reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2021

moja też pod brodą miała taką wysypkę jak Nela, zaraz po tym jak pisałaś. ale było tego mało i dużo na brzuchu leżała, żeby wietrzyć i minęło samo, bo moim zdaniem to były potówki - ciepło plus ślina. Ale u was ewidentnie było bardzo zaognione to lekarz koniecznie musiał obejrzeć
A mojej znów się pojawiło to pod broda i na klatce... Od wczoraj ma to znów takie nie fajne, pełno krostek czerwonych i takich placków/kolek czerwonych... Po przyjeździe umawiam ja do pediatry i alergologa.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ojej, podziwiam, że przy tak małym dziecku jeszcze pracujesz i studiujesz 😱 Że Ci się chcę wgl ( chyba, że się mylę). A dlaczego tak wcześnie do pracy poszłaś? A przypomnij, kiedy Mia się urodziła? 😊

U nas dobrze. Za nami Chrzest, a aktualnie jesteśmy w Kościelisku przy Zakopanym na kilka dni odpocząć. Mała jeszcze ząbków nie ma, ale zastanawiam się czy nie pójdą niebawem, bo od kilku dni non stop ręce w buzi, notorycznie bez przerwy, jak nie ręce to wszystko co pod ręką. Przewraca się już na boki i czasem z pleców na brzuch, chwyta rączkami stópki i wkłada do buzi 😁 Generalnie bardzo radosna i wesoła dziewczynka, bardzo grzeczna 🥰 no i straszny cycoholik z niej jest 😁
Teraz znów ma etap, że ma swój ulubiony cycek (lewy) i za Chiny nie chce pić z prawego... Siłuje się ze mną, bo ja ją przewracam na lewy bok do prawego cycka a ona sztywnieje jak kłoda i walczy ze mną, żeby tylko na bok się nie przewrócić ( tutaj to wina asymetrie - ma swój ulubiony bok i poprzez napiecie nie lubi leżeć na lewym boku). Oczywiście oszukuje ja codziennie i jak leży na prawym boku, to nie podaje jej lewego cycka tylko tak się kładę, że podaje jej prawo cycka ( tego gornago, jak ktoś wie o co chodzi 😅-karmie na leżąco ) i popić popije ale się szybko denerwuje dlatego, że brodawki w tej piersi jest prawie płaska i jej się ie fajnie z niego pije a brodawek w lewego cycka tak sobie wyrobiła/wyciumkała, że jest mocno wystający i ona uwielbia z niego pić. Ale problem jest taki, że mnie ten sutek tak boli z tej piersi, że w nocy nie umiem wytrzymać, tak mnie to drażni i szczypie jak ona pije. I codziennie próbuje by zasnela przy drugiej piersi ale ie ma takiej opcji i jak zaśnie już po mojej lewej stronie to w nocy tym obolalym cyckiem ją karmie... I nie wiem już co mam zrobić, bo mi sie nie ma to kiedy zagoic jak ona ciągle z niej pije 😩
Mia urodziła się 2 marca. Pracuje już, ponieważ moja praca nie jest wymagająca. Studiuje dopóki mogę, generalnie moje studia odbywają się w domu, ale już myśle o przerwie, bo już nie wyrabiam. Jak tylko będę wiedziała na 100% że będzie druga dzidzia no to napewno moje życie tak nie będzie wyglądało jak dotychczas 😊
 
W dzień Bebilon, próbowałam Nan, ale miał problemy z brzuszkiem, a Bebilon dobrze toleruje i kupki się wreszcie pojawiły codziennie, nie tak jak wcześniej o dziwo przy karmieniu piersią raz na 7 dni. W nocy karmię piersią.
Moja mama też tak że mną robiła. Do 3 msc karmila mnie piersią a później to tylko cyc w nocy był. Nocą jednak ten cyc to wygoda.😘
 
Ooo nawet nic nie mów o tym stymulowaniu. Też to robiłam po cc, jeszcze musiałam się doczlapac na drugi koniec korytarza do sali z wcześniakami. A przy tym stymulowaniu to taki ból był przy obkurczaniu macicy, że mniej mnie bolała rana po cc.😬 Oj, jak dobrze, że to już za mną 🙂
Mnie bolało jak na okres identycznie to obkurczanie że aż pod nosem 🤬🤬
Hahahaha to mówię że karmienie piersią to największa trauma mojego macierzyństwa 😂😂😂
Oj moja przyjaciółka ma to samo. Chciała przy oby dwóch dzieciach, a więcej było w tym wszystkim męczarni że przeszła na mm. Jak sobie pomyśli o karmieniu to ją wykręca😃 I się jej wcale nie dziwię.
Tak wgl dziewczyny to muszę się wam pochwalić. Prawdopodobnie jestem drugi raz w ciąży. Z aplikacji termin mam na 24.05.22
Z jednej strony czuje strach i nie wiem jak to będzie, ale z drugiej strony też bardzo się cieszę
Gratulację! Z jednej strony, lepiej iść za ciosem, nie będzie dużej różnicy wieku 👍
Mia urodziła się 2 marca. Pracuje już, ponieważ moja praca nie jest wymagająca. Studiuje dopóki mogę, generalnie moje studia odbywają się w domu, ale już myśle o przerwie, bo już nie wyrabiam. Jak tylko będę wiedziała na 100% że będzie druga dzidzia no to napewno moje życie tak nie będzie wyglądało jak dotychczas 😊
A wiedziałam że ktoś że mną rodził tego dnia, a to byłaś Ty z Mią. Z okazji pół roczku - wszystkiego najlepszego dla córeczki! 😊
 
no ja też przecież laaktator co 3 h trochę cycek karmienie trochę mm a i tak nic z tego nie wyszło ☹️ chodziłam jak zombi i tak przez ms
jakbym w tym czasie miała coś robić jakiś obiad i ogarniać chatę to chyba bym powiedziała komuś 🤬🤬🤬
Ja sobie za mocno rozkręciłam laktacje że dopóki mi się nie wyregulowała to chodziłam wiecznie z mokrymi koszulkami od mleka, plus wystarczyło by mała zapłakała i z piersi lało się samoistnie. A ona biedna i tak nie wyciągała dobrze tego mleka bo problem w buzi był.
 
