Marcowe mamy 2021

[Mama Mia!]

Też ostatnio przerabialismy gorączkę i żeby sprawdzić ten bezdotykowy to wróciłam do takiego pod pachę . Wtedy przynajmniej miałam pewność pomiaru.

A w ogóle okazało się że nasza choroba to covid , Tatuś poszedł do lekarza bo potrzebował zwolnienie do pracy i test wyszedł mu pozytywnie. Na szczęście nie mamy już objawów, szkoda tylko że nie załapaliśmy się na nowe zasady bo było by krócej
MamaMia Twój syn jak przeszedł covid?

Julian miał 2 dni gorączkę i to wszystko. Żadnego kaszlu czy kataru. Lekarz tylko kazał być czujnym na pojawienie się PIMSu ale na szczęście się nie pojawił więc już chyba spokój A jak Twój maluszek,?

 

[Niedługo mama]

Julian miał 2 dni gorączkę i to wszystko. Żadnego kaszlu czy kataru. Lekarz tylko kazał być czujnym na pojawienie się PIMSu ale na szczęście się nie pojawił więc już chyba spokój A jak Twój maluszek,?

Miał gorączkę ale w niedzielę w poniedziałek byliśmy u lekarza nikt nie proponował nam testu. Lekarz dał mu lek na gardło ale od poniedziałku już było dobrze wczoraj trochę kaszlnąl to inhalacje mu zrobiłam i dzisiaj spokój ale też żadnego kataru nic.

 

[Mama Mia!]

Miał gorączkę ale w niedzielę w poniedziałek byliśmy u lekarza nikt nie proponował nam testu. Lekarz dał mu lek na gardło ale od poniedziałku już było dobrze wczoraj trochę kaszlnąl to inhalacje mu zrobiłam i dzisiaj spokój ale też żadnego kataru nic.

Nasz pediatra to razu na test kieruje, nawet przy stanie podgorączkowym To dobrze, że małemu już przeszło

 

[Niedługo mama]

Nasz pediatra to razu na test kieruje, nawet przy stanie podgorączkowym To dobrze, że małemu już przeszło

W sumie gdyby nas skierował w ten poniedziałek to byśmy byli krócej uziemieni no ale trudno , najważniejsze że szybko przeszło i żeby żadne objawy nie wróciły

 

[Mary2094]

Ja miałam smoczek do 3 roku życia i niestety zgryz by się przydało wyprostować. To taki mój trochę kompleks. Nie ma jakiejś tragedii ale jednak ... Kiedyś jakoś o tym nie myślałam, ale też wadą się z wiekiem pogłębia. Jako dziecko miałam taki aparat na noc dopóki pies mi go nie zeżarł więc w sumie to śp. Gucio jest winny mego zgryzu

A też miałam aparat na noc, i nie pamiętam co się z nim stało chciałam aparat stały założyć, ale co 3 miesiące jestem u dentysty bo co rusz coś nowego więc trochę się cykam z aparatem

 

[Niedługo mama]

Dziewczyny o której planujecie rozpocząć imprezę roczkową? W szczególności chodzi mi o te organizowane w restauracji

 

[Patii26]

Dziewczyny o której planujecie rozpocząć imprezę roczkową? W szczególności chodzi mi o te organizowane w restauracji

My mamy mszę na 12 i po mszy będzie Błogosławieństwo Nelki i potem od razu idziemy do restauracji, czyli 13:15-30 będziemy w restauracji

 

[Lepidar]

Dziewczyny o której planujecie rozpocząć imprezę roczkową? W szczególności chodzi mi o te organizowane w restauracji

Ja się zastanawiam nad 15:00.

 

[Niedługo mama]

My mamy mszę na 12 i po mszy będzie Błogosławieństwo Nelki i potem od razu idziemy do restauracji, czyli 13:15-30 będziemy w restauracji

A w jaki dzień robicie ? Bo my w sobotę

 

[ilmenau]

Tak? A jakie? Bo ja nie lubię win musujących i wytrawnych. Lubię słodkie i ewentualnie półsłodkie Nie lubię np Cin Cin free, wino musujące. Ale normalne wino Cin Cin Bianco albo Lemon bardzo lubię, rozcieńczone z wodą, bo są słodkie.
Ale napiła bym się wina z Lidla Zibbibo albo Velada

Z dziewczyną na motorze

Ahaaaa, nie od mleka a od butli, rozumiem. Ja tam butle zostawiam, tak czy siak kiedys z niej wyrosnie, a mega to wygodne. A tez zgryz sie nie popsuje jak raz dziennie przez minute bedzie pil z butli. Tylko musze zaczac mu zmieniac kolejnosc, by jednak mycie zębów bylo po mleku a nie przed tak jak teraz.

A tak w ogóle to syn mi się rozchorował. Dzisiaj w nocy dostał gorączki tak koło 39, teraz też ma, leki już podane. I mam ochote wypieprzyć przez okno termometr bezdotykowy, a że mieszkam na pietrze, to leciałby pieknym łukiem. Potrzebuje elektronicznego termometra pod pache, ktoś coś poleca?

Zdrówka dla was!

A w jaki dzień robicie ? Bo my w sobotę

My robimy w niedzielę. Dzisiaj bylam zarezerwować mszę, bedzie w niedzielę palmowa o 13, potem restauracja.
Natomiast chrzest robiliśmy w sobotę i bardzo to sobie chwalę, teraz tez chcialam ale tesciowej pasuje bardziej niedziela, ona pracuje w szpitalu wiec musze sie dostosować do jej dyżurów