reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2021

reklama
Milenko, nie, z Melanią nie byliśmy na koncercie, bo ciągle spóźniam się zakupem biletów, wykupione są w kilka minut.
Jeździłam z Medardem, był już jednak biegający. Fajne to było, dzieci mogły sobie chodzić po scenie między muzykami. Koncerty króciutkie 30 minut., a repertuar był klasyczny, tylko zawsze na temat jednego instrumentu, o którym opowiadali jakieś drobne historyjki- bajeczki.
Jak upoluję ten bilet w końcu to dam Ci znać jak jest teraz.
 
Wow super cena...nawet jak dołożyliście te 120 tyś to i cena dalej super....:)
A to jak teraz 50 poszło jeszcze to już chyba koniec czy jeszcze coś Was czeka?
Jeszcze. Bo robiliśmy inaczej, a wyszło, że trzeba inaczej. Na przykład podłogi trzeba docieplić od dołu, a początkowo mówili wszyscy, że nie. Docieplone są w pokoju Dobrusi i Jagody, i tam jest inny komfort - ale to już tylko dwa pokoje, łącznie 50 metrów. To stary poniemiecki budynek. Prawie tona peletu idzie nam miesięcznie, więc jeszcze trzeba docieplić budynek, plus zrobić dach bo jest dramat. Tymczasem mamy jednego sąsiada, z którym nie sposób się dogadać i ostatecznie wychodzi tak, że każdy robi sobie.
 
Oj, zapraszam, piękna jest, byliśmy kilka razy na koncercie - za sprawą naszego syna oczywiście. U nas też są dla dzieci- jakieś warsztaty od 3 rz, można na bieżąco sprawdzić. W ogóle historia gry na pianinie jest dosc dziwna 😊 syn poszedl do gimnazjum, w drugim semestrze pani od muzyki kazała przynieść cymbałki. No i był lament dlaczego??? Ale tak mu sie spodobało, że na cymbałkach wygrywał "dla Elizy", no i zaraz przyszedl keyboard, po pol roku pianino, ale już takie zaawansowane utwory grał, że byście nie uwierzyły. Uczył się nut z youtube. Na początku 4h dziennie ćwiczył 😱na szczęście sąsiedzi nie narzekali. Ponoć umysł matematyczny pozwala osiągnąć takie sukcesy.
Gra na pianinie to coś pięknego. Moja siostra Milenka uczy się grać na pianinie odkąd skończyła 5 lat. Przychodzi do niej nauczycielka raz w tygodniu, plus Mika gra w tygodniu sama. No a ja zawsze chciałam grać na pianinie ale nie miałam do niego nigdzie dostępu, więc w zeszłym roku uczyłam się na pianinie od Mileny "Sonaty księżycowej" na dwie ręce, też z YouTube się uczyłam. Utwór przepiękny i byłam taka dumna jak potrafiłam zagrać główny początek, który chyba zaczyna się od refrenu 🤗 ostatnio uczyłam się piosenki Harrego Pottera grać, ale to już słuchowo 😁
Jakieś 6-7 lat temu kupiłam sobie gitarę, bo zawsze marzyłam na niej grać i uczyłam się z YouTube grać od podstaw wszystkich strun itp. Powiem Wam, ze początku są strasznie ciężkie jeśli chodzi o palce. Po kilku dniach grania na gitarze tak bolały mnie opuszki palców, że nie potrafiłam nimi dotknąć strun ( były tak wrażliwe jakbym miała je poparzone wrzątkiem). Ale byłam tak zdeterminowana, że zakleiłam sobie place taśma lekarska bym mogła grać, a żeby nie bolało 😅 ale po kilku miesiącach zajawka spadła i w sumie przestałam grać a gitara leży 😝 Bardziej kręci mnie jednak pianino 👌
 
Dziewczyny, Melania przegina. Małpka z niej się zrobiła, malpka- przyklejka.
Czy któraś tak też ma? No ruszyć się bez niej nie mogę 😅 Liczę, że to chwilowe.
Tu pomaga obierac ziemniaka.

Doświadczyliśmy braków towarowych na rynku.
Chcieliśmy kupić drugie krzesełko do karmienia. W IKEI są tylko siedziska i tacki.
Już od początku grudnia tak jest. Podobno dostawa nóżek będzie w lutym. Pan zasugerował, aby kupić to siedzisko, bo może w lutym tych siedzisk nie będzie.
I w Gdańsku i w Bydgoszczy taka sytuacja.

Oj, OLX zwiększy obroty 😐
Wczoraj szukałam tych ubranek ochronnych do karmienia w IKEI, to same śliniaki zostały. Załamana byłam.
 
Dziewczyny, Melania przegina. Małpka z niej się zrobiła, malpka- przyklejka.
Czy któraś tak też ma? No ruszyć się bez niej nie mogę 😅 Liczę, że to chwilowe.
Tu pomaga obierac ziemniaka.

Doświadczyliśmy braków towarowych na rynku.
Chcieliśmy kupić drugie krzesełko do karmienia. W IKEI są tylko siedziska i tacki.
Już od początku grudnia tak jest. Podobno dostawa nóżek będzie w lutym. Pan zasugerował, aby kupić to siedzisko, bo może w lutym tych siedzisk nie będzie.
I w Gdańsku i w Bydgoszczy taka sytuacja.

Oj, OLX zwiększy obroty 😐
Ja mam na odwrót mój syn pędzi przez cały dom a ja za nim tylko na parę minut się zatrzyma🤭nawet przyniosłam wczoraj cebulę taką swoją do przebrania żeby był przy mnie to tylko chwilę i dawaj do ostatniego pokoju, dobrze że mam wszędzie dzrzwi to mogę go trochę ograniczyć 🙏także możemy się wymienić ale tylko na parę godzin 🤭😉😉
Milenko, nie, z Melanią nie byliśmy na koncercie, bo ciągle spóźniam się zakupem biletów, wykupione są w kilka minut.
Jeździłam z Medardem, był już jednak biegający. Fajne to było, dzieci mogły sobie chodzić po scenie między muzykami. Koncerty króciutkie 30 minut., a repertuar był klasyczny, tylko zawsze na temat jednego instrumentu, o którym opowiadali jakieś drobne historyjki- bajeczki.
Jak upoluję ten bilet w końcu to dam Ci znać jak jest teraz.
Właśnie widziałam, ze biletów brak, będę też na nie polować 😉
 
Dziewczyny, Melania przegina. Małpka z niej się zrobiła, malpka- przyklejka.
Czy któraś tak też ma? No ruszyć się bez niej nie mogę 😅 Liczę, że to chwilowe.
Tu pomaga obierac ziemniaka.

Doświadczyliśmy braków towarowych na rynku.
Chcieliśmy kupić drugie krzesełko do karmienia. W IKEI są tylko siedziska i tacki.
Już od początku grudnia tak jest. Podobno dostawa nóżek będzie w lutym. Pan zasugerował, aby kupić to siedzisko, bo może w lutym tych siedzisk nie będzie.
I w Gdańsku i w Bydgoszczy taka sytuacja.

Oj, OLX zwiększy obroty 😐
My też jak kupowaliśmy krzesełko w Ikei (w Bydgoszczy) to nie było nóżek. To byl listopad. Nóżki miały być 7 grudnia.. Ale zamówiliśmy przez internet u nich żeby nie jechac drugi raz.
 
reklama
Gra na pianinie to coś pięknego. Moja siostra Milenka uczy się grać na pianinie odkąd skończyła 5 lat. Przychodzi do niej nauczycielka raz w tygodniu, plus Mika gra w tygodniu sama. No a ja zawsze chciałam grać na pianinie ale nie miałam do niego nigdzie dostępu, więc w zeszłym roku uczyłam się na pianinie od Mileny "Sonaty księżycowej" na dwie ręce, też z YouTube się uczyłam. Utwór przepiękny i byłam taka dumna jak potrafiłam zagrać główny początek, który chyba zaczyna się od refrenu 🤗 ostatnio uczyłam się piosenki Harrego Pottera grać, ale to już słuchowo 😁
Jakieś 6-7 lat temu kupiłam sobie gitarę, bo zawsze marzyłam na niej grać i uczyłam się z YouTube grać od podstaw wszystkich strun itp. Powiem Wam, ze początku są strasznie ciężkie jeśli chodzi o palce. Po kilku dniach grania na gitarze tak bolały mnie opuszki palców, że nie potrafiłam nimi dotknąć strun ( były tak wrażliwe jakbym miała je poparzone wrzątkiem). Ale byłam tak zdeterminowana, że zakleiłam sobie place taśma lekarska bym mogła grać, a żeby nie bolało 😅 ale po kilku miesiącach zajawka spadła i w sumie przestałam grać a gitara leży 😝 Bardziej kręci mnie jednak pianino 👌
👏👏👏dla chcącego nic trudnego :) 3mam kciuki za dalszą owocną naukę, bo brzmienie pianina czy fortepianu to jest coś cudownego
 
Do góry