reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2021

My wgl dziś byliśmy u fizjo i będziemy ćwiczyć na prawą stopę bo ma słabszą, bo do stania wybija się z lewej i siedzi w literę W. Więc zaczynamy z ćwiczeniami, i mamy zakaz na chwile obecną pchania anitilopa, musimy usprawnić chodzenie bokiem w lewo, bo ucieka w prawo.
To macie tak samo jak my mieliśmy, też siadala i czasem siada w literkę W, ale jej mówiłam, że by usiadła prosto albo żeby nóżki dała do przodu i bardzo szybko się nauczyła bo w jeden dzień 😁 I dzisiaj jak usiądzie w W to od razu nogi daje do przoduassm tylko jedna, wtedy jej przypominam by druga też dała albo ją klepie po tej nóżce i mówię i wtedy daje. Także dzieci chłoną jak gąbka. Ale też mamy problem z tym, że jak wstaje to tylko z lewej nogi dlatego ćwiczymy w domu, fizjo pokazała ćwiczenia.
 
reklama
dobrze że będziecie ćwiczyć im szybciej tym lepiej 👍
ja też małego zapisałam do fizjo znowu bo chodzi ładnie przy meblach w prawo, lewo
stopy ładnie stawia, wspina się na palce
z krzesłami zasuwa
puszcza się ale zaraz się łapie czegoś nawet firanki
ale nie idzie 🤷🏻‍♀️ ma czas ale długo już tak robi w sensie ze 2 ms nie wiem czy to normalne tak jakby się zatrzymał
Eee, on jeszcze ma dużo czasu, ja bym się nie przejmowała, że długo to robi. Ważne, że rusza się, ćwiczy, próbuję. Stanie sam albo zrobi kroki do przodu samodzielnie jak będzie gotowy 😉 po to to wszystko robi by w końcu się tego nauczyć 😉
 
Oj tak, mój mąż też niczego nie zażywa i nawet mu nie proponuje, bo wiem jakby przewracał oczami i wzdychał, a i tak by nie posłuchał 😅
Co do psychologów to tak, chyba każdy w pewnym momencie swojego życia potrzebowałby wsparcia specjalisty z tego czy innego powodu, ale mało osób jednak decyduje się na to. Szkoda że pójscie na "kontrolę" do psychologa nie jest tak spopularyzowane jak kontrola dentystyczna, czy badania krwi 🙈 tak samo terapie w małżeństwie. Fajnie by było raz na kilka lat iść z drugą polowka do specjalisty i naprostowac ewentualne problemy, nawet jesli z pozoru wszystko jest ok. Niedawno mojemu to proponowalam, bo mielismy bjrdzotrudny okres miedzy sobą i juz oboje bylismy zmeczeni ciagłym kloceniem się o wszystko i traktowaniem sie byle jak, ale stety-niestety stanowczo odmowil. Zaproponowalam mu za to, zebysmy w takim razie przestali mowic kto jest bardziej winny, rzucili wszystkie pretensje do siebie w diably i zaczeli od nastepnego dnia traktowac sie nawzajem z czułoscia i po prostu milo, bez czekania az ta druga osoba to zacznie robic i nie wypatrywac kazdego potkniecia zeby moc sobie wytykac i sie licytowac. Pomoglo, na razie jest znow swietnie 🤗 no, zgrabnie przeszlam w wybrany przez siebie i temat i sie wygadalam sie 😅 ulga 😅
 
A Wasze maluszki chwytają już takie małe kawałeczki dwoma palca ( kciukiem i wskazującym) czy nadal całą dłonią? Bo Nelka pomimo, że mało je rączkami ( bo podaje jej łyżeczka) to bardzo ładnie chwyta dwoma maluszkami kawałek chlebka itp.
Dzisiaj zjadła pół bułki z masłem, sama, w rączce 😍 jestem dumna, bo wcześniej co jej podawałam do ręki jedzenie to je odrywała, gniotła i wyrzucała a teraz wie, że do buzi i je 😊
Tak, z różnym czasem skutkiem ale tak. Najbardziej mnie śmieszy jak znajdzie okruch na podłodze i tak go przesuwa palcem, o dziwo nie bierze go do buzi 😁

Super Włoszka robi się samodzielna 😍
Mój tylko tak kanapki wcina, byłem nie lubi więc mu nie daje ale chleb i owszem niestety tylko mój z piekarni mu nie idzie 😬 a Ty jak podajesz?
Bo ja do to już wszystkie próbowałam...
 
Mój bierze wszystko co mu podam 🤣🤣🤣
Taaak, mam to samo-to co mu podam, to co spadło na ziemie, to co było już na ziemi, to co spod mebla się wyturlało, to co sam uskubał 😅 wczoraj wybierał dwoma paluszkami okruchy z prześcieradła, bo mąż czasem w środku nocy w łóżku coś podjada i zawsze się okruszek jakiś znajdzie 🙈
 
Taaak, mam to samo-to co mu podam, to co spadło na ziemie, to co było już na ziemi, to co spod mebla się wyturlało, to co sam uskubał 😅 wczoraj wybierał dwoma paluszkami okruchy z prześcieradła, bo mąż czasem w środku nocy w łóżku coś podjada i zawsze się okruszek jakiś znajdzie 🙈
Ale te okruchy z prześcieradła to je mąż czy syn? Bo już się pogubiłam o kim mowa🤣
 
Ja też pracuję w domu zdalnie. Jak masz możliwość techniczną, to podłącz sobie monitor i ustaw rozszerzenie ekranu, w ten sposób będziesz miała na przykład na monitorze stałe pliki, a na wyświetlaczu laptopa będziesz pracować. Ja tak funkcjonuję na codzień - jeden ekran to systemy, a drugi to maile, dzięki czemu patrzę w maila i przygotowuję ofertę/ zakładam rezerwację.
aaa no masz rację. Dzięki 😊 zapytam czy mamy w biurze jakieś wolne monitory, a jak nie, to wezmę ze swojego zestawu, bo mam dwa. i będzie git 💪
 
reklama
Wow szybciutko...rok i 4 msc i bez pieluchy..szacuneczek...🤩
Ja to nawet w planach nie miałam w to lato oduczać dziecka....ale zobaczymy jak się sytuacja potoczy:)
no tak wyszło. nie spodziewałam się takiego obrotu sprawy, ale już miałam wprawę po pierwszym. prędzej czy później każdy maluch się nauczy, nie ma co się stresować.
 
Do góry