reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2021

reklama
Z tego co wiem to dla takich maluchów nie ma ale jest sposób który można wypróbować....zakleić pępek plasterkiem....podobno działa...I tak sobie teraz myślę...czemu ja kiedyś tego na próbę nie zrobiłam🤔😂
Hm w to zaklejanie pępka to chyba nie wierzę 😆Natomiast mój starszy ma chorobę lokomocyjną i jak był mały to kupiłam mu takie bransoletki nakładane na nadgarstek, które miały jakby taką kulkę uciskającą delikatnie jakieś miejsce od wewnętrznej strony nadgarstka co miało zapobiegać wymiotom. I co wam powiem- to naprawdę działało 😳
 
Nie dziękuję....:)Ja to miałam takie plany podróżnicze z nią a dojechać do szpitala oddalonego od domu 2 km to czasami jest sztuka...Wóżkiem też nie bo w gondoli nic nie widzi a w tym nosidełku nie chce siedzieć....
Mam nadzieję , że u Was Melania też się przekona do jazdy tyłem...jak polubi fotelik to może się uda:)
Ja gdzieś też czytałam , że dzieci nie lubią jazdy tyłem bo jest to związane z chorobą lokomocyjną ale dopiero z czasem się to wychodzi...

My jak należymy do ośrodka rehabilitacyjnego to tam też są obowiązkowe spotkania z pedagogiem,logopedą i psychologiem to kiedyś poruszyłam temat zaburzeń ale powiedziała , że nic nie wskazuje na ten moment...ale przy najbliższym spotkaniu poruszę też znowu temat...Z ubieraniem dolnych partii nie ma u nas problemu....za to z głową i rączkami już tak ale to podobno przez wzmożone napięcie w obręczy barkowej....
Super mama jesteś....nie masz się co złościć na siebie...tylko powinnaś być dumna...3 super córki😍😍

Nigdy moja tyle ml nie wypiła...chyba jak bedzie mogła już piwko pić to wtedy może wciągnie 500 ml😂😂

No niby do 13 kg....ale jakoś jak siedzi w nim w aucie do wydaję mi się że miejsca na nózki to ona nie ma za wiele...dlatego szukam czegoś nowego już żeby był na dłużej...
Powiem Ci ze w nosidełkach dzieci się wkurzają bo nic nie widzą i są przykurczone. Nasza się denerwowała również w nosidle bo nic nie widziała.
 
Moja też pełza do tyłu, ale nadrabia kręceniem się. W sensie doszła do tego, że jak się poobraca odpowiednio to na brzuch, to na plecy, to dookoła własnej osi, to trafi do zabawek 🤣🤣🙈

Jesu, jestem taka chora, tylko stan podgorączkowy, ale z nosa mi cieknie, zatoki napieprzają, nie mam węchu (nos zatkany, nie że covid), gardło zawalone, rewelacja. A Marcelina i Dobrusia kaszlą, będziemy dzisiaj chyba w jednym łóżku na trzy głosy dawać.
Ja pierdykam wspolczuje choróbska. U mnie cały czas jest etap bujania się na 4. Pełzać do tyłu tylko trochę pełza. Woli się kręcić wokół własnej osi na brzuchu leżąc na 4 ale właśnie cały czas kombinuje na 4 aby wystartować. Powinna chociaż popelzac trochę do przodu po zabawkę na tzw "komandosa" a tu tylko tak.
 
Karoo-kp.
Znam takie dzieci, są u mnie w szkole. Specjalnie dla nich utworzyliśmy "cichy pokój" , gdzie mogą spędzić przerwę. Są tam poduchy do siedzenia-leżenia, wyciszająca wykładzina i przesłonięte roletami okna. Chętnie z niego korzystają.
Porozmawiajcie z dyrekcją szkoły, to daje się zrobić. Komfort dla dziecka nieporównany.
Sama dyżurując na przerwie nie raz mam stopery w uszach.
Do @karoo-kp. Ostatnio czytałam na necie objawy Adhd, bo przyznam jestem specyficzna, nie umiem się skupić, nie ustoje w miejscu, np nerwowo tupie nogą, rozpoczynam coś i nie kończę i rozgrzebuje kilka rzeczy na raz, i przerywam komuś zdabnie. Wyczytałam że tak się objawia u dorosłych Adhd i mało kto w dorosłości to leczy. I teraz właśnie dzieciaki mają szansę na terapię, u nas wychodzi po czasie jakieś zaburzenie bo nikt nigdy tego nie diagnozował. Bardzo mnie denerwuje u mnie tego typu zachowania, i widzę u siebie problem i chce iść do psychologa. Bo nie ogarniam siebie.
 
A my pozdrawiamy z ciepłego Sopotu. Dzisiaj trochę km zrobiliśmy 😊 jutro lecimy na Gdynię 😊
 

Załączniki

  • 20210908_132120.jpg
    20210908_132120.jpg
    1,8 MB · Wyświetleń: 68
reklama
Do góry