Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
to pośpi na dywanie albo macie
a tak na serio to ja mam teraz taki problem, że mam dwa duże okna u małego w sypialni i akurat przez jednym jego łóżko. Dzisiaj się obudził przeszedł na parapet zerwał żaluzje i glebnął na podłogę
(15 cm i na dywan ale zabolało bo płacz był) to dziecko mnie wykończy!
najlepsze jest to, że jak przestał płakać to z powrotem chciał tam włazić
bo zawał czasem murowany!mój też ma zabawkę premiumJa na takie sytuacje daje mu zabawki "premium"dostaje je rzadko więc jest bardzo nimi zainteresowany. Tez go nie interesują plastikowe zabawki więc dostaje wałek do ciasta(robi super halas), plastikowe sitko(próbuje gryźć ale się ugina i nie daje rady) i wyciskarka do cytryn
nawet nie widzi że znikam z pola widzenia
silikonowa łyżka cedzakowa (taka z dziurami)
niestety minus taki, że zamiast w tym czasie coś robić to go obserwuje i mam bekę
Myślę że ta fascynacja dziurkami to dobry znakmój też ma zabawkę premium
wgl fascynują go dziurki
a jeszcze bardziej jak znajdzie jakiś paproszek potrafi tak siedzieć i dłubać żeby go wziąć jakie to jest mega śmieszne
Hahaha, Nela tak samo robi, leży na brzuchu na podłodze i szuka paproszków, a jak już jakiś znajdzie to tak delikatnie paluszkiem chce go złapać albo się nim bawimój też ma zabawkę premium
wgl fascynują go dziurki
a jeszcze bardziej jak znajdzie jakiś paproszek potrafi tak siedzieć i dłubać żeby go wziąć jakie to jest mega śmieszne
no widok tak słodki, że tylko patrzę na nią i się nie mogę napatrzeć
UmarłamMyślę że ta fascynacja dziurkami to dobry znak
zobaczymy na ile czasu się zajmie, bo dziś aż głowa mi pęka, nocka koszmarna, dzień podobnie, nawet mąż kazał mi usiąść chwile w spokoju bo widział że mamoza totalna.
Kurde ja nie wiem czy z moim dzieckiem jest coś nie tak ze wszystko ląduje w buziHahaha, Nela tak samo robi, leży na brzuchu na podłodze i szuka paproszków, a jak już jakiś znajdzie to tak delikatnie paluszkiem chce go złapać albo się nim bawi
u nas już paproch by też tam byłMyślę że ta fascynacja dziurkami to dobry znak
się okaże bo dziurka, dziurce nie równa ale zaakceptuje każdą jego wybór jego życieTo jest ta książeczka:Daj nazwę proszę tej książeczki z otwieranymi klapkami....moja potrafi 10 minut siedzieć otwierać i zamykać klapkę w stoliczku edukacyjnym który mamy z fisher price po bratanicach oczywiście
)A może skoro to od antybiotyku to jest to coś grzybiczego? Ponoć clotrimazon jest dobry na takie zmiany, ale nie wiem czy niemowlęciu można.
