reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2021

reklama
szok!:o wgl bym nie pomyślała o antybiotyku
pewnie raczej dopóki nie wyeliminujesz antybiotyku albo nie zmienisz to nie zejdzie bo może to właśnie alergia na jakiś składnik jest?
ja mam Linomag maść bez recepty to jest lek i główny składnik to olej lniany dodatkowo wazelina i lanolina ale niestety nie powiem za dużo bo u nas latem drobne zaczerwienie było w pachwinach i na jądrach posmarowałam raz i zniknęło od tamtej pory nie używałam
My też mamy linomag zielony i jest skuteczny 👍
 
O Boziu ile zabawek 😮 chyba muszę przemyśleć to żenienie naszych dzieci, bo przecież Tomek nie wydoli jak będzie musiał kupować takie wypaśne sprzęty swojej kobiecie i później będzie mi wypominał, że bogato go wydałam za żon, ale to "bogato" to on musi zapewniać 😂

A ja to chyba jakaś starodawna jestem, albo nie na czasie, bo nie lubie żadnych plastikowych interaktywnych wszystko-robiących zabawek, a już w szczególności drażni mnie fisher price za ich ceny nieraz nieadekwatne do funkcjonalności zabawek. Oczywiście nie wbijam tu zębów do nikogo, kto takie zabawki lubi i kupuje, bo to kwestia gustów i potrzeb rodzica i dziecka oczywiście. Na pewno na mikolajki cos grajacego dostaniemy i bede tego uzywac, zeby i takie zabawki Tomek poznawal, ale uwielbiam jednak bawić się z nim, starać się go uczyć nowych rzeczy przy tym i robić mu swoje zabawki. Ostatnio na topie były guziki, więc powstała "bransoletka" z nawleczonych kolorowych guzików, pudełko z guzikami do przesuwania po sznurkach i z klapkami po chusteczkach do otwierania, pod którymi powklejałam różne wydrukowane obrazki. I o dziwo działa to, wciąga go na dłuższa chwile 😁
Kiedy potrzebuje, żeby sam sie pobawil, to na szczescie potrafi sam sobie zabawe zorganizować.

I przez moje gusta zabawkowe nie potrafie nic kupic dla cudzych dzieci 🤦‍♀️
Hahaha, bez przesady 😂 Do bogatości to nam dużo brakuje 😉 Te wszystkie zabawki edukacyjne z fisher price to mam połowę używaną a połowę po siostrze, nic z tych rzeczy nie kupiłam oryginalnie nowych, bo tak jak mówisz, cena tych zabawek to kosmos... 🤦‍♀️ Także nie patrz na nas pod pryzmatem ilości zabawek 😝 Po prostu marzył mi się taki kącik zabaw dla Nelki, bo moja siostra Milenka miała taki sam i wiem ile frajdy jej sprawiał, jak się bawiła tymi zabawkami kilka dobrych lat a ja codziennie z nią na tej macie siedziałam i się z nią bawiłam. Dlatego też dużo zabawek mam po niej. A przynajmniej ma swój kąt i wie, że to jest jej 🙂
 
O jakie ładne....ale ja nie kupuje bo mam mnóstwo zabawek ofiarowanych po "kimś:)
Ale stoliczek cudny:)
O Boziu ile zabawek 😮 chyba muszę przemyśleć to żenienie naszych dzieci, bo przecież Tomek nie wydoli jak będzie musiał kupować takie wypaśne sprzęty swojej kobiecie i później będzie mi wypominał, że bogato go wydałam za żon, ale to "bogato" to on musi zapewniać 😂

A ja to chyba jakaś starodawna jestem, albo nie na czasie, bo nie lubie żadnych plastikowych interaktywnych wszystko-robiących zabawek, a już w szczególności drażni mnie fisher price za ich ceny nieraz nieadekwatne do funkcjonalności zabawek. Oczywiście nie wbijam tu zębów do nikogo, kto takie zabawki lubi i kupuje, bo to kwestia gustów i potrzeb rodzica i dziecka oczywiście. Na pewno na mikolajki cos grajacego dostaniemy i bede tego uzywac, zeby i takie zabawki Tomek poznawal, ale uwielbiam jednak bawić się z nim, starać się go uczyć nowych rzeczy przy tym i robić mu swoje zabawki. Ostatnio na topie były guziki, więc powstała "bransoletka" z nawleczonych kolorowych guzików, pudełko z guzikami do przesuwania po sznurkach i z klapkami po chusteczkach do otwierania, pod którymi powklejałam różne wydrukowane obrazki. I o dziwo działa to, wciąga go na dłuższa chwile 😁
Kiedy potrzebuje, żeby sam sie pobawil, to na szczescie potrafi sam sobie zabawe zorganizować.

