reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2021

I zjadł tyle pulpetów?To jestem pod wrażeniem...ja jak swojej kiedyś zrobiłam to zjadła pół🤣
Al tym zdjęciem narobiłaś mi ochoty jak fiks na takie danie:)
Mięso zawsze zje, miał 8 takich pulpetów wielkościowo nie wiem...1,5-2cm srednicy. Liczyłam, bo chcialam połowe z nich wziac a polowe zostawic na jutro 😅 ostatniego myslalam już mu nie dawac, bo pomyślałam, ze moze jednak wpycham mu na sile, ale wkurzony wzial go sam do reki i zjadl na 3 kęsy 🙈
 
reklama
Wow no to potrafi zmieścić tego mięska trochę:)hehe kochany:)No jak na chłopaka przystało , mięso musi być:)
Tak, potrafi dużo zjeść, ale to wyglada tak, że jednego dnia zje na obiad praktycznie samo mięso, bo taką ma ochotę, a innego dostanie bezmięsną zupę lub mało mięsa. Dzisiaj akurat dostał dość dużo, bo po szczepieniu jest dosć wybredny, a to wiedzialam ze zje.
 
Mięso zawsze zje, miał 8 takich pulpetów wielkościowo nie wiem...1,5-2cm srednicy. Liczyłam, bo chcialam połowe z nich wziac a polowe zostawic na jutro 😅 ostatniego myslalam już mu nie dawac, bo pomyślałam, ze moze jednak wpycham mu na sile, ale wkurzony wzial go sam do reki i zjadl na 3 kęsy 🙈
Mój też uwielbia pulpety😀Ogólnie jest mięsożerny😁 ale dziś np. na obiad miał risotto z warzywami i też wsuwał aż miło. Oczywiście dokładka musiała być 😆
 
Jest dzień , że zrobi i 3 a jest dzień że jedną.Dzisiaj np były 2:)


U mnie rzadko kiedy zje wszystko więc spokojnie to normalne...jedne mają apetyt albo uzdolnione mamy a drugie nie mają apetytu ale uzdolnione mamy a trzecie mają apetyt ale gorzej z talentem mamy🤣
Mnie sie o tyle poszczescilo, ze uzdolniona kulinarnie nie jestem, tylko mam dziecko, które w wielu sytuacjach w zyciu podąża za haslem "aaaa jebać to..." 😂
Nie da sie odebrac zabawki drugiemu dziecku bo silniejsze? Ok, pobawie sie czyms innym.
Nie da sie do czegos dosiegnac? Ok, nie potrzebuje tego.
Cos spadlo? To niech lezy.
Mama ugotowala coś, co smakuje gorzej niz wczorajsze psie chrupki? Trudno, zjesc cos trzeba.
 
reklama
Do góry