reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2021

A spróbuj kłaść w rożku. U nas jest wsciek na śpiworek, spać nie da rady, moja musi być zawinięta w rożek ale ręce muszą być w górze jak spi 😂 i wtedy dziecko zadowolone


My co 2 dni kąpiemy, głowę co drugie mycie ( bo mamy na pokładzie już włosy), a codziennie woda i gaziki rano i wieczorem.
Rożek u nas średnio działa. Rozkopuje się, bo nogi chce mieć wolne. Najlepiej działa kocyk i to luźno zawinięty, żeby nie krępować ruchów. Ale dla mnie to nic nowego, moje starsze dziewczyny miały to samo.
 
reklama
A skąd mąż pochodzi ze Śląska? Bo ja też jestem ze Śląska od urodzenia i to prawda, słowo Boroczek ( czyli biedaczek) jest mi doskonale znane 😁

Teraz już nie ma diety matki karmiącej, można jeść wszystko aczkolwiek trzeba obserwować czy dziecko po czymś nie ma uczulenia 🙂

Okolice Wodzisławia Śląskiego, a ty?

Dziewczyny, mam już swojego Tomka 😊 urodził się przez cesarskie cięcie w środę o 20:52 z wagą 3170g i 55cm długości 😁

Ogólnie poród poszedł totalnie nie według planu, ale dzięki lekarzom i polosnym skończyło się dobrze.
W środę podano mi drugą dawkę oksytocyny, po ok. 4h i rozwarciu na 2cm bóle stały sie nie do wytrzymania, mały zaczął próbować schodzić do kanału rodnego, odeszły mi wody...a tetno dziecka spadlo ponizej 100, wtedy zdecydowano o cesarce. Chyle czola przed zespolem, ktory byl gotów do operacji w 5 min., a od pierwszego cięcia do placzu syna utrwalo moze z 2-3 min.
Okazało sie ze dzieciorek był ułożony głowkowo nie czubkiem głowy a bardziej tą płaskatą czescia nad czolem, co bardzo utrudnia przejscie przez kanał, do tego był owinięty pepowiną, która była dosc krotka i mogla zwyczajnie go udusic, albo wyszarpnac lozysko. Na deser zielone wody. No nie mialam szans urodzic go calego i zdrowego za pomocą sn.

Gratulacje mamusiu!!!
Witamy Tomka na świecie 🎈🥳🎉
 
@Vanes - kupiłam tego Tulika i kurde cieszę się, że kupiłam używanego za 65 zeta a nie nowego za 130, bo muszę teraz pilnie sprzedać, takich nocek jak z tulikiem to nie miałam, w ogole awantura, wściek, masakra, dopiero jak ją wyjęłam to był spokój...
Ojej No to przykre co Ty mówisz 😱 mój śpi spokojnie jak aniołek 😇. Nie wiem może to na znaczenie Ja go od początku w tym usypiam i on lubi ciasno. Może to od tego zależy.
 
Rożek u nas średnio działa. Rozkopuje się, bo nogi chce mieć wolne. Najlepiej działa kocyk i to luźno zawinięty, żeby nie krępować ruchów. Ale dla mnie to nic nowego, moje starsze dziewczyny miały to samo.

U nas sie wlasnie zaczęło rozkopywanie rożka ze nogi wychodzą. Ale mam wrażenie że urósł i się jej te obecne małe robią. 😃
 
Ojej No to przykre co Ty mówisz 😱 mój śpi spokojnie jak aniołek 😇. Nie wiem może to na znaczenie Ja go od początku w tym usypiam i on lubi ciasno. Może to od tego zależy.
Być może, że właśnie dlatego, że od początku używałaś. Ja w każdym razie dwa razy spróbowałam i dość. Dzisiaj wypiorę w odkażaczu i wystawię do sprzedania.
 
reklama
Dziewczyny, jak u Was wyglądał czop śluzowy jak odchodził? I czy odszedł jakiś duży w całości czy takimi warstwami jak śluz taki galaretkowaty?
Bo mi właśnie od wczoraj po sikaniu na papierze mam taką bladożółty albo przezroczysty śluz ale taki gęsty, że jak go dotknęłam to taki bardzo rozciągliwy, jak kurze białko. I myślę, że to na pewno czop powoli sobie odchodzi, ale nie jest zabarwiony krwią ani nic.
Ja nie zaobserwowałam u siebie odejścia czop u, dopiero lekarz w szpitalu mnie go pozbawił, także nie pomogę. Jedynie z tego co pytałam lekarza to może być podbarwiony krwią, ale nie musi.
 
Do góry