Ojej, podziwiam, że przy tak małym dziecku jeszcze pracujesz i studiujesz 😱 Że Ci się chcę wgl ( chyba, że się mylę). A dlaczego tak wcześnie do pracy poszłaś? A przypomnij, kiedy Mia się urodziła? 😊

U nas dobrze. Za nami Chrzest, a aktualnie jesteśmy w Kościelisku przy Zakopanym na kilka dni odpocząć. Mała jeszcze ząbków nie ma, ale zastanawiam się czy nie pójdą niebawem, bo od kilku dni non stop ręce w buzi, notorycznie bez przerwy, jak nie ręce to wszystko co pod ręką. Przewraca się już na boki i czasem z pleców na brzuch, chwyta rączkami stópki i wkłada do buzi 😁 Generalnie bardzo radosna i wesoła dziewczynka, bardzo grzeczna 🥰 no i straszny cycoholik z niej jest 😁
Teraz znów ma etap, że ma swój ulubiony cycek (lewy) i za Chiny nie chce pić z prawego... Siłuje się ze mną, bo ja ją przewracam na lewy bok do prawego cycka a ona sztywnieje jak kłoda i walczy ze mną, żeby tylko na bok się nie przewrócić ( tutaj to wina asymetrie - ma swój ulubiony bok i poprzez napiecie nie lubi leżeć na lewym boku). Oczywiście oszukuje ja codziennie i jak leży na prawym boku, to nie podaje jej lewego cycka tylko tak się kładę, że podaje jej prawo cycka ( tego gornago, jak ktoś wie o co chodzi 😅-karmie na leżąco ) i popić popije ale się szybko denerwuje dlatego, że brodawki w tej piersi jest prawie płaska i jej się ie fajnie z niego pije a brodawek w lewego cycka tak sobie wyrobiła/wyciumkała, że jest mocno wystający i ona uwielbia z niego pić. Ale problem jest taki, że mnie ten sutek tak boli z tej piersi, że w nocy nie umiem wytrzymać, tak mnie to drażni i szczypie jak ona pije. I codziennie próbuje by zasnela przy drugiej piersi ale ie ma takiej opcji i jak zaśnie już po mojej lewej stronie to w nocy tym obolalym cyckiem ją karmie... I nie wiem już co mam zrobić, bo mi sie nie ma to kiedy zagoic jak ona ciągle z niej pije 😩
Spróbuj czy w pozycji klasycznej da Ci się nakarmić z tego drugiego cyca bo sobie z tym sutkiem jeszcze krzywdę zrobisz. U nas to był chwilowy etap że tak miała i jej przeszło. Ja mam teraz problem ze co karmienie myślę z którego ją karmiłam i zapomnę się a później cycek jeden jak skała bo za długo nim nie karmiłam
 
Moja mama też tak że mną robiła. Do 3 msc karmila mnie piersią a później to tylko cyc w nocy był. Nocą jednak ten cyc to wygoda.😘
Tak wygoda, ja chciałam karmić tylko piersią do 6 mc, ale niestety musiałam dokarmiać i od 5 miesiąca przeszłam już na mm bo mój pokarm małemu nie wystarczał, nie najadł się, jak chciałam odciągnąć żeby sprawdzić ile zjada to z trudem odciągnęłam 20 ml. Oczywiście jeszcze czasami go w dzień dostawie, ale to na zasadzie przytulenia się bo zaraz musi wejść butla.
 
reklama
Tak wygoda, ja chciałam karmić tylko piersią do 6 mc, ale niestety musiałam dokarmiać i od 5 miesiąca przeszłam już na mm bo mój pokarm małemu nie wystarczał, nie najadł się, jak chciałam odciągnąć żeby sprawdzić ile zjada to z trudem odciągnęłam 20 ml. Oczywiście jeszcze czasami go w dzień dostawie, ale to na zasadzie przytulenia się bo zaraz musi wejść butla.
Powiem Ci w ten sposób, i to wiele osób potwierdzi, laktator nie jest wskaźnikiem ile dziecko je. Powie Ci to tylko waga, oraz ile zasiusia pieluch i kup. Po 3 miesiącu stabilizuje się laktacja i choćby skały stały za dużo nie odciągniesz. Ja to samo mam a karmię tylko cycem. 30ml z jednej piersi I dziękuję. Mm jest treściwe bardzo i z butelki się dziecko lepiej naje. Wiem jak miałam etap dokarmiania mm z butelki, później był problem aby młoda chciała cyca spowrotem. Dużo było tu gimnastyki i ktoś mi polecił tutaj na fb profil o karmieniu piersią, i tak wróciłam na cyca. Pewnie też już bym się dawno przerzuciła na butle.
 
Do góry