reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2021

No to dokładnie tak jak ja ..., pierwsza poroniona samoistnie było krwawienie , a teraz kompletnie nic tylko te skurcze pare razy ... 😢 poproszę go o łyżeczkowanie , bo po tej tabletce zanim dojdzie do krwawienia to trwa długo ?😓
Kochana, jest mi bardzo przykro z powodu Twojej straty. Może tym razem warto rozważyć te badanie płodu. Nie jest tanie, bo kosztuje ok 2.000 zł, ale może poznacie przyczynę poronień.

Co do zabiegu...W moim przypadku zaaplikowali mi 2 tabletki za jednym razem. Po 6 godz. nic się nie działo (brak plamień). Lekarz zabrał mnie na salę zabiegową. Okazało się, że macica obkurczyła się i zrobili mi łyżeczkowanie. Przez cały pobyt w szpitalu nie czułam żadnego bólu.

Głowa do góry. Bądź dobrej myśli. A co do zajścia w ciążę, w naszym przypadki udało się za pierwszym razem od poronienia i już teraz jest wszystko ok 😊
 
reklama
Kochana, jest mi bardzo przykro z powodu Twojej straty. Może tym razem warto rozważyć te badanie płodu. Nie jest tanie, bo kosztuje ok 2.000 zł, ale może poznacie przyczynę poronień.

Co do zabiegu...W moim przypadku zaaplikowali mi 2 tabletki za jednym razem. Po 6 godz. nic się nie działo (brak plamień). Lekarz zabrał mnie na salę zabiegową. Okazało się, że macica obkurczyła się i zrobili mi łyżeczkowanie. Przez cały pobyt w szpitalu nie czułam żadnego bólu.

Głowa do góry. Bądź dobrej myśli. A co do zajścia w ciążę, w naszym przypadki udało się za pierwszym razem od poronienia i już teraz jest wszystko ok 😊
A Wy robiliście te badanie ? właśnie czytałam o tym w internecie 😓
 
Ehhh boje się jutrzejszego dnia , o godzinie 7:45 mam już być w szpitalu ...😢
Wierzę że się boisz 😒 ale uwierz mi sam zabieg nie jest straszny. Ja mialam 2 razy. I po paru godzinach wrocisz do domku 😏. Parę dni będzie pewnie bardzo ciężko psychicznie. Ale jezeli moge cos doradzić. To twoja druga strata? Jezeli tak to ja bym poszukala najpierw przyczyny. Wiem co mowie, mi lekarz tez kazal od razu zachodzic o bo tak sie zdarza itp. I tak przez takie podejscie 3 ciaze stracilam. Teraz juz ten czas kryzysowy chyba minął, bo juz sie zaczal10 tc. Takze pomysl na spokojnie i poczytaj ze dwie ciaze stracone to juz nie przypadek.
 
Oby było tak jak mówisz, a po jakim czasie po nieszczęściu udało się zajść w ciążę?

Po poronieniu bliźniąt w następną ciążę zaszłam jeszcze przed dostaniem pierwszego okresu po poronieniu. :yes:
Tą drugą też Straciłam, ale powodem raczej nie było szybkie zaciążenie, tylko niedobór magnezu w obu przypadkach.

Po tym szybkim zajściu w następną ciążę miałam problem z określeniem dnia ostatniego okresu, bo przecież nie dostałam i podawałam datę okresu sprzed pierwszego poronienia, to położne miały z tym problem. :wink:
 
No to dokładnie tak jak ja ..., pierwsza poroniona samoistnie było krwawienie , a teraz kompletnie nic tylko te skurcze pare razy ... 😢 poproszę go o łyżeczkowanie , bo po tej tabletce zanim dojdzie do krwawienia to trwa długo ?😓
Ja tabletki dostalam o 10 rano a zabieg mi zrobili o 21 30 myslalam ze zejdę z tego świata.. stanowczo odradzam, jeśli Ci się uda pros o zabieg od razu biedaku😞
 
Asiirrk, bardzo mi przykro. Trzymaj sie kochana i życzę sukcesu za moment.

Ja byłam dziś na kontroli i nawet nie wiem jakie było tętno maleństwa. Ten lekarz nic nie mówi. Mam tylko zdjęcie usg i tyle że wiem, że ma 2.7cm. Ja sie nie tyle co o dziecko boję co o to czy moje małżeństwo to przetrwa. Szkoda gadać
Chcesz pogadaj to dawaj😊
 
reklama
Do góry