reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe mamy 2021

A czemu myślisz o lewatywie? Teraz już nie robią. A nawet po lewatywie przy porodzie i tak pójdzie.


Nic by nie pomogło. W jelitach tyle się mieści, że i tak byś zrobiła. U mnie i 1 i 2 poszła.
Właśnie nie myślę o lewatywie bo wiem że organizm sam się oczyści, przy bólach okresowych miałam biegunki a co dopiero przy porodzie, zastanawiam się tylko czy sobie delikatnie nie pomóc :)
 
reklama
Cześć Dziewcyzny, zajrzałam tu do Was z forum kwietniówek. Termin miałam na 7 kwietnia, ale mała postanowiła urodzić się 21 marca ;) druga ciąża, poród naturalny w 37+4, 3320g ;) w ekspresowym tempie 1,5h od odejścia wód w mieszkaniu, w ostatniej chwili zdążyłam na porodówkę. Pozwolę sobie tu do Was zaglądać :)

Jak najbardziej witamy :-)
 
Muszę się wyżalić. Jak mnie mój mąż wkurza. Rozłożył leżaczek Bujaczek aby dziecko się wyciszyło w tym gdzie raczej nie bardzo by takie małe dziecko w tym leżało, krytykuje ciągle ze moze moje mleko jest nie takie bo dziecko krzyczy czasem przy przystawianiu do piersi a możliwe że coś jej nie pasuje lub ją zwyczajnie boli i smoczek na uspokojenie by wpychał. Nie rozumie że dziecko potrzebuje też bliskości i ciągle nie będzie też jeść i spać. Martwie się że młoda może mieć plesniawki i już oczywiście że wymyślam, ale staram się sterylizować wszystko bo taki dzieciak nie ma odporności,a on przemyje płynem do naczyń i myśli że jest ok, a smoczek poda brudny , nie przemywa. No normalnie mnie wkurw bierze jak cholera. Może już kuzwa wydziwiam już nie wiem albo coś ze mną nie tak do cholery.
 
Cześć dziewczyny, został tu jeszcze ktoś w dwupaku? :) czytałam przez parę dni kwietniówki, bo mój termin na jutro a nic się nie działo, ale dzisiaj rano miałam taki krwisty śluz i powoli zaczynam mieć skurcze. Zobaczymy jak się rozkręci akcja. Mąż się tylko z boku na bok przewrócił jak mu powiedziałam i dalej śpi :) powiedzcie mi, czy jeśli nie chcę mieć lewatywy przed porodem to czy warto brać przez parę dni syrop z laktulozą, żeby ułatwić sobie wypróżnienie czy to raczej głupi pomysł? Brałam go wcześniej przy zaparciach.
Mi w szpitalu dali czopek na wypróżnienie. I po godzinie jest po wszystkim
 
Dawno mnie nie było ale staram się czytać co jakiś czas co u Was... U nas bez zmian młody terrorysta wisi na cycu cały czas waży już 5kg 13marca jak wyszliśmy ze szpitala z wagą 3380g.... Smoczkiem gardzi jak i butelka z mlekiem więc nawet nie daje mi odpocząć😉 w nocy dalej co godz się budzi na cyca o spaniu mogę pomarzyć 🤦‍♀️ a jeszcze jak przedszkola zamykają to z 3 dzieci w domu osiwieje 😂
Ojej to sporo przybrał 🙂
 
Muszę się wyżalić. Jak mnie mój mąż wkurza. Rozłożył leżaczek Bujaczek aby dziecko się wyciszyło w tym gdzie raczej nie bardzo by takie małe dziecko w tym leżało, krytykuje ciągle ze moze moje mleko jest nie takie bo dziecko krzyczy czasem przy przystawianiu do piersi a możliwe że coś jej nie pasuje lub ją zwyczajnie boli i smoczek na uspokojenie by wpychał. Nie rozumie że dziecko potrzebuje też bliskości i ciągle nie będzie też jeść i spać. Martwie się że młoda może mieć plesniawki i już oczywiście że wymyślam, ale staram się sterylizować wszystko bo taki dzieciak nie ma odporności,a on przemyje płynem do naczyń i myśli że jest ok, a smoczek poda brudny , nie przemywa. No normalnie mnie wkurw bierze jak cholera. Może już kuzwa wydziwiam już nie wiem albo coś ze mną nie tak do cholery.
powiem taki ROZUMIEMY CIĘ 😍 = NIE PODDAWAJ SIĘ masz 100% rację!
 
Cześć Dziewcyzny, zajrzałam tu do Was z forum kwietniówek. Termin miałam na 7 kwietnia, ale mała postanowiła urodzić się 21 marca ;) druga ciąża, poród naturalny w 37+4, 3320g ;) w ekspresowym tempie 1,5h od odejścia wód w mieszkaniu, w ostatniej chwili zdążyłam na porodówkę. Pozwolę sobie tu do Was zaglądać :)
Gratulujemy 😍 mamy nowego szkraba w forum rodzinnym🤗

PS w międzyczasie opowiadaj jak mała, jakieś specjalne zalecenia macie? Jak się trzymasz po?
 
reklama
Cześć dziewczyny, został tu jeszcze ktoś w dwupaku? :) czytałam przez parę dni kwietniówki, bo mój termin na jutro a nic się nie działo, ale dzisiaj rano miałam taki krwisty śluz i powoli zaczynam mieć skurcze. Zobaczymy jak się rozkręci akcja. Mąż się tylko z boku na bok przewrócił jak mu powiedziałam i dalej śpi :) powiedzcie mi, czy jeśli nie chcę mieć lewatywy przed porodem to czy warto brać przez parę dni syrop z laktulozą, żeby ułatwić sobie wypróżnienie czy to raczej głupi pomysł? Brałam go wcześniej przy zaparciach.

Ja też ciągle w dwupaku, termin na jutro i póki co nic się nie dzieje. Jutro wizyta u gina, zobaczymy co powie.

Jak tam akcja, rozkręca się?
 
Do góry