reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2021

Mój synio coś się obraził na cyca od wczoraj od tak po prostu w ogóle nie chce ciągnąć cyca jak próbuje nakarmić to język wypycha i wykręca głowę do tej pory tylko na noc dostawał butle a tak tylko na piersi był 🤷‍♀️ miała któraś tak? Ściągnęłam laktatorem 150ml przelałam do butelki to wypluwał normalnie ręce cycki opadają 🤦‍♀️ a tak chciałam do roku karmić 😞
Przykro mi 😞 Nie wyobrażam sobie jakby moja nie chciała cycka 😞 Ale ona butli nie dostaje, nie zna butli. A często jest tak, że jak dzieci zakosztują butli i zorientują się, że tam szybciej leci to potem mogą nie chcieć cycka😞😞
 
reklama
Mój synio coś się obraził na cyca od wczoraj od tak po prostu w ogóle nie chce ciągnąć cyca jak próbuje nakarmić to język wypycha i wykręca głowę do tej pory tylko na noc dostawał butle a tak tylko na piersi był 🤷‍♀️ miała któraś tak? Ściągnęłam laktatorem 150ml przelałam do butelki to wypluwał normalnie ręce cycki opadają 🤦‍♀️ a tak chciałam do roku karmić 😞
A ja myślę , że to pogoda....bo moja na butelce a też je jakby nie mogła....aby zjadła 50ml w ciągu dnia od wczoraj to sukces...
 
Sprawdzane miał wędzidełko? My z nastką wszystko przeszłyśmy, a podawanie mleka z butelki pogarszało sprawę. Miałam tak samo jak Ty, z tym że moja robiła tak jak chciałam ją karmić w pozycji klasycznej. Więc zrobiłam tak - zaczęłam karmić na leżąco, a jeżeli smoczka Twoje dziecie ciągnie, to bym radziła oszukać najpierw dziecko smoczkiem, i szybka podmianka na cycka. U nas to działało.
Z wędzidełkiem jest wszystko w porządku... Ze smoczkiem też próbowałam i różne pozycje do karmienia też... Musiałam raz dziennie dawać butle bo młody słabo nabiera i pediatra kazałam dawać ale już miesiąc pił i butle i cycek i było ok a teraz z dnia na dzień i beeee 😩 ech i weź sobie zaplanuj że będziesz karmić chociaż rok a tu psikus ubolewam bardzo ale siłą nie zmuszę 😞 póki mam pokarm to ściągam nawet 200ml i do kąpieli będę dodawać chociaż tak wykorzystam bo wylać szkoda 😏
 
to co pisze producent to jedno a co wolno dziecku to drugie
ja bym kompletnie nie smarowała niczym tylko woda przemywała też to wiem jak załatwiłamo małemu nogi filtrem UV
dermatolog kazał wbić sobien do głowy jak mantrę do 6 ms jak najmniej kosmetyków żadnych kremów, oliwek itd ani nic z takich
ja do kąpieli tylko hipp
jak jakieś krostki pod pieluszka tylko linomag pod pieluszkę z cynkiem nic więcej 😉
proponuję skonsultuj z dermatologiem szkoda kasy.
Też potwierdzam, na wszystkie zmiany jakie miala Melania do 2 miesiąca pomoglo mycie tylko i wyłącznie samą wodą. Pod pieluszkę daję Cynkokrem ( 15zł 150g ) I to tylko 2razy na dobę. Cerę ma teraz piękną, a już I alergię na moje mleko i atopowe podejrzewaliśmy...
Wypróbujcie najpierw NIC.
 
