reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamy 2021

Haha też tak mam pędzę do domu jak na skrzydłach jak synus z kimś zostaje🙈

Ja co prawda BLW nie stosuje ale chciałam zapytać co dajecie na śniadania? Bo ja daje kaszkę z musikiem owocowym i się zastanawiam czy Wy może dajecie już co innego?

Czajo miała rację mój syn zaakceptował mleko neocate bez najmniejszego problemu , mały żarłoczek 🙈

W sobotę miał 7 miesięcy I waży 8 kg wg wagi łazienkowej😉
Super , że mleko mu posmakowało:)
A skóra jak?Chociaż to jeszcze za wcześnie na jakieś spektakularne efekty:)
A kupka jeszcze po staremu czy już po nowym mleczku?🤣
Waga też ładna...chyba tak po środku naszych marcowych bobasów:)
My na śniadanie standard...kaszka i jak na razie na tym zostaniemy:)
Jakąś jajecznice lub omleta zamierzam podać ale to w ramach obiadu:)
A właśnie podawaliście już jajko?Na raz białko i żółtko?
Bo Mary 2094 pokazywała zdjęcie jak Nastka jadła omleta o ile można mówić o jedzeniu:)Bo moja to z omletem chyba nie wiedziałaby co robić..bałabym się ,że wsadzi cały kawałek do buzi a ty matka ratuj🤣
 
reklama
Ja daje owsianki np z malinami, jajka w różnej postaci w jakiś tam np placuszkach. Kulki np z kaszy. Oczywiście syf jest po jedzeniu ale bez dramatu. 😃 U nas plus że odpukać Nastce żadna alergia pokarmowa nie wyszła, nawet po masle orzechowym.
Ja właśnie muszę ostrożnie z tym jajkiem bo jej co chwilę coś wyłazi....:oops:Mam nadzieję , że jajka jednak będą niealergizujące:)
 
Haha też tak mam pędzę do domu jak na skrzydłach jak synus z kimś zostaje🙈

Ja co prawda BLW nie stosuje ale chciałam zapytać co dajecie na śniadania? Bo ja daje kaszkę z musikiem owocowym i się zastanawiam czy Wy może dajecie już co innego?

Czajo miała rację mój syn zaakceptował mleko neocate bez najmniejszego problemu , mały żarłoczek 🙈

W sobotę miał 7 miesięcy I waży 8 kg wg wagi łazienkowej😉
Ja tydzień temu wprowadziłam kaszke na śniadanie, pszenno - owsiana bananowa, ma super skład. I je, ale szału nie ma, bo coś innego.
Ja daje owsianki np z malinami, jajka w różnej postaci w jakiś tam np placuszkach. Kulki np z kaszy. Oczywiście syf jest po jedzeniu ale bez dramatu. 😃 U nas plus że odpukać Nastce żadna alergia pokarmowa nie wyszła, nawet po masle orzechowym.
To moja Nela kompletnie nie akceptuje innej kknsystencji niż papki ze sloiczkow. Wczoraj dałam jej starte jabłko z rozgniecionym bananem to się krzywiła jakby cytrynę jadła i wystawiła język i chciała to wypluć ale nie umie tego robić i miała odruchy wymiotne.. To samo był jak wczoraj dałam jej na pierwszy raz chrupka kukurydzianego, to jak była jakaś większa grudka to tak samo. 🤷‍♀️
 
Byłyśmy dzisiaj u dermatologa. No i faktycznie ma typowe AZS 😩 po tatusiu. I powiedziała, że skórę musimy przenawilżyć, to jest podstawa. Dała receptę na maści robione na bazie wody i jedna z odrobił a sterydu. Mówiła, że smarować obowiązkowo 2 razy dziennie tą maścią z wody caaale ciało a po godzinie te zmiany maścią że sterydem. Mówiła, że nie bać się sterydu, bo w tej maści jest go naprawdę mało a tutaj steryd jest potrzebny przy azs. Też smarować dwa razy dziennie, jak załagodzi się stan to raz dziennie. Ale najważniejsze jest nawilżyć ciało bardzo dokładnie i nie stosować na razie emulsji do ciała. Nie kąpać codziennie ( a ja codziennie kąpię) tylko raz na 2-3 dni w letniej wodzie z dużą ilością emolientu. Co do diety to powiedziała, że przy AZS wprowadzanie nowych produktów zaleca się później niż przy zdrowych dzieciach i każdy nowy produkt stopniowo przez kilka dni i obserwować. Nie mówiła, żebym szła na dietę bez nabiału. Także zaczynam od dziś smarowanko 😁
Aha i polecam bardzo mocno artykuł od mamy ginekolog o AZS, chyba @Niedługo mama go ostatnio tu wstawiła.
Nigdzie nie widziałam tak dokładnie wszystkiego opisanego, jak stosować sterydy, co robić itp. Właśnie u niej przeczytałam pierwszy raz o tym co mi dziś dermatolog powiedziała. I też pisała, żeby nie bać się sterydów.

