reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2021

reklama
Kluczem do udanej sesji zdjęciowej w domowych warunkach jest pajacowanie przed dzieckiem z jednoczesnym wydawaniem onomatopeicznych dźwięków 😂 Dlatego najlepiej robić takie sesje kiedy nikogo nie ma w domu, okna są pozasłaniane przed wzrokiem sąsiadów, a judasz w drzwiach zaklejony, bo inaczej wstyd 😂

Poźniej pokazujesz najlepsze zdjęcia z sesji i udajesz, że dziecko współpracowało, bo przecież nie powiesz że musiałaś założyć na głowę rajtuzki malucha w szopy pracze, jedną ręką trzymać telefon a drugą robić helikopter nogawką tych rajtuzek i jeszcze mówić "PATRZ TU TU TU JAK SAMOLOCIK LECI BZIIIIIII".

...czy tylko ja tak mam?...
Hahahahah, ale się uśmiałam 😂 U nas dosłownie to tak wygląda 😂 Może jeszcze z rajstopami nie próbowałam, ale z wieloma innymi rzeczami 😅 Ręka z telefonem stoi nieruchomo w gotowości pstryknięcia zdjęcia a reszta ciała stoi wywija się na wszystko strony, robię głupie miny, wydaje dziwne dźwięki i zabawiam pluszakiem albo kremem do pupy 😂 w tym czasie poprawiam jej sukienkę co 5 zdjęć, bo tak macha nogami, że sukienka ląduje na twarzy a małą paraduje z odkrytym brzuchem 😆 no trzeba się poświęcać, oj trzeba 😅 Ale pamiątka z sesji pozostanie oraz wspomnienia w głowie jak to wyglądało 🤗
 
Właśnie kiedy pisałam powyższego posta moje dziecko z dumnym klapaniem rączkami o ziemię przeraczkowało za moimi plecami, powiedziało "pa" i poszło bawić się w kąciku z zabawkami w korytarzu 😂 a teraz słyszę jak wywala kosz na śmieci w łazience...musze lecieć! Pa! 😂
Ale ten Tomuś rozrabiaka 😀 Ale Nela to samo, jest taka ciekawska wszystkiego. Wszędzie przypełza, jak idę do łazienki to ona leci za mną i do kuwety od kota, potem do kuchni do miski z wodą od kota, jak wieszam pranie to pełza pod wieszać i chce się bawić kablem od lampy, więc muszę 30 razy ją przenosić na mate, narzeczony odkurza to ciągle do kabla pełza i do buzi go bierze ( dlatego ja nie odkurzam jak jestem sama z nią, bo bym to robiła godzinę) 😅 także no jest co robić 😁 a jak zacznie raczkować albo chodzić to już wgl 😝
 
Ale ten Tomuś rozrabiaka 😀 Ale Nela to samo, jest taka ciekawska wszystkiego. Wszędzie przypełza, jak idę do łazienki to ona leci za mną i do kuwety od kota, potem do kuchni do miski z wodą od kota, jak wieszam pranie to pełza pod wieszać i chce się bawić kablem od lampy, więc muszę 30 razy ją przenosić na mate, narzeczony odkurza to ciągle do kabla pełza i do buzi go bierze ( dlatego ja nie odkurzam jak jestem sama z nią, bo bym to robiła godzinę) 😅 także no jest co robić 😁 a jak zacznie raczkować albo chodzić to już wgl 😝
My mamy odkurzacz na akumulator, i dziś Nastka miała ubaw jak odkurzałam i postanowiła gonić odkurzacz, więc jak ja do kuchni, to ona za odkurzaczem i tak wszędzie 😂
 
reklama
Anastazja chyba dziś po całości świętowała swoje 9 miesięcy, miała jedną drzemkę 1,5h z której wybudziła się po 12, i dociągnęliśmy do 18.30 , wykąpaliśmy, i już usypiamy, a raczej Nastka już śpi. 😂
Nela też już śpi przy cycku 😁 bo od 13 nie spała. Próbowałam ja uspac na drzemkę o 16 ale nie chciała 😋
 
Do góry