Mary2094
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Październik 2020
- Postów
- 4 310
Będę go polecać każdemu bo jest świetny w tej cenieOn się cieszył ze w końcu będzie latał po czystej podlodzeale powiem Ci ze odkurzacz super, kupiłam ten co Ty masz
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Będę go polecać każdemu bo jest świetny w tej cenieOn się cieszył ze w końcu będzie latał po czystej podlodzeale powiem Ci ze odkurzacz super, kupiłam ten co Ty masz
Dziś zrobiliśmy też próbę z łyżeczką która była zanurzana w jogurcie i tutaj już trochę lepiej.. Bo przynajmniej wie że łyżeczkę trzeba włożyć do buzi a to za którym razem trafi to już inna sprawajogurt był wszędzie.. Na czole, na włosach, na rzęsach..Haha ale chociaż, wie ze to to jedzenia bo mojemu jak dam na talerzu to bierze do rączek i z takim obrzydzeniem rozgniata i rozrzuca po podłodze , także blw nie szybko u nas zagości Haha tzn jak syn się trochę ogarnie
Moja jak jej podaję to się nadziewa na jedzenie, z talerza buzią bezpośrednio też jej się zdarzało, ale generalnie wie, że do rączki i buzi. Albo wsadza palce w jogurt i maziaMam pytanie do mam których maluchy jedzą rączkami czy odrazu wiedziały ze jedzenie trzeba wziąć do rączki i potem do buzi czy to trochę trwało?bo moje dziecko nie chce brać jedzenia do rąk, robi minę jakby się brzydził dziś żeby go zachęcić to dałam mu pomarańcza w kawałeczkach bo bardzo lubi.. I zamiast brać do rączki i do buzi to nachylał sie buzką nad talerzykiem i wciągał bezpośrednio z niego
Oo tak u nas też, choć łyżeczka służy głównie do walenia nią po wszystkim, ostatnio łyżeczką z jogurtem oberwał kot i się obraziłDziś zrobiliśmy też próbę z łyżeczką która była zanurzana w jogurcie i tutaj już trochę lepiej.. Bo przynajmniej wie że łyżeczkę trzeba włożyć do buzi a to za którym razem trafi to już inna sprawajogurt był wszędzie.. Na czole, na włosach, na rzęsach..
Mój pies jak dostaje z jedzenia to się nie obraża, wręcz przeciwnie od dwóch dni bardzo jest zadowolona że Anastazja jej coś rzuca, bo jest po zabiegu odkamieniania plus miała wyrwane zęby i przez 10 dni ma jeść papki, więc jak młoda coś na podłogę upuści to jest łapanie w locie i ucieczka z tym jedzeniemMoja jak jej podaję to się nadziewa na jedzenie, z talerza buzią bezpośrednio też jej się zdarzało, ale generalnie wie, że do rączki i buzi. Albo wsadza palce w jogurt i mazia
Oo tak u nas też, choć łyżeczka służy głównie do walenia nią po wszystkim, ostatnio łyżeczką z jogurtem oberwał kot i się obraził
Biedny kotek Jasiek też uwielbia pukać łyżeczką o blat ale przewidziałam to i dałam mu taką miękką silikonową która już nie wydaje takiego dźwięku i nie ma frajdy (do normalnego jedzenia łyżeczka niewypał ale na coś się przydała)Moja jak jej podaję to się nadziewa na jedzenie, z talerza buzią bezpośrednio też jej się zdarzało, ale generalnie wie, że do rączki i buzi. Albo wsadza palce w jogurt i mazia
Oo tak u nas też, choć łyżeczka służy głównie do walenia nią po wszystkim, ostatnio łyżeczką z jogurtem oberwał kot i się obraził
Mam to samoCoś nie kumata ta moja córcia co z tym zrobić...Haha ale chociaż, wie ze to to jedzenia bo mojemu jak dam na talerzu to bierze do rączek i z takim obrzydzeniem rozgniata i rozrzuca po podłodze , także blw nie szybko u nas zagości Haha tzn jak syn się trochę ogarnie
To mój też waruje pod krzesełkiem tylko głupek nie wie chyba , że Iga jeszcze mu nic nie zrzuci bo jest karmiona łyżeczką ale on dzielnie siedzi i czekaMój pies jak dostaje z jedzenia to się nie obraża, wręcz przeciwnie od dwóch dni bardzo jest zadowolona że Anastazja jej coś rzuca, bo jest po zabiegu odkamieniania plus miała wyrwane zęby i przez 10 dni ma jeść papki, więc jak młoda coś na podłogę upuści to jest łapanie w locie i ucieczka z tym jedzeniem
Kiedyś cierpliwość Twojego pieska zostanie wynagrodzonaMam to samoCoś nie kumata ta moja córcia co z tym zrobić...
Dzisiaj dałam jej mandarynki trochę...oj mina jej bezcenna...
To mój też waruje pod krzesełkiem tylko głupek nie wie chyba , że Iga jeszcze mu nic nie zrzuci bo jest karmiona łyżeczką ale on dzielnie siedzi i czeka
Moja też na to cierpi wszystkie zdjęcia od pasa w dół rozmazaneA może ma RLS tak jak mój zespół niespokojnych nóg
To to nawet na pewno..bratanice go tak nauczyły bo jak miały po 2 latka to zawsze coś mu specjalnie rzucały bo dawał im w kółko łapę...Kiedyś cierpliwość Twojego pieska zostanie wynagrodzona
Mój śpi na takiej płaskiej poduszeczce Ale jak go biorę do łóżka to śpi na mojej, chociaż ja lubie też dość na płasko spać wiec nie jest to jakaś gruba poduchaTo to nawet na pewno..bratanice go tak nauczyły bo jak miały po 2 latka to zawsze coś mu specjalnie rzucały bo dawał im w kółko łapę...
Czy Wasze dzieci śpią na poduszkach czy na płasko??
Moja na płasko ale jak tylko zobaczy poduszkę to chętnie na nią wchodzi...