Edit: Mówiła jeszcze, że z owoców na razie tylko dawać jabłko i banan.
 
Ostatnia edycja:
Super , że mleko mu posmakowało:)
A skóra jak?Chociaż to jeszcze za wcześnie na jakieś spektakularne efekty:)
A kupka jeszcze po staremu czy już po nowym mleczku?🤣
Waga też ładna...chyba tak po środku naszych marcowych bobasów:)
My na śniadanie standard...kaszka i jak na razie na tym zostaniemy:)
Jakąś jajecznice lub omleta zamierzam podać ale to w ramach obiadu:)
A właśnie podawaliście już jajko?Na raz białko i żółtko?
Bo Mary 2094 pokazywała zdjęcie jak Nastka jadła omleta o ile można mówić o jedzeniu:)Bo moja to z omletem chyba nie wiedziałaby co robić..bałabym się ,że wsadzi cały kawałek do buzi a ty matka ratuj🤣
Wiesz co buzię już ma czysciutką na głowie nie ma w końcu ropy , bo zastosowalam antybiotyk który mieliśmy na ten nie gojący się łokieć ale na brzuszku pleckach i nogach wysypany mam nadzieję że już nowych nie będzie i uda się taki stan utrzymac🙏 a w ogóle kocham cenę tego mleka 😆😉 A kupy póki co takie podobne do tych na bebilon pepti on już robił ciemne i cuchnące ale sa dwa razy dziennie ale nie wiem czy to efekt mleka czy śliwki którą wczoraj podałam.
Tak mój tak samo jak widzę jak on łapczywie zabiera się np. za picie z kubka to robi mi się gorąco a w jedzeniu jak ma jakieś kawałeczki to wypycha to językiem. 😅
 
Ostatnia edycja:
Byłyśmy dzisiaj u dermatologa. No i faktycznie ma typowe AZS 😩 po tatusiu. I powiedziała, że skórę musimy przenawilżyć, to jest podstawa. Dała receptę na maści robione na bazie wody i jedna z odrobił a sterydu. Mówiła, że smarować obowiązkowo 2 razy dziennie tą maścią z wody caaale ciało a po godzinie te zmiany maścią że sterydem. Mówiła, że nie bać się sterydu, bo w tej maści jest go naprawdę mało a tutaj steryd jest potrzebny przy azs. Też smarować dwa razy dziennie, jak załagodzi się stan to raz dziennie. Ale najważniejsze jest nawilżyć ciało bardzo dokładnie i nie stosować na razie emulsji do ciała. Nie kąpać codziennie ( a ja codziennie kąpię) tylko raz na 2-3 dni w letniej wodzie z dużą ilością emolientu. Co do diety to powiedziała, że przy AZS wprowadzanie nowych produktów zaleca się później niż przy zdrowych dzieciach i każdy nowy produkt stopniowo przez kilka dni i obserwować. Nie mówiła, żebym szła na dietę bez nabiału. Także zaczynam od dziś smarowanko 😁
Aha i polecam bardzo mocno artykuł od mamy ginekolog o AZS, chyba @Niedługo mama go ostatnio tu wstawiła.
Nigdzie nie widziałam tak dokładnie wszystkiego opisanego, jak stosować sterydy, co robić itp. Właśnie u niej przeczytałam pierwszy raz o tym co mi dziś dermatolog powiedziała. I też pisała, żeby nie bać się sterydów.
No w końcu ktoś Ci usystematyzował tę wiedzę i zalecił sposób postępowania. Na efekty pewnie będziesz musiała poczekać (chodzi mi o to, że nie zniknie w dwa dni)
Coś z tym myciem jest na rzeczy. U nas niemycie 5 dni dało efekt, ale to u nas, skóra się zregenerowała.

Jeśli chodzi o stópki. Kocham, są cudne. Melania ma malutkie, mniejsze niż rozmiar ciałka. Ach, całuję je co przewijanie.
Tatuś Melanii nie jest taki wylewny jak ja, on przyjmuje dziecko. Jest, bo jest. Kocha, ale tak szorstko, dba bardzo o nasz dobrostan, ale bez czułości. No taki typ człowieka.
Poza tym już się trochę boi co go czeka jak będzie nastolatką, bo starszy dał nam mocno w kość. Mamy świadomość, że sielanka nie trwa wiecznie.
Ja jestem jednak podjarana i prawie lewituję podczas zajmowania się Melanią 🥰
 
reklama
Czy Wasze maluchy też wolą obiadki niż owoce? Moja obiadki z chęcią je a owocki to różnie. Bardziej jej smakują obiadki 😁
Moja nadal najbardziej lubi cyca,, reszta ujdzie, baz podziału na dania. Śniadanko nasze teraz to kaszka jaglana na wodzie z musem ze słoiczka, gruszką podchodzi najbardziej. Takich cudów jak Mary jeszcze nie robię.
Ale my rozszerzanie bardzo powolutku, ze względu na tę alergię właśnie.
Policzki czerwone ma Melania nadal 🙁
 
Do góry