reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamy 2021

A gdzieś czytałam ze mleko z piersi lekkostrawne😉tak u nas kupa to tez święto 😂 teraz już się przyzwyczailam ze rzadziej ale na początku to masakra🙈 a wogole moje dziecko spało dzisiaj cala noc😅usnął ok 23 a wstalismy o 6 🙉 no ale wczoraj w dzień to tylko takie krótkie drzemki miał więc chyba odsypiał😉

U mnie młoda nie śpi praktycznie wgl, odciągam mleko i daje z butelki bo przystawienie coraz gorzej wygląda, może 5 minut w maxie pociągnie z piersi i się już męczy. Plus jeszcze chyba węzeł chłonny powiększony wyczułam.
Zaczyna mnie to wszystko powoli przytłaczać bo ciągle coś. Wywiozą mnie w kaftanie jeszcze trochę
 
reklama
U mnie młoda nie śpi praktycznie wgl, odciągam mleko i daje z butelki bo przystawienie coraz gorzej wygląda, może 5 minut w maxie pociągnie z piersi i się już męczy. Plus jeszcze chyba węzeł chłonny powiększony wyczułam.
Zaczyna mnie to wszystko powoli przytłaczać bo ciągle coś. Wywiozą mnie w kaftanie jeszcze trochę
Właśnie widzę że ciągle się z czymś zmagacie ale Wy jesteście silne dziewczyny 💪
 
U mnie młoda nie śpi praktycznie wgl, odciągam mleko i daje z butelki bo przystawienie coraz gorzej wygląda, może 5 minut w maxie pociągnie z piersi i się już męczy. Plus jeszcze chyba węzeł chłonny powiększony wyczułam.
Zaczyna mnie to wszystko powoli przytłaczać bo ciągle coś. Wywiozą mnie w kaftanie jeszcze trochę
Damy radę kochana. Ja z małą w poniedziałek do szpitala na oddział onkologiczno-hematologiczny i podejrzewam, że minimum tydzień będziemy tam siedziały. Mała we wtorek będzie miała robiony rezonans, będą ją usypiać 😞 Ale w rezonansie wszystko wyjdzie co to za guz... I potem już zależne od diagnozy, ale prawdopodobnie i tak guz będzie do wycięcia, więc czeka nas też i operacja. Ahh, ja tam w tym szpitalu będę codziennie beczeć, na bank.. Już się stresuje na samą myśl o tym wszystkim. Ale i tak wierzę, że wszystko będzie dobrze ❤️
 
Damy radę kochana. Ja z małą w poniedziałek do szpitala na oddział onkologiczno-hematologiczny i podejrzewam, że minimum tydzień będziemy tam siedziały. Mała we wtorek będzie miała robiony rezonans, będą ją usypiać 😞 Ale w rezonansie wszystko wyjdzie co to za guz... I potem już zależne od diagnozy, ale prawdopodobnie i tak guz będzie do wycięcia, więc czeka nas też i operacja. Ahh, ja tam w tym szpitalu będę codziennie beczeć, na bank.. Już się stresuje na samą myśl o tym wszystkim. Ale i tak wierzę, że wszystko będzie dobrze ❤️
Dasz radę kochana. Nastaw się na razie zadaniowo, dzień po dniu. My tu bardzo trzymamy za Was kciuki.
 
Damy radę kochana. Ja z małą w poniedziałek do szpitala na oddział onkologiczno-hematologiczny i podejrzewam, że minimum tydzień będziemy tam siedziały. Mała we wtorek będzie miała robiony rezonans, będą ją usypiać 😞 Ale w rezonansie wszystko wyjdzie co to za guz... I potem już zależne od diagnozy, ale prawdopodobnie i tak guz będzie do wycięcia, więc czeka nas też i operacja. Ahh, ja tam w tym szpitalu będę codziennie beczeć, na bank.. Już się stresuje na samą myśl o tym wszystkim. Ale i tak wierzę, że wszystko będzie dobrze ❤️

Oby to był nic nie znaczący guzek. Nie dziwię Ci się takich emocji bo ja dziś cały dzień beczę. Byle trafiła mała na dobrych specjalistów i obyście miały dobrą opiekę. Trzymam mocno kciuki
 
Damy radę kochana. Ja z małą w poniedziałek do szpitala na oddział onkologiczno-hematologiczny i podejrzewam, że minimum tydzień będziemy tam siedziały. Mała we wtorek będzie miała robiony rezonans, będą ją usypiać 😞 Ale w rezonansie wszystko wyjdzie co to za guz... I potem już zależne od diagnozy, ale prawdopodobnie i tak guz będzie do wycięcia, więc czeka nas też i operacja. Ahh, ja tam w tym szpitalu będę codziennie beczeć, na bank.. Już się stresuje na samą myśl o tym wszystkim. Ale i tak wierzę, że wszystko będzie dobrze ❤️
To umówmy się że jak będzie chciało Ci się beczeć to będziesz pisać do nas, bo malutkiej potrzebny jest Twój spokój 😘 oby szybko minął ten czas👊
 
reklama
Damy radę kochana. Ja z małą w poniedziałek do szpitala na oddział onkologiczno-hematologiczny i podejrzewam, że minimum tydzień będziemy tam siedziały. Mała we wtorek będzie miała robiony rezonans, będą ją usypiać 😞 Ale w rezonansie wszystko wyjdzie co to za guz... I potem już zależne od diagnozy, ale prawdopodobnie i tak guz będzie do wycięcia, więc czeka nas też i operacja. Ahh, ja tam w tym szpitalu będę codziennie beczeć, na bank.. Już się stresuje na samą myśl o tym wszystkim. Ale i tak wierzę, że wszystko będzie dobrze ❤️
Wiem, że łatwo mówić ale jak ty się będziesz stresować i płakać to na bank mała to wyczuje i będzie nie swoja. Musisz teraz dużo siły mieć - będzie dobrze zobaczysz. Myśl pozytywnie a wtedy łatwiej Ci wszystko przyjdzie. Dużo uścisków i buziaczków dla Was 😍🥰😘
 
Do góry