reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe mamy 2021

My tam mamy za to kawę, ciasto i kolacje bo robimy imprezę w piątek bo taki był wolny termin. Liczę się z tym że przeciągniemy w ten dzień Nastkę ze spaniem, trudno. Hel mamy do balonów, nadmuchamy je, kupimy tylko cyfrę 1 i baner z imieniem i to wsio 😊
Ja planuje kupić balony z napisem "roczek", jakieś banery, balony. Tylko najlepiej jakby one były z helem. Gdzie można taki hel kupić ( poza internetem)?
 
reklama
Podajecie swoim maluchom coś na kolacje? U nas jest po prostu butla mleka przed snem, ale zastanawiam się już nad kolacją stałą+mleko. Jeśli u Was juz weszly stale kolacje to co podajecie? Mam opory zrobic Tomkowi cos smazonego na noc, czy cos rownie ciezkiego a nie wiem co mu dac 😬
U nas na kolację jakaś kanapka, kaszka albo jogurt. Zawsze staram się aby śniadanie było dość sycące żeby kolejnymi posiłkami schodzić aż do samej lekkiej kolacji.
 
O matko to tak jakby do nas miało przyjść za dwa tygodnie bo on młodszy, oby nie przyszło🙏😉

a gdzie kupiłaś hel do balonów i za ile?

Ja tam nie miałam wesela to roczek na bogato w restauracji 🤣🤣 a tak poważnie tam obiad kawę i potem chyba jakieś przekąski wezmę bo jak będzie alkohol to trochę się posiedzi ale konkretne menu to u nas tydzień przed się ustala😉
A właśnie, robicie roczek z alkoholem czy bez? Bo my robimy bez alko.
 
Tak, to ja pisałam. Mam traumę wręcz od tego bujania pierwszego syna. Był tak usypiany do około 2 r. życia i nieraz ryczeć mi się chciało bo ręce odpadały a im był większy tym dłużej trwało to usypianie 😖 Przy drugim się zawzięłam i wieczorem jest mleczko, przytulanko i do łóżeczka, zasypia jak aniołek. Oby tylko tak zostało 🙏 Ale też zdaje sobie sprawę, że każde dziecko jest jednak inne. Na pewno warto spróbować ale skoro dziecko nie usypia tak od początku to może być już ciężko 🤔
My też na początku usypialiśmy małą na rękach a potem podjęliśmy decyzję że tak być nie może bo już nas ręce bolały a ona coraz cięższa. Dwa tygodnie nam zajęło ale nauczyła się teraz idziemy do pokoju dajemy jej wode przytulamy na rękach j odkładamy do łóżeczka i wychodzimy. A ona pogada pogada i zasypia sama. Czasami brakuje je przytulenia więc jak po 15 minutach dalej ją słychać wchodzimy przytulamy i odkładamy i wychodzimy. Teraz usypiania trwa 10-15 minut 🥰
 
U mnie podobna sytuacja bo Anastazja pół śpi nocy śpi w łóżeczku a pół śpi z nami bo przy karmieniu oko mi sie przymknie a tak przespie z nią chociaż 4 godzinki ciągiem.

Powiedzcie mi, wy wasze maluchy ciągle puszczacie po mieszkaniach/domach że biegają czy jak coś robicie gdzieś odkładacie? Bo moje dziecko w kojcu nie chce już siedzieć.
Moje lata wolno ewentualnie jak coś w kuchni robię to do chicco ją wkładam czyli do krzesełka do karmienia
 
reklama
no ciocia jak się oferowała, to całkiem dobry pomysł👍👍👍 moim zdaniem jak dziecko temperamentne to nie minie ot tak ok.roczku (ale oczywiście wszystko jest możliwe) ;) u mnie syn był taki charakterny - bardzo ruchliwy, wszędzie go pełno, dużo gadał i głośno, wszędzie biegał - i tak mu zostało do dzisiaj. babcie nie bardzo chciały się nim zajmować 🙈 nie broił, tylko był taki wymagający uwagi
Jak ja się cieszę, że mi się trafiła córka grzeczna 😍 I mam takie porównanie, bo mamy sąsiadów za ścianą, młodzi ok. 30stki i mają dwójkę dzieci, córka ma chyba 4 albo 5 lat i synek miał w grudniu roczek. Ta córka to po prostu diabeł wcielony. My mieszkamy już tu 4 lata i odkąd pamiętam to ona non stop wrzeszczała, piszczała, tupała nogami, nie raz jak rodzice się wkurzyli to wrzaski na nią ( bo słuchać się tego nie dało). Myśmy musieli stopować oglądanie filmy, bo nic nie słyszeliśmy, tak się darła ( bo łagodniej nie da się tego nazwać). Do dzisiaj nie raz płacze i krzyczy na cały głos. A ten synek w sumie spokojny w miarę jest, ale też często zdarza się, że w ciągu dnia płacze i płacze i tylko słyszę jak mówią " Kuba, o co Ty płaczesz?" 😅 Także chwała Bogu, że nie mamy sypialni w miejscu salonu, bo Nela to by wgl nie spała i na drzemkach i w nocy... I teraz tak porównując Nelcie chociażby do tego ich synka, to ona kompletnie wgl nie płacze w ciągu dnia i nie marudzi ( czasem jej się zdarzy jak jest śpiąca), ona zawsze jest pogodna,uśmiechnięta, coś sobie tam biadoli zawsze, tu tańcuję itp, także cieszę się, że mam aniołka 😁 Ale, żeby nie było, szogunek z niej jest, lubi głupieć i szaleć 😁
 
Do góry