I przez moje gusta zabawkowe nie potrafie nic kupic dla cudzych dzieci 🤦‍♀️
Masz rację co do fisher price...też twierdzę , że ceny czasami naprawdę z kosmosu!My na szczęście mamy w spadku większość zabawek a pchacz dostanie drewniany:)
A ten pomysł z bransoletką z guzików super...muszę też zrobić ale muszę się w guziki zaopatrzyć bo nie posiadam....właśnie zdałam sobie z tego sprawę🤣
Pamiętam ,że w domu rodzinnym był pojemnik z przeróżnymi guzikami ale kiedyś każdy znaleziony guzik był chowany na zaś a teraz to ciężko coś z guzikami znaleźć bo nawet pościel w większości na zamek:oops:
🤣
 
O Boziu ile zabawek 😮 chyba muszę przemyśleć to żenienie naszych dzieci, bo przecież Tomek nie wydoli jak będzie musiał kupować takie wypaśne sprzęty swojej kobiecie i później będzie mi wypominał, że bogato go wydałam za żon, ale to "bogato" to on musi zapewniać 😂

A ja to chyba jakaś starodawna jestem, albo nie na czasie, bo nie lubie żadnych plastikowych interaktywnych wszystko-robiących zabawek, a już w szczególności drażni mnie fisher price za ich ceny nieraz nieadekwatne do funkcjonalności zabawek. Oczywiście nie wbijam tu zębów do nikogo, kto takie zabawki lubi i kupuje, bo to kwestia gustów i potrzeb rodzica i dziecka oczywiście. Na pewno na mikolajki cos grajacego dostaniemy i bede tego uzywac, zeby i takie zabawki Tomek poznawal, ale uwielbiam jednak bawić się z nim, starać się go uczyć nowych rzeczy przy tym i robić mu swoje zabawki. Ostatnio na topie były guziki, więc powstała "bransoletka" z nawleczonych kolorowych guzików, pudełko z guzikami do przesuwania po sznurkach i z klapkami po chusteczkach do otwierania, pod którymi powklejałam różne wydrukowane obrazki. I o dziwo działa to, wciąga go na dłuższa chwile 😁
Kiedy potrzebuje, żeby sam sie pobawil, to na szczescie potrafi sam sobie zabawe zorganizować.

I przez moje gusta zabawkowe nie potrafie nic kupic dla cudzych dzieci 🤦‍♀️

Ja mam kilka plastikowych zabawek, i niestety widzę że mojego dziecka prawie żadne pod względem zabawy zabawki nie interesują, wszystko tylko gryzie. Mało czym mogę ją zająć. A ostatnie dni to hardcore że wyjście do wc jest okupione krzykami i wołaniem - mama. Nie wiem co wymyślać żeby w spokoju chociaż wyjść na chwile zrobić śniadanie, obiad, albo rozwiesić pranie z pralki.
 
reklama
Ja mam kilka plastikowych zabawek, i niestety widzę że mojego dziecka prawie żadne pod względem zabawy zabawki nie interesują, wszystko tylko gryzie. Mało czym mogę ją zająć. A ostatnie dni to hardcore że wyjście do wc jest okupione krzykami i wołaniem - mama. Nie wiem co wymyślać żeby w spokoju chociaż wyjść na chwile zrobić śniadanie, obiad, albo rozwiesić pranie z pralki.
Ja na takie sytuacje daje mu zabawki "premium" 😂 dostaje je rzadko więc jest bardzo nimi zainteresowany. Tez go nie interesują plastikowe zabawki więc dostaje wałek do ciasta(robi super halas), plastikowe sitko(próbuje gryźć ale się ugina i nie daje rady) i wyciskarka do cytryn😆nawet nie widzi że znikam z pola widzenia 😀
 
Do góry