Niedługo mama
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2020
- Postów
- 2 519
my już zaczęliśmy życie o 4.30 z pobudką o pierwszej nie ma czasu na spanie, trzeba raczkować i pełzaćczy ktoś już nam towarzyszy?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Moja ostatnio od 4 ma coś takiego albu płakała przez sen inwtedy ja bierzemy i z nami śpi tak jak.dzisiaj do 6.10Jasiek też tej nocy spał z nami ale nawet nie wiem o której go wzięłam bo straciłam rachubę czasu.. Później go odlozyłam do dostawki ale rano i tak był już u nas Mi ogólnie niewygodnie się z nim śpi. Mimo, że mamy spore łóżko to ja i tak się nie wyspie z nim. Nigdy nie zaśnie tak jak go położę tylko się przekręca w poprzek.. I wtedy albo przytula się głową albo trzyma na mnie nogi.. A jak to jest ciężka noc to ja wtedy leżę nieruchomo żeby go tylko nie obudzić i budzę się połamana
My teraz dołączamy pobudka była tez o 2 bo musiała się napićmy już zaczęliśmy życie o 4.30 z pobudką o pierwszej nie ma czasu na spanie, trzeba raczkować i pełzaćczy ktoś już nam towarzyszy?
Też się meldujemyod 6 już akrobacje na łóżku, w nocy przerwa na mleczko była o 3My teraz dołączamy pobudka była tez o 2 bo musiała się napić
My od 5.40 czuję się jak trup.my już zaczęliśmy życie o 4.30 z pobudką o pierwszej nie ma czasu na spanie, trzeba raczkować i pełzaćczy ktoś już nam towarzyszy?
U nas choinka obowiazkowo będzie więcej obowiązków żeby pilnować albo czymś zastawieJa tez już czuje święta i o dziwo mnie cieszą.To są moje drugie normalne święta, nie w pracy. Tak miałam grudzień cały wyjęty z życia bo największy ruch w handlu, a tydzień przed świętami codziennie po 12h w pracy więc święta mnie nie cieszyły, tylko w dniu wigilii siadałam przy stole i oko samo leciało.
A właśnie, będziecie miały choinkę? Bo ja chyba zakupię taką malutką na półkę, bo boję się że Tusia na siebie zrzuci.
Ja chciałabym mieć żywą, taka z 1,6 m. Ale zastanowię się czy powiesze szklane bombki czy tylko jakieś słomiane i drewniane ozdobyJa tez już czuje święta i o dziwo mnie cieszą.To są moje drugie normalne święta, nie w pracy. Tak miałam grudzień cały wyjęty z życia bo największy ruch w handlu, a tydzień przed świętami codziennie po 12h w pracy więc święta mnie nie cieszyły, tylko w dniu wigilii siadałam przy stole i oko samo leciało.
A właśnie, będziecie miały choinkę? Bo ja chyba zakupię taką malutką na półkę, bo boję się że Tusia na siebie zrzuci.
Tak, u nas pobudka o 5:45 Ale właśnie tatuś wziął małą do zabawy a ja idę na godzinna drzemkę Dobranocmy już zaczęliśmy życie o 4.30 z pobudką o pierwszej nie ma czasu na spanie, trzeba raczkować i pełzaćczy ktoś już nam towarzyszy?
No to witam w klubie, też o tej pobudka aczkolwiek nocka u nas całkiem spoko, chociaż od 4 co chwilę na cycu i się obrócić nie mogłam, więc też padam. Idę spaćMy od 5.40 czuję się jak trup.
Zwłaszcza, że w nocy mi 1,5h płakała na przemian z cyckiem.
U mnie 1.40 Mleczko potem akrobacje do 3 i kolejna 6Też się meldujemyod 6 już akrobacje na łóżku, w nocy przerwa na mleczko była o 3