Też to zauważyłam ciekawe jak w kwietniuJeśli masz zaufanie do swojego lekarza, to postępuj zgodnie z jego zaleceniami
Jeśli on nie widzi powodu do przyjmowania duphastonu, to po co się truć.
U mnie dalej duphaston, ale plamienia narazie nie wróciły. U mnie tak zauważyłam, że pojawiały się w terminie @ dosłownie 2 dni po terminie. Później mijały. Ale te plamienia to mleczna kwa, nie krew. Krew była tylko na początku ciąży, w 6-7tc. Dzis 8+6, mam nadzieję że na wizycie będzie dobrze i zobaczę moje maleństwo z bijącym serduszkiem i rozwijające się prawidłowo. Wczesniej było ok wg lekarza, ale wiecie, po poronieniu już nie ma takiego 100% spokoju. Spokojna jestem, ale z tyłu głowy jest ten niepokój. W tamtej ciąży poronionej czułam od początku że coś jest nie tak.
Widzę że marzec to głównie trzecie albo kolejne dziecko super
reklama
Może skonsultuj się z lekarzem? Ja miałam zakaz w obu ciążach ale nie lubię się z ciepłem więc mi to nie przeszkadzałoA swoja droga - w 7dmym tyg moge plazowac ? naczytalam sie roznych stron . Nie chce sobie zalowac
Ostatnia edycja:
mrsmiki
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Czerwiec 2020
- Postów
- 211
A ja bez bicia powiem, że boje się czytać stron bo się strasznie nakręcam.. Martwie się na zapas niepotrzebnie ale taka już moja nautra.
HCG z dzisiaj 3142, wizyta w środę i już nie będe robić. Co ma być to będzie musze się ogarnąć bo zbankrutuje, a robie co się da, żeby okruszek był i rozwijał się jak należy. <3
Witam wszystkie ciężaróweczki!
HCG z dzisiaj 3142, wizyta w środę i już nie będe robić. Co ma być to będzie musze się ogarnąć bo zbankrutuje, a robie co się da, żeby okruszek był i rozwijał się jak należy. <3
Witam wszystkie ciężaróweczki!
Uwielbiam takie odpowiedziNiesamowite co? Jak powrót do żywych!! A my zamiast się cieszyć z takiego dnia luzu, to się martwimy dodatkowo @Natulia
Ja znalazłam w necie (ofc też szukałam...) wypowiedź lekarza: "Dolegliwości i objawy występujące na początku ciąży mogą ustąpić, zmniejszyć się lub nadal występować, jest to normalne. Ustępujące dolegliwości związane z ciążą (nudności, ból piersi) są prawidłowym objawem. Oznacza to, że organizm zaakceptował rozwijającą się ciążę" To wypowiedź do zaniku objawów w 8 tc
U nas niby można rodzinne ale mamy remont i ginekologia połączona z położnictwem i upychają.U mnie większe mdłości niż przy pozostałej dwójce bo wcześniej praktycznie nic. Chyba się starzeje [emoji12] mam kłopoty ze spaniem i potem robię się głodna. A jak coś zjem to źle się czuję. W ciążach zawsze miałam problemy z nerkami ale teraz od samego początku i to mnie martwi bo boli jak jasna cholera jak mnie ból nerki dorwie. Taka uroda w rodzinie. Kawę widzę że muszę odstawić bo mnie zaraz boli.
Z pracą myślałam że będzie lepiej ale jednak papier na zastępstwo ustawia mnie gorzej niż myślałam [emoji22] oby tylko kryzys jesienią nie dopadł mojego męża w pracy bo nie wiem jak to będzie.
U was też szpitale zakazują nadal porodów rodzinnych? Nasz ma wstrzymane do odwołania i kto to wie co będzie... Ech, poród...
Witam mam tyle samo lat co ty i też dwójkę w domu Z tym że u mnie 3 latka i roczniak Ja USG 10 więc też podobnieCześć dziewczyny, jestem Ola mam 29 lat. Spodziewam się 3 niespodzianki ... niespodzianki bo jesteśmy z mężem bardzo zaskoczeni. Mąż bardzo chciał 3 dziecko ja niekoniecznie tak szybko. Chcialam odetchnąć mam córkę 5 letnia i syna 2.5 dzieciaki niby duze ale na codzień jestem z nimi sama bo męża praca opiera się głównie na delegacji. W lutym tego roku mialam bardzo mocne zapalenie przyadkow że wylądowała w szpitalu, okres zawsze nieregularny odstawiłam tabletki bo chcialam bardzo założyć spirale od 2 miesięcy nie mialam miesiączki brzuch ostro bolał myślałam że historia się powtórzy z Lutego wskoczylam na fotel ginekologiczny i lekarz znalazł przyczynę braku krwawienia i ogólnego samopoczucia. Trudno mi nawet określić wiek ciąży wg usg na którym tylko widzieliśmy pęcherzyk był 4/5 teraz następna wizytę mam 3go sierpnia i wtedy coś się dowiem więcej. Obecnie wychodzi ok 7/8 tydzien. Zrobiłam nawet test bo bardzo ciężko mi się z tym oswoić ale lekarz jednak się nie pomylił powoli oswajam się z tym faktem ale codziennie z wielkim przerażeniem myślę o porodzie. Muszę nadrobić wasze zaległości żeby was lepiej poznać i zagłębić się w wasze dolegliwości. U mnie zero wymiotow jedynie co to codziennie boli mnie brzuch zarówno przed zajściem jak i w trakcie podbrzusze jajniki bardzo bolą dlatego myślałam że to przydatki rano modli mnie jedynie dopóki czegoś nie zjem. Pozdrawiam Was i witam się z wami wszystkimi.
WitamyCześć dziewczyny. Jestem tu nowa. Według lekarza, termin mam na marzec 2021. Moja fasolka mierzy 6mm i jest to według ginekologa początek 4 tc.
Za wcześnie beta zrobiona poczekaj cierpliwieDzziewczyny dajcie chociaz nadzieje, jak to bylo u Was?
ostatnia miesiaczka 01.07, owulacja według kalendarczyka 17.07... bete robilam w sobote 25.07 bo mialam badania i nie moglam sie powstrzymac.. wyszla 0,2 czyli ujemna. Miessiaczke mam dostac w najblizszy piatek czyli za 4 dni.
Czy jest szansa na ciaze? Moze bete zrobiona za wczesnie bo 8 dni po owulacji?
K
Katijah
Gość
No i widzisz, wszystko superWróciłam od mojego ginekologa przyjął mnie bez kolejki , jest już zarodek i echo serduszka Według niego wszystko ok , zero krwiaków . Tak może być na początku ciąży ( spanikowałam , a dobiła mnie jeszcze ta beta ) powiedział ze beta mam się absolutnie już nie sugerować i jej nawet nie robić bo to nie jest diagnostyczne na tym etapie . Ale się cieszę
reklama
Asiorekk89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Lipiec 2020
- Postów
- 410
nie miałam pojęcia , ze takie różowe plamienia mogą występować na początku Spanikowałam , i jak pisałam zasugerowałam się przyrostem bety według kalkulatora który dostępny jest w internecieNo i widzisz, wszystko super
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 37
- Wyświetleń
- 34 tys
- Odpowiedzi
- 36
- Wyświetleń
- 20 tys
Podziel się: