reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2021

reklama
a zobacz czy w książeczce masz? u nas jest. ale nie idę, pójdziemy dopiero na kolejne szczepienie
Tak w książeczce jest, kiedyś nawet zagadnęłam panią pielęgniarkę czy będzie to mówiła że nie , a że ostatnio obeszliśmy 3 lekarzy pediatrów i alergologow I został przebadany to w sumie to mi beż różnicy i bez potrzeby nie idę do przychodni 😉
no tak jest z tymi godzinami. pracuje w pełnym wymiarze i nie ma mnie w domu 7-17, a mała o 19 idzie spać. będzie coraz większa i te godziny spania będą się zmieniać. a ostatnio mówiłam meżowi, że zostałabym w domu dłużej jakbyśmy mieli skądś przypływ gotówki co miesiąc...może jakis spadek, albo 6 w lotto...;)
No właśnie ja też bym tak pracowała do 17 i przeraża mnie to że tylko dwie godzinki z dzieckiem, no ale jak trzeba to nie ma wyjścia 😉
 
A teraz idę robić sernik bo niestety sam się nie zrobi:)

Aaa i @karoo-kp robiłam ciasto na pierogi wg przepisu i muszę przyznać , że pracowało się na nim bardzo fajnie, elastyczne, fajnie się kleiło...a smak ocenię jutro:)Dzięki:)
Ja smak też baardzo lubię, mięciutkie i pyszne. Mam nadzieję, że Tobie też posmakuje 😘
Znajdź konkretnego lekarza z konkretnym planem na leczenie i pójdzie szybciej niż Ci się wydaje. Waznyy jest dobry lekarz który dobrze Cię przeprowadzi przez to . Swego czasu co miesiąc po 3 razy w miesiącu byłam u ginekologa na monitoringu cyklu i tak przez prawie rok😉
Ja też, identycznie trzy razy w miesiącu i brałam hormony na wywołanie owulacji, u mnie udało się w drugim cyklu i jest Marcysia.

ja też kiedyś byłam. teraz to w weekend lubimy z mężem posiedzieć dłużej, do 2.00, 3.00. ale w tygodniu jak mam byc na obrotach to nie ma bata, muszę sie wyspać bo jestem nie do życia
Ja codziennie minimum do północy nie śpię, a częściej do 2 mniej więcej. Czasami ze zmęczenia padam. Ale u mnie to bezsenność.

mąż jak robił studia zaocznie to mówił, że jedna z jego koleżanek jest opiekunką w żłobku i opowiadała: rano, rodzice przyprowadzają dzieci to uśmiech, miłe słowo, dzień mija i na koniec dziecko dopiero przebrane, wypielęgnowane oddają z uśmiechem:( smutne, ale w każdym żłobku znajdzie się taka opiekunka...oby nie w grupach naszych dzieci
Masakra. I szczerze to jest powód, dla którego nie chcę żłobka.
 
moje dziecię o 3.45 się obudziło ale chwilę tułania i zasnął co lepsze i siebie nie u nas😂
także nie ma tragedii
od rana wszędzie wchodził na taboret, na drabinę, na pufę 😱 i pokazuje już charakterek jak czegoś nie może dosięgnąć albo mu coś zabiorę bo nie może się tym bawić np M zostawił klucze a ja odrazu widziałam je w oku zakrwawionym 🥶 jak mu zabrałam o rany jaki płacz 😭 i tak że wszystkim 🙄u Was też tak czy tylko ja mam takiego 😈?
no i najważniejsze czy ustępujecie?
U nas też jest płacz jak coś jej zabiorę albo ją od czegoś odciągnę ale nie ustępuje bo z reguły naprawdę tych rzeczy nie powinna trzymać lub może coś jej się stać jak mocno płacze to pocieszam i zagaduje i szybko zapomina 🙂
 
Ja smak też baardzo lubię, mięciutkie i pyszne. Mam nadzieję, że Tobie też posmakuje 😘

Ja też, identycznie trzy razy w miesiącu i brałam hormony na wywołanie owulacji, u mnie udało się w drugim cyklu i jest Marcysia.


Ja codziennie minimum do północy nie śpię, a częściej do 2 mniej więcej. Czasami ze zmęczenia padam. Ale u mnie to bezsenność.


Masakra. I szczerze to jest powód, dla którego nie chcę żłobka.

Oesu, ale jestem zmęczona.
Od rana zasuwam, przede mną jeszcze ciasta, to najgorsze. A jutro rano do upieczenia mięso i ugotować barszczyk
U mnie też końca nie widać 😅

Ja to chyba nigdy nie mam takiego stanu ,że mogę powiedzieć że mam wszystko porobione 🤭poprostu w pewnym momencie odpuszczam robienie czegokolwiek i tyle😅😉
 
Oesu, ale jestem zmęczona.
Od rana zasuwam, przede mną jeszcze ciasta, to najgorsze. A jutro rano do upieczenia mięso i ugotować barszczyk
Ja też dzisiaj padam więc wiem co czujesz 🤪 dwa ciasta narazie zrobione no i gora domu ogarnięta jutro tylko dół podłogi pomyc i poodkurzać i jeszcze dwa ciasta zrobić i mięsa popiec i potem już rzeczy typowo wigilijne rybki itd. Mam mame i męża więc o jutrzejszy dzień jestem spokojna 🙂 w ogóle tak usiadłam z pół godziny temu z herbatą spojrzałam na choinkę i 2 metrowego bałwana na tarasie i Julkę śmigająca do bombek i stwierdziłam że jestem szczęściarą i że to będą najlepsze święta w moim życiu 🥰
 
Dziewczyny i Chłopcy Kochani!
Igo, Nelko, Nastko, Marcysiu, Julio, Maju, Lili, Haniu, Bastianku, Tomku, Staszku, Jasiu, Antosiu, Bartku, Remku, Tymku
Życzę Wam zdrowia, zdrowia, zdrowia, wesołych Rodziców i ciekawych zabaw z babciami w święta.
Melania

P. S. - Mama mi ubrała takie idiotyczne rajstopy, w których się nie da wstawać.
Dziękujemy 🥰i cudnie Cie mama ubrała 🥰 Wam również wszystkiego co najlepsze w te Święta
 
reklama
Do góry