reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2021

Mój pracuje w kilku robotach - ma pracę na pół etatu, mamy firmę, ktòrą on prowadzi (i ma tam co robić) a dorywczo z kolegą remonty robi. Ogólnie całymi dniami od 6.30 nie ma go w domu. Małej nie kąpał ani razu bo się boi a pieluchę zmienił jej raz. A teraz to już w ogóle szanse marne bo wchodzę w pieluchy wielorazowe. Gdybym przez ponad tydzień teraz u mamy nie była (tak, sama autem z trójką dzieci pojechałam ponad 200 km dwa tygodnie po porodzie) to w ogóle bym się nie zregenerowała. Mój mąż jak w sobotę odebrał mnie ze szpitala, to w poniedziałek już był na robocie... Nie mam do niego pretensji, widzę jaki zmęczony jest i jak zapierdziela żeby dorobić po tym jak pracę stracił w sierpniu, ale niestety większość dnia mam nasz 3,5 letni huragan na głowie razem z Marcysią. A moja najstarsza córka śpi do 14 i nie bardzo poczuwa się do czegokolwiek

Mój siedzi w domu ale czasem trochę pomoże, przebierać to jej nigdy nie przebierał i pampersa to się boi jak ognia. Fakt faktem przydatny jest nosa jak trzeba młodej aspiratorem ściągnąć gile,to usnym odciąga jej. Podziwiam Cie bo u Ciebie trójka dzieci, a ja nad jednym rozkładam ręce jak to ogarnę. Ale widzę jak w ciągu dnia jest, spi w łóżeczku dosłownie 5 minut, na mnie pół godziny,i wiecznie cyc. Od dwóch dni chce wyprasować jej ciuszki i jestem w czarnej dupie. I się boje ze tak będę spędzać całe dnie a chyba obowiązki domowe to bym musiala nadrabiać nocą.
 
reklama
Moja mała w dzień spac nie chce, zaśnie na chwile i się budzi to postanowiliśmy z mężem kupić leżaczek elektryczny może on pozwoli nam na chwile ją czymś zająć żeby ogarnąć inne rzeczy w domu. W nocy jest lepiej bo śpi sobie do 3 dobrze potem trzeba już ją mieć na rękach.
 
Mój siedzi w domu ale czasem trochę pomoże, przebierać to jej nigdy nie przebierał i pampersa to się boi jak ognia. Fakt faktem przydatny jest nosa jak trzeba młodej aspiratorem ściągnąć gile,to usnym odciąga jej. Podziwiam Cie bo u Ciebie trójka dzieci, a ja nad jednym rozkładam ręce jak to ogarnę. Ale widzę jak w ciągu dnia jest, spi w łóżeczku dosłownie 5 minut, na mnie pół godziny,i wiecznie cyc. Od dwóch dni chce wyprasować jej ciuszki i jestem w czarnej dupie. I się boje ze tak będę spędzać całe dnie a chyba obowiązki domowe to bym musiala nadrabiać nocą.
Mi się wydaje, że ani się obejrzysz a wszystko będzie chodziło jak trzeba. Młoda się wyreguluje i vo więcej bez faceta w domu ogarniesz więcej niż z nim. Mój jak może to zabiera obie dziewczyny na spacer a potem oddaje mi Marcysię i zabiera huragan do wybiegania. Dzisiaj przyprowadził ją w takim stanie, że jak ją najstarsza wykąpała to padła w 5 minut.
Moja córa tez tylko na raczkach i weź tu człowieku obiad ugotuj😳no nie da sie. Czy takie są te uroki niemowlaka 😜
Od porodu nie ugotowałam obiadu. Dzisiaj udało mi się ugotować żurek na święta...
Moja mała w dzień spac nie chce, zaśnie na chwile i się budzi to postanowiliśmy z mężem kupić leżaczek elektryczny może on pozwoli nam na chwile ją czymś zająć żeby ogarnąć inne rzeczy w domu. W nocy jest lepiej bo śpi sobie do 3 dobrze potem trzeba już ją mieć na rękach.
A na spacerze śpi? Ja mam kosz Mojżesza na kółkach i jak jestem w kuchni to młoda w nim, czasami ją muszę powozić odrobinę i zazwyczaj daje mi to ze 40 minut.
 
