A czemu kawy nie pijasz? Z ciekawości pytam, wcale nie uważam kawy za coś absolutnie niezbędnego, po prostu lubię wypić kawę z mlekiem
U nas podobnie było, wiem co czujesz. Dwa razy od wakacji mielismy 6tygodniowy maraton z choróbskami u wszystkich po kolei
Zdrówka życzę!
U nas na szczęście jest osobne piętro na dzieci zdrowe i osobne na chore. Jak idę na szczepienie, to na pierwsze piętro, inny gabinet zupełnie.
O rany, koszmar. Naprawdę współczuję. Moja teraz też na spanie długie zęby, ale drze się w niebogłosy. Dzisiaj zrobiła taką awanturę jak zobaczyła, że mój mąż je wędzonego łososia, że myślałam, że ją rozsadzi. I nic innego nie chciała, tylko tego łososia
a nie jadła jeszcze, dawałam jej pieczonego bez soli tylko. Więc dałam się dziecku zaszantażować i dostała kawałek, bosh, chwilę wcześniej jadła, a wciskała w siebie, jakby tydzień noe jadła