reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2021

reklama
A

A ja zainspirowana tym królikiem, zrobiłam dzisiaj gulasz ale się zajadał. A na śniadanie zrobiłam mu gofry z musu z dyni I banana polecam szczególnie dzieciaczkom bez bmk, wyszły bardzo dobre.
Nie dodawałam, proszku do pieczenia, mleka ani wody bo nie było potrzeby.
Te gofry najbardziej smakują mi dopiero na drugi dzień, maja zupelnoe inny smak 😊 robie je czesto jako sniadania i podwieczorki, sa swietne 😊
 
O jejku...3maj się...zdrówka dla mamy...
Ale mam nadzieję , że nie siedzi i czeka 7 h ?tylko wykonują jakieś badania i diagnozują o co chodzi....
Oby niebawem dobre wieści do Ciebie dotarły bo taka niepewność najgorsza....

Jest już w domu, ale ma tonę skierowań wszędzie, oczywiście będziemy prywatnie wszystko załatwiać bo na nfz za duże kolejki.

A tak nawiasem - spóźnione ale szczere wszystkiego najlepszego! 😊😊
 
Dlaczego sie nie powinno?
"Nie powinno się małym dzieciom podawać podrobów (serce, wątróbka, żołądki), a w szczególności wątroby, mimo że zawiera spore ilości żelaza oraz witamin . Wątroba jest gruczołem metabolizującym w organizmie substancje, na które narażone było zwierzę.

Wiele tych toksyn jest magazynowanych w wątrobie i podając je dziecku, w nadziei dobrego odżywiania, w rzeczywistości je „trujemy”. Dzieciom do lat trzech nie powinno przygotowywać się posiłków zawierających podroby."

Ps. Nie da się linku wkleić.
 
"Nie powinno się małym dzieciom podawać podrobów (serce, wątróbka, żołądki), a w szczególności wątroby, mimo że zawiera spore ilości żelaza oraz witamin . Wątroba jest gruczołem metabolizującym w organizmie substancje, na które narażone było zwierzę.

Wiele tych toksyn jest magazynowanych w wątrobie i podając je dziecku, w nadziei dobrego odżywiania, w rzeczywistości je „trujemy”. Dzieciom do lat trzech nie powinno przygotowywać się posiłków zawierających podroby."

Ps. Nie da się linku wkleić.
Raz podalam, nic sie mysle nie stalo, nie bylo tego jakos duzo, bo wiem, ze watrobke trzeba dozować. Nastepna okazja na podroby bedzie pewno za kolejne pol roku jak zje tego krolika i kolejnego kupie, o ile w ogole kupie z podrobami. Tak samo zalecaja do 12 rż nie podawac grzybów leśnych, jajka na miekko i chyba do 5 czy 6 rż ryb z puszki i ogółem konserwowych mięs.
 
Raz podalam, nic sie mysle nie stalo, nie bylo tego jakos duzo, bo wiem, ze watrobke trzeba dozować. Nastepna okazja na podroby bedzie pewno za kolejne pol roku jak zje tego krolika i kolejnego kupie, o ile w ogole kupie z podrobami. Tak samo zalecaja do 12 rż nie podawac grzybów leśnych, jajka na miekko i chyba do 5 czy 6 rż ryb z puszki i ogółem konserwowych mięs.
Dla równowagi dodam,że WHO zaleca wątróbkę od 6 miesiąca. http://www.euro.who.int/__data/assets/pdf_file/0004/98302/WS_115_2000FE.pdf
Gdzieś koło str. 200 i w paru innych miejscach. Poza tym wątroba metabolizuje toksyny, ale ich nie gromadzi, chyba że pochodzi z intensywnego chowu. A Instytut Matki i Dziecka mówi, że od 3 roku, ale nie podaje dlaczego. I bądź mądry i pisz wiersze. Ja tam się nie spinam z tą dietą jak coś raz na miesiąc zje to nic mu się nie stanie. Jedynie grzyby leśne odradzam jak najdłużej.
 
reklama
Dla równowagi dodam,że WHO zaleca wątróbkę od 6 miesiąca. http://www.euro.who.int/__data/assets/pdf_file/0004/98302/WS_115_2000FE.pdf
Gdzieś koło str. 200 i w paru innych miejscach. Poza tym wątroba metabolizuje toksyny, ale ich nie gromadzi, chyba że pochodzi z intensywnego chowu. A Instytut Matki i Dziecka mówi, że od 3 roku, ale nie podaje dlaczego. I bądź mądry i pisz wiersze. Ja tam się nie spinam z tą dietą jak coś raz na miesiąc zje to nic mu się nie stanie. Jedynie grzyby leśne odradzam jak najdłużej.
Tak samo traktuje te dietowe wytyczne jak i Ty. Grzybów ogółem sie boję i kiedy bylam w ciazy to unikałam, teraz małemu też nie daję. Z orzechami dopiero bede startowala, a na truskawki czekam na takie swojskie. Według mnie większym złem byłoby podać nowalijki dziecku niż te podroby.
 
Do góry