Ostatnia edycja:
Mi się wydaje, że ani się obejrzysz a wszystko będzie chodziło jak trzeba. Młoda się wyreguluje i vo więcej bez faceta w domu ogarniesz więcej niż z nim. Mój jak może to zabiera obie dziewczyny na spacer a potem oddaje mi Marcysię i zabiera huragan do wybiegania. Dzisiaj przyprowadził ją w takim stanie, że jak ją naj

Od porodu nie ugotowałam obiadu. Dzisiaj udało mi się ugotować żurek na święta...

A na spacerze śpi? Ja mam kosz Mojżesza na kółkach i jak jestem w kuchni to młoda w nim, czasami ją muszę powozić odrobinę i zazwyczaj daje mibyo ze 40 minut.

Pewnie tak będzie ze sama lepiej ogarnę i nie będę się wkurzać ze np się kręci jak smród po gaciach a nic nie pomoże 😂😂
 
Mi się wydaje, że ani się obejrzysz a wszystko będzie chodziło jak trzeba. Młoda się wyreguluje i vo więcej bez faceta w domu ogarniesz więcej niż z nim. Mój jak może to zabiera obie dziewczyny na spacer a potem oddaje mi Marcysię i zabiera huragan do wybiegania. Dzisiaj przyprowadził ją w takim stanie, że jak ją najstarsza wykąpała to padła w 5 minut.

Od porodu nie ugotowałam obiadu. Dzisiaj udało mi się ugotować żurek na święta...

A na spacerze śpi? Ja mam kosz Mojżesza na kółkach i jak jestem w kuchni to młoda w nim, czasami ją muszę powozić odrobinę i zazwyczaj daje mi to ze 40 minut.
Jak ja z nią jestem na dworze to śpi, mąż wraca po 20 minutach ze płacze 🙂my mamy chicco i raz w nim śpi raz nie. Od kilku dni jak chcemy żeby w nocy w nim spała to nie spimy za dobrze. Podejrzewam że chce nas mieć przy sobie.
 
Ja to przez to że mała tak krótko sypia to już ledwo na nogach stoję i ledwo na oczy widze.😳a podobno jak karmi się mm to dzieci dłużej śpią a u nas się bie sprawdza .
 
Ja bym chciała z nią spać w wyrku ale pies z nami śpi i teraz wywal go z wyra 😂 pewnie jak młoda będzie Starsza to sama tego psa wygoni z łóżka. Jedynie co to do karmienia na chwile w nocy kładę się z młodą na drugim końcu narożnika i wtedy oby dwie przysypiamy przy tym karmieniu
To u mnie wielkie łóżko 180 na 200 i spimy, ja, Mała, mąż i pies w nogach🙈
 
Ja bym chciała z nią spać w wyrku ale pies z nami śpi i teraz wywal go z wyra 😂 pewnie jak młoda będzie Starsza to sama tego psa wygoni z łóżka. Jedynie co to do karmienia na chwile w nocy kładę się z młodą na drugim końcu narożnika i wtedy oby dwie przysypiamy przy tym karmieniu
Kurna, nie dałabym rady w nocy wstawać, karmić i odkładać...na samą myśl chce mi się płakać 🤣🤣

To u mnie wielkie łóżko 180 na 200 i spimy, ja, Mała, mąż i pies w nogach🙈
Też mamy 180x200.
Śpimy w trójkę plus czasami kot - zazwyczaj jeden, drugi śpi u średniej córki. Dzisiaj natomiast spaliśmy z dwiema młodszymi, bo Dobrusia do nas przyszła o 2. O 4 mój mąż nie wytrzymał i poszedł na kanapę. Myślałam, że to rozwiąże problem miejsca, ale oczywiście nasza ukochana średnia córka jak zwykle spała na mnie...
 
reklama
To u mnie wielkie łóżko 180 na 200 i spimy, ja, Mała, mąż i pies w nogach🙈

U nas pies między nami niestety się nauczył spać. Dziś śpimy u teściów i sypialnie nam odstąpili to do łóżka dostawiliśmy tą nadstawkę dedykowaną do łóżka sypialnianego i młoda dziś będzie spać obok mnie 😃
 
Ostatnia edycja:
Do góry