wyszłam z założenia, że po co wydawać kasę jak mogę kupić na bieżąco (ostatecznie zawsze zostaje apteka 24h, mamy taką 8km od chaty więc na luzie).
Przed najstarszą byłam gotowa na wszystko, przed Dobrusią na większość, a teraz wszystko na luzaku (no, częściowo)

Właśnie Ty już doswiadczona matka a ja pierworódka to wiesz nad wszystkim się człowiek zastanawia a codzienność i tak to zweryfikuje

 

[Nadja_n]

Dzisiaj byliśmy u pediatry bo wczoraj mały miał epizod bezzdechu.
Co do mleka od 3 kg przechodzimy na bebilon 1 zostaje przy tej firmie bo bardzo dobrze rowie żadnych alergii i tych podobnych.
Ja co 3 h odciągam tak raz 10 ml raz 20 ml średnio dziennie wychodzi mi 130 ml reszta ok 300- 350 ml to mieszanka.
W szpitalu miałam laktator Philipsa avent ten najnowszy masakra może i jest dobry jak się ma mleko jak się nie ma i kapia kropelki to wszystko wycieka przez lejek i gumkę.
Odeslalam go z wada ukryta Producenta czekam. A kupiłam lovi extra . Butelki dostałam takie malutkie medeli tam jest fajna podziałka są też w aptekach i do tego pasują smoczki jednorazowe nutricio też z apteki i w tym podawali moja siarę w szpitalu i mleko teraz swoje podaje. Dostałam od nich trzy butelki.
Smoczki dokupiłam.
Na modyfikowane używam butelek drbrowns z anty kolka, Philipsa avent i lovi - super są.
Wypija 40-50 ml razem i narazie ma tak zostać (na początku piłkę mało 10/20).
Bardzo ważne w cc jest podanie siary ja miałam z 3-5 ml przerażało mnie to bo myślałam że odrazu będę karmić piersią bardzo chciałam a tu nic .
Laktacyjne bardzo mi pomagały wyciskały sutki, kapturki zakładały itd przystawialy małego ale nic nie szło sutki za grube za duże a on za mały.
Teraz znalazłam sposób i najpierw odciągam laktatorem potem przystawiam go do piersi sutek jest wyciągnięty i ssie można a mi w tym czasie obkurcza się macica . Więc samo zdrowie.
Wiem jednak że długo tak nie pociągnę dzisiaj rozmawiałam o tym z pediatra i jeśli pokarm nie przyjdzie przechodzę na mleko po ms od przewidywanej daty ur tj 12.03 czyli do 12.04.
Masz wraca do pracy a ja nie dam rady wstawać co 3 h odciągać, przystawiać małego, robić mu mleko modyf., wyparzac butelki i następnie go karmić tym i ty na 2 butle. Potem odbicie, przebieranie pieluchy i usypianie. We dwójkę schodzi nam się 1 h a samej to że 2h jak nic to kiedy ja będę spać i jeść . Pedi jak najbardziej pochwaliła podejście. I szczerze nie mam wyrzutów że będę najgorsza matka bo matka nieszczęśliwa, nie wyspana jest chyba gorsza dla maluszka więc pozdrawiam wszystkie mamy karmiące i MM i KP (a pisze tak bo już Sąsiadka mnie skrytykowała babsztyl)

Cały Twój post sobie skopiowałam, dzięki za rady

 

[Natulia]

Moja mała chyba czuję, że jutro wywołujemy poród bo tak się kręci wierci, że aż mnie podbrzusze boli

 

[karoo-kp]

