reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2021

Gdyby moje dziecko polubiło kaszki, byłabym przeszczesliwa 😫 Ja już walkuje co mam jej na śniadanie zrobić... Skoro nie lubi śliskich konsystencji to pomyślałam by jej robić babeczki jajeczne, takie z warzywami na śniadanie. Ona konsystencje babki lubi, bo jak kiedyś zrobiłam mymuffinki i jej dałam skosztować to wcinała z chęcią. Także dzisiaj N kupi potrzebne warzywa i zrobię jej jutro rano albo dziś wieczorem. Muszę zobaczyć ile można takie babki trzymać. A jak tego nie będzie chciała zjeść to już nie wiem 🤷‍♀️
Ale mnie zainspirowałaś do zrobienia babeczek, już się pieką 😁
 
reklama
My dziś po wizycie u chirurga. Czeka nas wizyta u nefrologa i prawdopodobnie renoscyngrafia, chcą wiedzieć jak pracuje Anastazji prawa nerka, czy mocz nie cofa się do niej i czy nie będzie miała operacji. Zobaczymy jak to będzie.
Wszystko będzie dobrze, zobaczysz. Nawet jak potrzebna będzie operacja to ładnie wszystko wyprowadzą. Małe dzieci dobrze dochodzą do siebie. Mój mąż też za dzieciaka miał bardzo poważną operacje na nerce, teraz śladu nie ma. Co nie zmienia faktu, że każde poważniejsze badanie, a tym bardziej interwencja chirurgiczna to ogromny stres i wiem, że musisz to przetrwać i przeżyć po swojemu. Strasznie Ci współczuję, ale z drugiej strony jak cos jest wcześnie wykryte to połowa sukcesu. Życzę Wam aby obyło się bez zabiegu i abyście trafiły na dobrych lekarzy, bo to też ważne.
 
Wszystko będzie dobrze, zobaczysz. Nawet jak potrzebna będzie operacja to ładnie wszystko wyprowadzą. Małe dzieci dobrze dochodzą do siebie. Mój mąż też za dzieciaka miał bardzo poważną operacje na nerce, teraz śladu nie ma. Co nie zmienia faktu, że każde poważniejsze badanie, a tym bardziej interwencja chirurgiczna to ogromny stres i wiem, że musisz to przetrwać i przeżyć po swojemu. Strasznie Ci współczuję, ale z drugiej strony jak cos jest wcześnie wykryte to połowa sukcesu. Życzę Wam aby obyło się bez zabiegu i abyście trafiły na dobrych lekarzy, bo to też ważne.
Ja juz jestem nastawiona na to że może być operacja, już dawno została w usg stwierdzona przeszkoda na moczowodzie, teraz pytanie czy mocz się cofa spowrotem do nerki. Wierzę że będzie dobrze i nastawiam się pozytywnie, bo jest dobrze zaopiekowana pomimo że to NFZ, wszystkie badania ma robione na cito. Zobaczymy jak się sytuacja wyjaśni co będziemy robić dalej.
 
Dziewczyny, zdemolowali mi mieszkanie, cieknie z rurki od CO , ale nikt nie wie gdzie.
Także cofamy się do stanu przed deweloperskiego :(((
Nadal nie mam zlokalizowanej awarii.
Siedzę w kątku z Melanią, jeszcze nie mogę wyjechać, bo co chwilę wchodzi inny " fachowiec".
Mówię Wam chwilowo porażka.

Będę żadnej zaglądała do Was, ale na słodycze patrzę okoniem. Nie odpuszczam Czajo i Patii.
Ja też nie odpuszczam, a nawet idzie mi lepiej niż myslalam 😁 wczoraj tak jak pisałam koktajl owocowy był z banan i jabłka i mleka, obiad KFC więc niezdrowe, wieczorem N kupił jednego batonika, więc zgrzeszyłam ( ale jedne batonik na cały dzień to i tak jak dla mnie bomba 😝) a potem po kolacji mandarynki wcinałam, więc witaminki były 😁 Dzisiaj natomiast dużo lepiej, bo zero słodkiego 😁 na obiad zrobiłam racuszki z jabłkiem ( takie dla niemowląt), więc były słodzone tylko jednym bananem, wyszły bardzo dobre 😁 a na kolacje zrobiłam sobie ryż z warzywami 😄
Cześć dziewczyny, witam Was ponownie. Przez jakiś czas byłam nieobecna, was szkoda gadać, ale już jestem.
No nie nadrobię wszystkiego, co prawda co nieco poczytywałam, ale to nie to samo. Postaram się teraz być na bieżąco.
U nas tak ogólnie jest ok. Antek na 8 zębów, nie raczkuje tylko się czołga, wspina się na schody i różne inne przeszkody🙉
Cały czas chodzimy na rehabilitację, robi postępy. Jest chłopcem baaaardzo energicznym, krzykacz nie z tej ziemi i dyskutant, a na dodatek uparciucha musi być tak jak on tego chce, bo jak nie to krzyk. Mnie te jego złości strasznie bawią 😁 dziwne, no ale tak jest😉 Poza tym ogólnie jest radosnym i pogodnym smykiem.
Jesteśmy też pod kontrolą kardiologa ze względu na dziurkę między komorami. Ostatnio jak byłam to na c się nie zrosło, idę dzisiaj może będą dobre wieści.
Jeszcze raz witam Was serdecznie😚
Brakowało mi was i waszych rad.
Postaram się już tak nie znikać 🙈
Super, że wróciłaś 😄 Antek już duży fajny chłopak 🤗
Selfi mojego synka😀
Hahaha, no i elegancko 😅
Ale mnie zainspirowałaś do zrobienia babeczek, już się pieką 😁
Haha, i super 😄 Ja jutro rano będę piekła 😁 dzisiaj zrobiłam racuszki z jabłkami to mała nawet jadła, więcej wyrzucała i wypluwała ale coś tam zjadła 😉
My dziś po wizycie u chirurga. Czeka nas wizyta u nefrologa i prawdopodobnie renoscyngrafia, chcą wiedzieć jak pracuje Anastazji prawa nerka, czy mocz nie cofa się do niej i czy nie będzie miała operacji. Zobaczymy jak to będzie.
Wszystko będzie dobrze, musi być 😉 trzymam kciuki za Was 😘
 
Ostatnia edycja:
Mój też uwielbia pieczywo ale kaszę wszelkie też wcina. Ja już nie kupuję tych specjalnych niemowlęcych, młody zjada głównie owsiankę, mannę i jaglankę. Ogólnie apetyt ma nie z tej ziemii ostatnio i wsuwa wszystko co mu podam 😆
no właśnie też zauważyłam, że od jakiegoś czasu mała je wszystko co jej dam, tylko mniej przyprawiam, żeby ona też mogła zjeść to co my, nie chce mi się już gotować dla niej osobno.
 
Ostatnia edycja:
reklama
A soczewek nie nosisz w domu? Jak Ty funkcjonujesz z rozmazanym obrazem? 🙈 ja jak nie mam soczewek albo okularów to czuje się niepewnie i strasznie taka nieogarnięta. Nie umiem miejsca sobie znaleźć i wziąć się za cokolwiek 😅
no właśnie !!! Mal_Pa (czy PalMal:p ) i jak ci się udaje bez okularów/soczewek wypatrzyć pająki 😅😅😅
 
Do góry