reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2021

U mnie też jest konflikt 😂 M chce żeby Jasiek wierzył w Mikołaja, przebieranie się, listy do św. Mikołaja itp. A ja jakoś nie przywiązuje do tego większej wagi.. Ja nigdy nie wierzyłam w św. Mikołaja i nie czuje się jakoś pokrzywdzona ale to chyba dlatego że mam starsze rodzeństwo i pewnie oni mnie sprowadzili na ziemię 😆
No mój twierdzi że przecież jak ze wszystkim stopniowo można dziecko włączać w rzeczywistość a potem może mieć super wspomnienia jak się dowie kto zjadał pierniczki i że możemy to tłumaczyć tym że każdy wierzy w co chce a w tym ziarno prawdy może być bo skądś legenda powstała a rodzice podtrzymują jej pamięć. Taki mi wywód zrobil żezapytalam czy wierzy w Mikołaja 😂
 
reklama
Łączymy się w bólu, u nas właśnie przebija się ząb , przy czyszczeniu nosa zauważyłam.
No u nas na dniach będą pewnie dwie górne jedynki 🙂
No to ja dzisiaj niespodziewanie odkryłam zęba nr 6 i to na dole...a patrzyłam tylko na górne bo były rozpulchnione dziąsła...więc 7 ząb górna dwójka dalej w natarciu....:o
A dziwiłam się co moje dziecko takie nieznośne...4 zęby w 1,5 tyg a 5 też będzie na dniach!!


Oj nie wszystkie nie wszystkie...dolną stawkę wagową zamyka moja Iga....7700 g wg mojej wagi bo wg przychodni 7400 g:)
Wow, ale ona leci z tymi zębami 😅 Ooo, no to faktycznie drobniutka 😁
U nas jest - raz na siatce, raz pod siatką, i tak skaczemy sobie, ale na jednym kanale. No próbowałam ja zważyć na wadze pediatrycznej - to chyba stwierdziła że nie będzie leżeć i skwitowała sikiem że trzeba było ją całą kąpać. 😂
Z jednej strony wrzucam na luz ale z drugiej strony mam ciągle w głowie słowa gastrologa że w jej przypadku jak przestanie przybierać to mamy problem.
Tylko z drugiej strony zamiast iść w masę to wiecznie idzie na długość bo już 80cm z pewnością przekroczyła (spodnie już nosi na 86cm).
Nie przejmuj się na razie niczym, bo ie masz czym, widzisz jak super wcina wszystko, jest zdrowa i silna, bo wszędzie już raczkuje 😀 O jeny, jaka ona już długa 😱
 
Ja to muszę o wszystko zapytać wiecie pierwsze dziecko 😂 jak robicie z Mikołajem
M chce się przebrać i wgl ciasteczka, mleko i cała ta otoczka a ja am dylemat bo z jednej strony jestem za tym żeby prawdę znał bo boję się że potem będzie awantura że mikołaj nie istnieje ale z drugiej strony sama kocham tą otoczkę i to takie rozczulające jest 🤗😍
jak to u Was będzie?
Ja zawsze z siostrą wierzyłam z Św. Mikołaja i Dzieciątko ( u nas tak się mówiło na aniołka, który prezenty przynosi w Wigilię) i pięknie wspominam te czasy, jak się cieszyłyśmy, że za chwilę przez okno przyleci dzieciątko i da pod choinkę prezent albo przyjdzie z dzwoneczkiem i wielkim workiem mikołaj i wręczy prezenty ❤️ Dzieci to kochają. I dziękuję rodzicom za to, że nie pozbawili mnie tej radości i wiary.
I Nelce chcemy dać tego samego, niech wierzy w Mikołaja jak najdłużej 😊
 
U mnie też jest konflikt 😂 M chce żeby Jasiek wierzył w Mikołaja, przebieranie się, listy do św. Mikołaja itp. A ja jakoś nie przywiązuje do tego większej wagi.. Ja nigdy nie wierzyłam w św. Mikołaja i nie czuje się jakoś pokrzywdzona ale to chyba dlatego że mam starsze rodzeństwo i pewnie oni mnie sprowadzili na ziemię 😆
U mnie to samo. I teraz co tu zrobić, Chciałabym jednak żeby miała te radość jak przychodzi mikołaj, ja do 7 roku myślałam że mikołaj jest, aż się dowiedziałam oczywiście przypadkiem że to tata robi "hohoho"!. 😂 Rodzice mieli tradycje że mam iść po wieczerzy umyć ręce do łazienki, wtedy mama szybko rozkładała prezenty pod choinką, tata krzyczał grubym głosem "hohoho" i mogłam wtedy wyjść z łazienki 😂 jako dziecko to uwielbiałam, nadal jak wspominam to dla mnie jest to piękne. Do dziś jak jestem u rodziców pozostała tradycja mycia rąk po kolacji, wtedy pośpiesznie każdy idzie umyć ręce po kolei , i dana osoba która nie jest w łazience wyciąga prezenty i szykuje przy choince 😃
 
