reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2021

My na szpital nie możemy narzekać. Rodziłam w Szpitalu im. Biziela w Bydgoszczy. Pracownicy empatyczni, kompetentni, wspominam dobrze, mimo, że poród był ciężki i bolesny (16 godzin). Położne dostosowały się do mnie, spontanicznie rodziłam na klęczkach. Świetne dziewczyny. 17 lat temu były zupełnie inne warunki. To chyba zależy od ludzi. Ten pobyt świateczny też ok. Pielegniarki przyszły do mnie ze swoim śniadaniem Wielkanocnym, bo cateringu w święta nie było.
Ale bycie miłym to nie to samo co kompetencje, oby jedno i drugie szło zawsze w parze.
 
reklama
My na szpital nie możemy narzekać. Rodziłam w Szpitalu im. Biziela w Bydgoszczy. Pracownicy empatyczni, kompetentni, wspominam dobrze, mimo, że poród był ciężki i bolesny (16 godzin). Położne dostosowały się do mnie, spontanicznie rodziłam na klęczkach. Świetne dziewczyny. 17 lat temu były zupełnie inne warunki. To chyba zależy od ludzi. Ten pobyt świateczny też ok. Pielegniarki przyszły do mnie ze swoim śniadaniem Wielkanocnym, bo cateringu w święta nie było.
Ale bycie miłym to nie to samo co kompetencje, oby jedno i drugie szło zawsze w parze.

Ja również Bydgoszcz, ale miejski i mega źle wspominam leżenie na sali po porodowej. I żałuję że nie Biziel.. Sam poród to pikuś do tego jakie tam są położne.
 
reklama
Do góry