reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamy 2021

Dziewczyny, a ja jutro będę tydzień po terminie i zgłaszam się do szpitala że skierowaniem według zaleceń ginekologa. Mała nie chce wychodzić, za dobrze jej w brzuszku 😀 Ale już jutro albo w piątek będzie ze mną 🥰 Bo będę miała wywoływany poród. Mała widocznie chce mamusi zrobić prezent na urodzinki, bo w piątek mam urodziny, a ona będzie albo dzień wcześniej albo w tym samym dniu 😍 Najpiękniejszy prezent na świecie ❤️
Jestem już spakowana i gotowa, ale lekki stresik jest od wczoraj, aż ciągle mnie do toalety goni 😅 Ehh, ostatnia nocka w domu sam na sam z narzeczonym, potem już tylko wstawanie w nocy 😁
Trzymajcie kciuki dziewczyny, będę dawać znać co u mnie 🤗
O tak pamiętam ten stresik😅 na szczęście jak juz się wejdzie do szpitala to wszystko jakoś idzie😉ja tylko czułam lekki niepokój, że nie zdążę urodzić jak mój lekarz będzie na dyżurze nie wiem czy to była jakaś intuicja, że coś jest nie tak😅bo ostatecznie nie udało mi się urodzić sn😉 powodzenia😘 i czekamy na informacje😉
 
Ostatnia edycja:
reklama
Mam chwile żeby wam wszystko opowiedzieć
No to zaczęło się od tego, że w czwartek przyszła do nas koleżanka z córką. Było ładnie pięknie. Mała latała bawiła się. Okazało się, że miała lekki kaszel, ale nikt z nas tego nie zauważył. No i w sobotę mała zaczęła delikatnie kaszleć. No i już wtedy zapaliła mi się iskierka. W niedziele rano dostała gorączki 39.2
Odrazu pojechaliśmy do lekarza. Na miejscu okazało się, że Mia ma zapalenie płuc i natychmiast musimy zostać przyjęci na oddział. Lekarze protestowali żebym została, ale wywalczyłam to, mąż niestety nie może do nas wchodzić. Zrobili małej wszystkie badania, włączyli leczenie. Od niedzieli praktycznie wgl nie śpię, bo mała cały czas płacze. Z wtorku na środę pielęgniarki już widziały, że wysiadam i przenieśli nas na sale z łóżkiem żebym mogła się chociaż z godzinę przespać. Na szczęście Panie pielęgniarki, które były na zmianie kazały mi ściągnąć pokarm i same zajęły się Mią, a ja spałam ciągiem 6h. Powiem wam, że całkiem inaczej się poczułam. Dzisiaj całkiem inaczej już wyglądam, bo wcześniej powiem wam że byście się wystraszyły haha serio. Dzisiaj rano niunia trochę popłakała i śpi teraz, chyba już ze zmęczenia zasnęła. Nie wiem kobitki czy długo tak podciągnę. Spróbujemy przekonać lekarza żeby Chris mnie wymienił trochę
Trzymajcie za nas kciuki
Dużo zdrówka i wytrwałości 😘
 
Dziewczyny, a ja jutro będę tydzień po terminie i zgłaszam się do szpitala że skierowaniem według zaleceń ginekologa. Mała nie chce wychodzić, za dobrze jej w brzuszku 😀 Ale już jutro albo w piątek będzie ze mną 🥰 Bo będę miała wywoływany poród. Mała widocznie chce mamusi zrobić prezent na urodzinki, bo w piątek mam urodziny, a ona będzie albo dzień wcześniej albo w tym samym dniu 😍 Najpiękniejszy prezent na świecie ❤️
Jestem już spakowana i gotowa, ale lekki stresik jest od wczoraj, aż ciągle mnie do toalety goni 😅 Ehh, ostatnia nocka w domu sam na sam z narzeczonym, potem już tylko wstawanie w nocy 😁
Trzymajcie kciuki dziewczyny, będę dawać znać co u mnie 🤗

Trzymamy kciuki mocno! I melduj się po :-)
 
Mała ma nocne problemy z brzuchem i mimo masażu i kropelek podawanych do mleka i mleka na zaparcia dalej jedna kupa dziennie i ten płacz. Teraz obudziła się niespokojna nogi podkurcza i pręży się stęka. Mąż ją przejął i karmi żeby może wypchnąć mlekiem tą kupę. A ja czytam jak jej pomoc i jutro jedziemy do pediatry bo ona się tak meczy 🥺
 
Mała ma nocne problemy z brzuchem i mimo masażu i kropelek podawanych do mleka i mleka na zaparcia dalej jedna kupa dziennie i ten płacz. Teraz obudziła się niespokojna nogi podkurcza i pręży się stęka. Mąż ją przejął i karmi żeby może wypchnąć mlekiem tą kupę. A ja czytam jak jej pomoc i jutro jedziemy do pediatry bo ona się tak meczy 🥺

Wspolczuje bardzo. U nas wieczorem był problem z brzuszkiem ale bączki później zaczęły odchodzić ze mala ok 23 usnela. U nas pomimo katarku nocki o dziwo w miarę przespane. Gorzej w ciągu dnia właśnie żeby pospała.
 
Wspolczuje bardzo. U nas wieczorem był problem z brzuszkiem ale bączki później zaczęły odchodzić ze mala ok 23 usnela. U nas pomimo katarku nocki o dziwo w miarę przespane. Gorzej w ciągu dnia właśnie żeby pospała.
Też mam wrażenie ze coś jej w nosku zalega. Używam gruszki do nosa i coś tam pomaga. Może źle że ją na podwórko zabrałam wczoraj na 15 minut. Chciałam żeby trochę na powietrzu była
 
czy któraś używa w łóżeczku takiego warkocza?Link do: Warkocz do łóżeczka – ochraniacz warkocz pleciony biały-szary

albo na doświadczenia z tym związane?
kurde mój mały się tak kręci już przekręca się sam na boki a dzisiaj obudził się na szczebelkach z takim rykiem że hej pewnie się uderzył jak przekręcał prosto w ciemiączko bo akurat na nim leżał biedny 😓
 
Też mam wrażenie ze coś jej w nosku zalega. Używam gruszki do nosa i coś tam pomaga. Może źle że ją na podwórko zabrałam wczoraj na 15 minut. Chciałam żeby trochę na powietrzu była
My mamy zalecenie żeby jak najszybciej wychodzić na powietrze. I kupiłam katarek dziś do nosa i czad. Zwykłym aspiratorem tyle nie wyciągnęłam
 
reklama
Cześć dziewczyny :) Dawno mnie tu nie było a to za sprawą tego sze Synuś zrobił psikusa i wyskoczył miesiąc przed terminem 🙈 tak że zostałam lutową mamą 😁 Szymuś urodził się 5 lutego w 36t :) z wagą 2790kg i 51cm :) Jutro kończymy 7 tydz z wagą 4kg 💪 pozdrawiamy Was i ślemy buziaki :*
 
Do góry