Dzisiaj byliśmy u pediatry bo wczoraj mały miał epizod bezzdechu.
Co do mleka od 3 kg przechodzimy na bebilon 1 zostaje przy tej firmie bo bardzo dobrze rowie żadnych alergii i tych podobnych.
Ja co 3 h odciągam tak raz 10 ml raz 20 ml średnio dziennie wychodzi mi 130 ml reszta ok 300- 350 ml to mieszanka.
W szpitalu miałam laktator Philipsa avent ten najnowszy masakra może i jest dobry jak się ma mleko jak się nie ma i kapia kropelki to wszystko wycieka przez lejek i gumkę.
Odeslalam go z wada ukryta Producenta czekam. A kupiłam lovi extra . Butelki dostałam takie malutkie medeli tam jest fajna podziałka są też w aptekach i do tego pasują smoczki jednorazowe nutricio też z apteki i w tym podawali moja siarę w szpitalu i mleko teraz swoje podaje. Dostałam od nich trzy butelki.
Smoczki dokupiłam.
Na modyfikowane używam butelek drbrowns z anty kolka, Philipsa avent i lovi - super są.
Wypija 40-50 ml razem i narazie ma tak zostać (na początku piłkę mało 10/20).
Bardzo ważne w cc jest podanie siary ja miałam z 3-5 ml przerażało mnie to bo myślałam że odrazu będę karmić piersią bardzo chciałam a tu nic .
Laktacyjne bardzo mi pomagały wyciskały sutki, kapturki zakładały itd przystawialy małego ale nic nie szło sutki za grube za duże a on za mały.
Teraz znalazłam sposób i najpierw odciągam laktatorem potem przystawiam go do piersi sutek jest wyciągnięty i ssie można a mi w tym czasie obkurcza się macica . Więc samo zdrowie.
Wiem jednak że długo tak nie pociągnę dzisiaj rozmawiałam o tym z pediatra i jeśli pokarm nie przyjdzie przechodzę na mleko po ms od przewidywanej daty ur tj 12.03 czyli do 12.04.
Masz wraca do pracy a ja nie dam rady wstawać co 3 h odciągać, przystawiać małego, robić mu mleko modyf., wyparzac butelki i następnie go karmić tym i ty na 2 butle. Potem odbicie, przebieranie pieluchy i usypianie. We dwójkę schodzi nam się 1 h a samej to że 2h jak nic to kiedy ja będę spać i jeść . Pedi jak najbardziej pochwaliła podejście. I szczerze nie mam wyrzutów że będę najgorsza matka bo matka nieszczęśliwa, nie wyspana jest chyba gorsza dla maluszka więc pozdrawiam wszystkie mamy karmiące i MM i KP (a pisze tak bo już Sąsiadka mnie skrytykowała babsztyl)

Kuźwa, nigdy i pod żadnym pozorem nie daj sobie wmówić, że jesteś zła matka!! Wiem, że nie dajesz, ale jakbys miała kiedys taki dzień to zawsze pamiętaj, że co byś nie robiła, to robiłaś dla dobra dziecka, i że jesteś bardzo mega dzielna, że dajesz radę odciągać i coś maleństwu dawać. A nawet jakbyś tego nie robiła, to też nic w tym złego, bo szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko! Strasznie mnie wkurza pytanie - karmisz? - nie k..wa, głodzę.
Co kogo obchodzi jak i co robisz? Dopóki ktoś nie przejdzie kawała drogi w Twoich butach to może się w dupę pocałować.

Sorry, ulało mi się ale zawsze uważałam i uwazam, że kobieta powinna kobietę wspierać a nie dołować i oceniać, a tego drugiego jest znacznie więcej. Także ja również pozdrawiam mamy karmiące cycem, mlekiem modyfikowanym, systemem mieszanym i zawsze i wszędzie chciałabym krzyczeć do zdołowanych dziewczyn przez inne złośliwe babska: JESTEŚ CUDOWNĄ MATKĄ DLA SWOJEGO DZIECKA!

O!

 

[Lipaaa]

Moja mała chyba czuję, że jutro wywołujemy poród bo tak się kręci wierci, że aż mnie podbrzusze boli

Może nie będzie trzeba wywoływać