Marcowe mamy 2021

[Dżoanita]

Dzięki Wam dziewczyny za, opiniemega dylemat, gdyby nie moje 40+może bym łatwiej umiała się zdecydować, ja się boję się jednak 40plus to szyjka macicy nie taka elestyczna, pierwszy poród ciezki i to 15lat temuraczej będę za cc ale jeszcze mam niby czas do połowy luty na decyzję.
Mój mąż jest lekarzem i sam też już zgłupiał co robić, boję się że dziecko utknie w kanale rodnym jak córka i spadek tętna i cofanie akcji, z, drugiej strony cc do Operacja poważna podobno.
Ciężko bardzo mi podjąć decyzję,
W Niemczech namawiają na naturalne porody, w ogóle pro naturalni są. Karmiłam moja córkę 3lata jak wczoraj ordynator zapytał i powiedziałam to był zachwycony.
Poronienia moje też wywoływane tabletkami żeby nie naruszać nic przy zabiegu.

Może posłuchaj swojej intuicji. Każdy poród niesie za sobą jakieś ryzyko. Każdy znosi regenerację inaczej. Ile osób tyle opinii Masz jeszcze trochę czasu, więc pewnie każdego dnia będziesz zbliżać się do jakiejś konkretnej decyzji.

Nawet gdyby w trakcie SN zaczęły się jakieś problemy tonie razu zrobią Ci cc. A jeśli chcesz być od razu nastawiona na cc to też będzie ok

 

[Lepidar]

Dziewczyny jestem po wizycie u gina, 33t0d, mały waży 2200, doktorka szacuje, że dorośnie do 3600. Ale zszedł już główką nisko do miednicy i dostałam zalecenie leżenia z poduszkami pod pupą, żeby go trochę zsunąć, do tego luteina dopochwowo 2 x dziennie albo to przez mocniejsze twardnienia, albo przesililam się, albo taka uroda macicy

 

[Mama_Mii2021]

Dziewczyny jest 6 rano. Nie spałam całą noc, bo denerwuje się przed wizytą u ginekologa...
Trzymajcie kciuki żeby wszystko było w porządku.

 

[Patii26]

Dziewczyny jest 6 rano. Nie spałam całą noc, bo denerwuje się przed wizytą u ginekologa...
Trzymajcie kciuki żeby wszystko było w porządku.

Wszystko będzie dobrze

 

[Lili-ana]

Dziewczyny jestem po wizycie u gina, 33t0d, mały waży 2200, doktorka szacuje, że dorośnie do 3600. Ale zszedł już główką nisko do miednicy i dostałam zalecenie leżenia z poduszkami pod pupą, żeby go trochę zsunąć, do tego luteina dopochwowo 2 x dziennie albo to przez mocniejsze twardnienia, albo przesililam się, albo taka uroda macicy

Ja jestem 33+ 1 ( więc mamy podobny termin), jutro idę też do kontroli - Mała jest nisko a ostatnio mam mocniejsze twardnienia Podejrzewam, że też skończy się na luteinie W pierwszej ciąży miałam podobnie, a urodziłam w 39 tc

 

[Monini92]

Ja dziś zaczęłam 32 tydzien i też jeszcze ktg nie miałam. Ale na wizytach jest wszystko w porządku, tętno dziecka idealne, ja te twardnienia mam ale 2 tylko w ciągu dnia więc wszystko jest okey Więc myślę, że jak jest dobrze to nie potrzebne jest częste i wczesne kontrolowanie poprzez ktg

Chyba tak, ja mam twardnienia, ale jak trochę więcej porobie albo długo chodzę. Z małym też jest wszystko ok, a wierci się niesamowicie

 

[Monini92]

Dziewczyny jestem po wizycie u gina, 33t0d, mały waży 2200, doktorka szacuje, że dorośnie do 3600. Ale zszedł już główką nisko do miednicy i dostałam zalecenie leżenia z poduszkami pod pupą, żeby go trochę zsunąć, do tego luteina dopochwowo 2 x dziennie albo to przez mocniejsze twardnienia, albo przesililam się, albo taka uroda macicy

Musisz się teraz mocno oszczędzać. Dasz radę

 

[karoo-kp]

Dzięki Wam dziewczyny za, opiniemega dylemat, gdyby nie moje 40+może bym łatwiej umiała się zdecydować, ja się boję się jednak 40plus to szyjka macicy nie taka elestyczna, pierwszy poród ciezki i to 15lat temuraczej będę za cc ale jeszcze mam niby czas do połowy luty na decyzję.
Mój mąż jest lekarzem i sam też już zgłupiał co robić, boję się że dziecko utknie w kanale rodnym jak córka i spadek tętna i cofanie akcji, z, drugiej strony cc do Operacja poważna podobno.
Ciężko bardzo mi podjąć decyzję,
W Niemczech namawiają na naturalne porody, w ogóle pro naturalni są. Karmiłam moja córkę 3lata jak wczoraj ordynator zapytał i powiedziałam to był zachwycony.
Poronienia moje też wywoływane tabletkami żeby nie naruszać nic przy zabiegu.

Trzymam kciuki za decyzję. Jaka by nie była, będzie dobra. Rozumiem dylematy. U mnie poronienia niestety za każdym razem z abrazjà, bo mimo tabletek się nie oczyściłam.

Dziewczyny jest 6 rano. Nie spałam całą noc, bo denerwuje się przed wizytą u ginekologa...
Trzymajcie kciuki żeby wszystko było w porządku.

Trzymam mocno, będzie ok.

My po wizycie, 31+4, mała waży około 1800 g. Żadna rewelacja, dramatu też nie ma przeciętna jak na każdym innym badaniu. Tylko kości udowe strasznie długie, bo na 33 tygodnie!! Będzie długonoga
No i na szczęście odwrócona już główką w dół. Myślałam, że wizyta za 2 tygodnie, ale podobno jestem zdyscyplinowana, to za 4 tygodnie, ale potem częściej (spoko, zostaną 4 tygodnie do porodu ).

 

[Tanita79]

No mnie moja gin też już zapowiedziała, że od tej przyszłej, wtorkowej wizyty widzimy się co 2 tygodnie
Karoo-kp dokładnie, na szczęście to tylko (aż) 4 tygodnie

 

[Lepidar]

Ja jestem 33+ 1 ( więc mamy podobny termin), jutro idę też do kontroli - Mała jest nisko a ostatnio mam mocniejsze twardnienia Podejrzewam, że też skończy się na luteinie W pierwszej ciąży miałam podobnie, a urodziłam w 39 tc

Ooo to super, dajesz mi nadzieję, że donoszę marzę, żeby dotrzymać do 39tc!

Btw, ciekawe która z nas urodzi jako pierwsza. To będzie przełomowy moment na naszym forum