Biedna Nelka ma 38 st gorączki 😞 Śpi ale przez sen tak stęka, bo się źle czuje 😞 w ciągu dnia było ok więc na wieczór nie podawałam jej pedicetamolu... A mogłam... Teraz jak śpi to nie chce jej budzić, mam nadzieję, że gorączka nie wzrosnie. Ale jak sie przebudzi to będę musiała jej podać, żeby spokojnie spała. A dziwne bo dłonie ma lodowate a czoło i kark gorące.
Też Wasze dzieci miały taką gorączkę po meningokokach?
 
Biedna Nelka ma 38 st gorączki 😞 Śpi ale przez sen tak stęka, bo się źle czuje 😞 w ciągu dnia było ok więc na wieczór nie podawałam jej pedicetamolu... A mogłam... Teraz jak śpi to nie chce jej budzić, mam nadzieję, że gorączka nie wzrosnie. Ale jak sie przebudzi to będę musiała jej podać, żeby spokojnie spała. A dziwne bo dłonie ma lodowate a czoło i kark gorące.
Też Wasze dzieci miały taką gorączkę po meningokokach?
oj biedna może podaj na śpiocha przez smoczek od butelki (napełniam strzykawka ilość wstrzykuje w smoczek i podaje)
my po 1 dawce nic podczas szczepienia dostał pedicetamol później już wcale bo max 36.5 aż się boję drugiej dawki 🥶
 
oj biedna może podaj na śpiocha przez smoczek od butelki (napełniam strzykawka ilość wstrzykuje w smoczek i podaje)
my po 1 dawce nic podczas szczepienia dostał pedicetamol później już wcale bo max 36.5 aż się boję drugiej dawki 🥶
Nela nie pije z butelki i jest antysmoczkowa więc ona nawet tego nie będzie ciumkala. A pedicetamol jest słodki ale gorzki i dzisiaj jak jej podawałam po szczepieniu w domu to się mocno krzywiła i chciała to wypluć i miała odruch wymiotny, od razu dałam jej wodą popić, więc na śpiocha nie ma jak a z drugiej strony to może się tym zakrztusić na śpiocha skoro to jej nie smakowało.
 
Nela nie pije z butelki i jest antysmoczkowa więc ona nawet tego nie będzie ciumkala. A pedicetamol jest słodki ale gorzki i dzisiaj jak jej podawałam po szczepieniu w domu to się mocno krzywiła i chciała to wypluć i miała odruch wymiotny, od razu dałam jej wodą popić, więc na śpiocha nie ma jak a z drugiej strony to może się tym zakrztusić na śpiocha skoro to jej nie smakowało.
Zwilż ręcznik i zrób jej zimny okład na czoło. Jak i tak będzie temperatura rosnąć to będziesz musiała ją obudzić i podać lek. 😢
 
Zwilż ręcznik i zrób jej zimny okład na czoło. Jak i tak będzie temperatura rosnąć to będziesz musiała ją obudzić i podać lek. 😢
Przebudziłam się i temp 38,5 więc musiałam ją obudzić i jej podać ale miała takie odruchy wymiotne i tak płakała 😞 prawie mi zwymiotowałam więc końcówki jej nie podałam, bo wolę by miała trochę mniej podane niż miałaby to zwymiotować i musiałabym od razu na nowo.. Jak nie przejdzie za godzinę, dwie to zrobię zimne okłady a po 4h od podania dam jej czopek.
Ehh taka biedna 😞
 
reklama
Przebudziłam się i temp 38,5 więc musiałam ją obudzić i jej podać ale miała takie odruchy wymiotne i tak płakała 😞 prawie mi zwymiotowałam więc końcówki jej nie podałam, bo wolę by miała trochę mniej podane niż miałaby to zwymiotować i musiałabym od razu na nowo.. Jak nie przejdzie za godzinę, dwie to zrobię zimne okłady a po 4h od podania dam jej czopek.
Ehh taka biedna 😞
Okłady najlepiej robić pod paszkami, w pachwinach.. Tam gdzie są największe naczynia krwionośne...ja Jaśkowi robiłam jak miał po szczepieniu 40 stopni gorączki.. Nie miał wtedy jeszcze 3 miesięcy... Ja akurat dałam mu jogurty pitne z lodówki pod paszki.. Nie miałam nic innego a byłam akurat w nocy sama w domu..ale działało 😀
 
Do góry