Też potwierdzam, na wszystkie zmiany jakie miala Melania do 2 miesiąca pomoglo mycie tylko i wyłącznie samą wodą. Pod pieluszkę daję Cynkokrem ( 15zł 150g ) I to tylko 2razy na dobę. Cerę ma teraz piękną, a już I alergię na moje mleko i atopowe podejrzewaliśmy...
Wypróbujcie najpierw NIC.
Wiesz to zależy jak ktoś od początku stosował za dużo kosmetyków to może spróbować stosować NIC, ale jak się na początku stosuje nic a jest problem to trzeba czymś smarować, przynajmniej u mnie tak było. Sama u siebie miałam problem z lojotokowym zapaleniem skóry i niestety ale woda tylko pogłebiała problem. U małego nie kupiłam maści sterydowej jak zalecala pani doktor bo próbuje jeszcze kremem widzę że powoli się poprawia.
 
Jejka, ani nie mów.. Jak ja myślę o tym jak była taka malutka to też aż płakać się chcę, a teraz jest jak dla mnie najlepszy okres, bo malutka mega dużo się uśmiecha, śmieje, gaworzy, piszczy sobie, jest tak pogodna i radosna, że po prostu coś pięknego na serce ❤️ Chciałabym by taka została 🥰 a jak będzie większa i będę oglądala filmiki jak była malutka to będę ryczała jak bóbr, to wiem na 100%, bo to samo miałam z moją siostrą ( mam 7 letnia siostrzyczke).
Oj tak. Czteromiesięczny bobasek jest cudowny, jeszcze nie ucieka, śmieje się do wszystkich, kolek już nie ma, jeszcze da się ponosić, bo waga w miarę do dźwignięcia... Fajny wiek 🙂
 
Wiesz to zależy jak ktoś od początku stosował za dużo kosmetyków to może spróbować stosować NIC, ale jak się na początku stosuje nic a jest problem to trzeba czymś smarować, przynajmniej u mnie tak było. Sama u siebie miałam problem z lojotokowym zapaleniem skóry i niestety ale woda tylko pogłebiała problem. U małego nie kupiłam maści sterydowej jak zalecala pani doktor bo próbuje jeszcze kremem widzę że powoli się poprawia.
Tak, racja,
Starszy syn miał problemy skórne, potem duszności, teraz alerga na pyłki. Tak się męczy kilkanaście lat, marsz alergiczny. Tak napisałam od siebie, bo nauczona doświadczeniem smarowałam i myłam Mała we wszystkim, a ona alergii na razie nie ma.. Masz oczywiście rację.
 
Z wędzidełkiem jest wszystko w porządku... Ze smoczkiem też próbowałam i różne pozycje do karmienia też... Musiałam raz dziennie dawać butle bo młody słabo nabiera i pediatra kazałam dawać ale już miesiąc pił i butle i cycek i było ok a teraz z dnia na dzień i beeee 😩 ech i weź sobie zaplanuj że będziesz karmić chociaż rok a tu psikus ubolewam bardzo ale siłą nie zmuszę 😞 póki mam pokarm to ściągam nawet 200ml i do kąpieli będę dodawać chociaż tak wykorzystam bo wylać szkoda 😏
Oj tak plany to można mieć 😂😂 ja mój piękny stanik do karmienia musiałam sprzedać bo się nie przydał 😅mi też mówili że jak mały poczuje butelkę to nie będzie chciał piersi ale mój miał wielkie chęci do ssania tylko co z tego jak tam nic nie było. A odciąganego mleka nie chcesz mu podawać?
 
reklama
Tak, racja,
Starszy syn miał problemy skórne, potem duszności, teraz alerga na pyłki. Tak się męczy kilkanaście lat, marsz alergiczny. Tak napisałam od siebie, bo nauczona doświadczeniem smarowałam i myłam Mała we wszystkim, a ona alergii na razie nie ma.. Masz oczywiście rację.
Ech alergia to tez cholerstwo z tym na szczescie nie mamy w rodzinie duzego problemu.😉popieram zaczynać od minimum, ja właściwie nawet w emolientach nie chciałam kąpać ale jak w szpitalu dostał rumien noworodkowy a potem jeszcze alergię na ich proszki do prania to raz dwa kupiłam emolienty 😉 ciemieniucha też miała nie wyleźć a się panoszyła jak nie wiem co😅
 
Do góry