Tak mam 4 latkaA masz już dzieciatko?
reklama
A miałaś stan przedrzucawkowy? Albo rzucawke?
Tak mam 4 latka
Nie, nie miałam. Cała ciąża przebiegała książkowo poza podtrzymaniem na początku. A cały HELLP zaczął się nagle, mój ginekolog stwierdził że to zatrucie albo ucisk na woreczek zółciowy. Telefonicznie kazał brać manti i polopiryne. Po tygodniu męczarni wylądowałam na stole operacyjnym.A miałaś stan przedrzucawkowy? Albo rzucawke?
W którym tygodniu ? Tak dopytuje, bo staram się o drugiego maluszka i boję się że to Wszystko się powtórzy
Nie, nie miałam. Cała ciąża przebiegała książkowo poza podtrzymaniem na początku. A cały HELLP zaczął się nagle, mój ginekolog stwierdził że to zatrucie albo ucisk na woreczek zółciowy. Telefonicznie kazał brać manti i polopiryne. Po tygodniu męczarni wylądowałam na stole operacyjnym.
Marvelka89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Maj 2020
- Postów
- 1 524
A wiesz jaki powod byl poronienia? Tak sie dopytuje, nie oceniam Bron Boże. Tez po pierwszym poronieniu od razu zaszlam, niestety szybko sie skonczylo...
Pytaj, lepiej wiedzieć więcej i z różnych źródeł. U mnie wystąpiło w 33 tygodniu. Prawdopodobnie gdybym kiedykolwiek wcześniej o tym słyszała zauważyła bym objawy i jakieś wyniki krwi by na to wskazywały. Byłam dużo wcześniej bardzo opuchnięta. Ale myślałam że to normalne.W którym tygodniu ? Tak dopytuje, bo staram się o drugiego maluszka i boję się że to Wszystko się powtórzy
Asiorekk89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Lipiec 2020
- Postów
- 410
Ja po pierwszym poronieniu zaszłam w ciąże 2.5 miesiąca później , i udało się donosić jednakże duphaston od początku , i leżenie bo ciąża od początku była zagrożona , ale z tej zagrożonej ciąży mam dzisiaj córeczkę zdrowa , Moja szwagierka poroniła w połowie kwietnia tego roku , aktualnie jest w 6tc i wszystko jest OkeyA wiesz jaki powod byl poronienia? Tak sie dopytuje, nie oceniam Bron Boże. Tez po pierwszym poronieniu od razu zaszlam, niestety szybko sie skonczylo...
Lekarka stwierdziła tylko że prawdopodobnie wada genetyczna płodu i się nie zagniezdzilo. Ale implantacja zdaje się że nastąpiła tydzień wcześniej. Dlatego teraz się boję i umówiłam się od razu do zaufanego lekarzaA wiesz jaki powod byl poronienia? Tak sie dopytuje, nie oceniam Bron Boże. Tez po pierwszym poronieniu od razu zaszlam, niestety szybko sie skonczylo...
Miałam duży dylemat czy zacząć się starać o drugiego maluszka, bardzo chciałam mieć zawsze dwójkę i marzę o tym, żeby się udało i żeby było wszystko dobrze, ale boję się powtórki z pierwszego porodu, gdzie cięcie musieli robić natychmiast i mój stan był bardzo poważny. Potem tylko usłyszałam, że w kolejnej ciąży ten problem może pojawić się dużo wcześniej A nie jak wtedy czyli w 40 tygodniu.
Pytaj, lepiej wiedzieć więcej i z różnych źródeł. U mnie wystąpiło w 33 tygodniu. Prawdopodobnie gdybym kiedykolwiek wcześniej o tym słyszała zauważyła bym objawy i jakieś wyniki krwi by na to wskazywały. Byłam dużo wcześniej bardzo opuchnięta. Ale myślałam że to normalne.
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 37
- Wyświetleń
- 34 tys
- Odpowiedzi
- 36
- Wyświetleń
- 20 tys
Podziel się: