reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamy 2021

Ja odeszłam 5.08 po diagnozie... 😉 Dziękuję wam wszystkim bardzo ❤️ ale po przejściach jest ogromny lek przed wszystkim 😶 dam znać po wizycie 😘❤️
Nie podawaj się walcz! wszystko będzie dobrze - musi być!
Ja jestem po 3 poronieniach i kilku invitro i mimo praktycznie zerowej rezerwie jajnikowej. Udało się mam synka co prawda ms wcześniej urodzony ale nadrobimy 😄 wszystko musimy!
Przy drugim poronieniu jak serducho stanęło to leżałam na indukcji poronienia z kobietą która była już tam 7 raz a miała już dwójkę dzieci 😘😍. Dała mi wtedy siły do dalszej walki żeby się nie poddawać jak się bardzo chce - dodam że mają już trzecie 😝.
Trzymam za Was kciuki!!!❤️❤️
 
reklama
Cześć dziewczyny, byłam z wami daaawno temu przez kilka tygodni pod nickiem Maeta13.0e.21 😉 w sierpniu pożegnałyśmy się bo doszło u mnie do poronienia zatrzymanego po pierwszej udanej inseminacji.
Ciesze się bardzo że spore grono z początku forum dotrwało do tego pięknego czasu oczekiwania na poród 🥰
Czasami was podczytywalam 😉
Chce wam powiedzieć, że po poronieniu miałam kolejne 2 inseminacje we wrześniu i październiku ale niestety nie udane. Po ostatniej inseminacji miesiączka przyszła w listopadzie i stwierdziliśmy że to nie jest nasz czas... Postanowiliśmy zaryzykować z in vitro ale dopiero na wiosnę...
Zycie miało inne plany wobec nas... ostatnia miesiączka była 7.12.2020 i 7.01.2021 okazało się że jakiś cudem się udało i to nawet nie wiem kiedy🥰
Obecnie jestem w 12 tyg ciąży mamy się dobrze i liczę że tym razem dotrwamy do szczęśliwego rozwiązania we wrzesniu 🥰
Bardzo się cieszę że macie się dobrze a z powodu wszelkich strat jest mi bardzo przykro 🥰
Może mnie nie pamiętacie ale ja was pamiętam i mam z wami wiele miłych wspomnień! 😉
Pozdrawiam i życzę szczęśliwego i szybkiego rozwiązania 🥰🥰
Życzę wszystkiego co najlepsze 😊💕
 
Nie podawaj się walcz! wszystko będzie dobrze - musi być!
Ja jestem po 3 poronieniach i kilku invitro i mimo praktycznie zerowej rezerwie jajnikowej. Udało się mam synka co prawda ms wcześniej urodzony ale nadrobimy 😄 wszystko musimy!
Przy drugim poronieniu jak serducho stanęło to leżałam na indukcji poronienia z kobietą która była już tam 7 raz a miała już dwójkę dzieci 😘😍. Dała mi wtedy siły do dalszej walki żeby się nie poddawać jak się bardzo chce - dodam że mają już trzecie 😝.
Trzymam za Was kciuki!!!❤️❤️

Nie podawaj się walcz! wszystko będzie dobrze - musi być!
Ja jestem po 3 poronieniach i kilku invitro i mimo praktycznie zerowej rezerwie jajnikowej. Udało się mam synka co prawda ms wcześniej urodzony ale nadrobimy 😄 wszystko musimy!
Przy drugim poronieniu jak serducho stanęło to leżałam na indukcji poronienia z kobietą która była już tam 7 raz a miała już dwójkę dzieci 😘😍. Dała mi wtedy siły do dalszej walki żeby się nie poddawać jak się bardzo chce - dodam że mają już trzecie 😝.
Trzymam za Was kciuki!!!

Ja jak Zaszłam w ciążę w czerwcu i jak zobaczyłam pierwszy raz serduszko to myślałam że Pana Boga z a nogi złapałam i nawet nie dopuszczała myśli że może być coś nie tak. Po stracie było ciężko, nawet bardzo... Ale po nieudanych zabiegach stwierdziliśmy że co ma być to będzie... Co ciekawe od 01.01. 2021 zmieniłam pracę wypowiedzenie w starej pracy dałam koło 15.12 i wysłali mnie od razu na urlop żebym wykorzystała więc mnie nie bylo tam... Wydaje mi się że głowa się odblokowała i nerwy opadły i dlatego się udało 🥰

Ja tak kocham dzieci że mimo że was osobiście nie znam to i tak bardzo się cieszę z każdej ciąży a jak będą szczęśliwe rozwiązania to będę w euforia 🥰
Walczę i wiem że jak już raz się udało to później może być łatwiej i może zaraz po pierwszym postaramy się o drugiego Bejbika ❤️
 
Cześć dziewczyny, byłam z wami daaawno temu przez kilka tygodni pod nickiem Maeta13.0e.21 😉 w sierpniu pożegnałyśmy się bo doszło u mnie do poronienia zatrzymanego po pierwszej udanej inseminacji.
Ciesze się bardzo że spore grono z początku forum dotrwało do tego pięknego czasu oczekiwania na poród 🥰
Czasami was podczytywalam 😉
Chce wam powiedzieć, że po poronieniu miałam kolejne 2 inseminacje we wrześniu i październiku ale niestety nie udane. Po ostatniej inseminacji miesiączka przyszła w listopadzie i stwierdziliśmy że to nie jest nasz czas... Postanowiliśmy zaryzykować z in vitro ale dopiero na wiosnę...
Zycie miało inne plany wobec nas... ostatnia miesiączka była 7.12.2020 i 7.01.2021 okazało się że jakiś cudem się udało i to nawet nie wiem kiedy🥰
Obecnie jestem w 12 tyg ciąży mamy się dobrze i liczę że tym razem dotrwamy do szczęśliwego rozwiązania we wrzesniu 🥰
Bardzo się cieszę że macie się dobrze a z powodu wszelkich strat jest mi bardzo przykro 🥰
Może mnie nie pamiętacie ale ja was pamiętam i mam z wami wiele miłych wspomnień! 😉
Pozdrawiam i życzę szczęśliwego i szybkiego rozwiązania 🥰🥰
Bardzo się cieszę, tym razem musi być dobrze! Dbaj i uważaj na siebie!
 
Termin z Miesiaczki na 13.09 a z usg wychodzi na 9/10.09😉
Co ciekawe w marcu miałam podobnie termin z Miesiaczki na 13.03 a z usg wychodziło na 10.03 😉
A wy kiedy się rozpakowujecie? 🥰 Imiona wybrane? 😉
Spakowana już jestem, a termin mam na 18.03, ale czuję, że to będzie wcześniej 😁 Moja malutka to Nela ❤️
 
Termin z Miesiaczki na 13.09 a z usg wychodzi na 9/10.09😉
Co ciekawe w marcu miałam podobnie termin z Miesiaczki na 13.03 a z usg wychodziło na 10.03 😉
A wy kiedy się rozpakowujecie? 🥰 Imiona wybrane? 😉
Ja to jestem niezłym przykładem w beznadziejnych przypadkach, myślałam że nie będę miała drugiego dziecka już, raz że 40plus wiek, to po 6-wczesnych poronieniach, to jest moja 8 ciąża, z pierwszej mam córkę, odpuściłam i wtedy się udało, a do 14tc nie wierzyłam w tą ciążę. Nawet nie mam położnej bo przegapiłam termin meldowania się.a dziś 35tc plus 4💗
 
Termin z Miesiaczki na 13.09 a z usg wychodzi na 9/10.09😉
Co ciekawe w marcu miałam podobnie termin z Miesiaczki na 13.03 a z usg wychodziło na 10.03 😉
A wy kiedy się rozpakowujecie? 🥰 Imiona wybrane? 😉
Ja mam termin na 07-10.03 (wiadomo jak to z tymi terminami jest, 07.03 wychodzi z usg, a 10 z miesiączki i sama nie wiem co podawać) 🙈 Będzie syn, Tomek 😊
 
reklama
Do góry