Marcowe mamy 2021

[Niedługo mama]

Srokao zrobiła analizę nowych produktów baby dream, taka pomarańczowa szata.Ciekawe czy juz są na półkach fajny skład.
Niedługo mama - dokładnie tak jest z tymi kosmetykami. Przy Córce też musiałam emolienty na początku włączyć, no bywa, że inaczej chcemy a inaczej trzeba

bo jak się naczytałam srokao, to mi prawie głowa pękła haha mój światopogląd o kosmetykach legł w gruzach haha w dodatku położna mówiła ci innego, pani w aptece tez, kolezanki jeszcze inaczej myślałam, że zwariuje w końcu stwierdziłam ze się za dużo nad wszystkim roztkliwiam bo być może będzie jak u Ciebie albo wszystko bedzie ok , kupiłam niezbędne minimum i czekam jak maluszek zareaguje a to co dziewczyny radzą szukam i oglądam i zaznaczam do późniejszego ewentualnego kupna

 

[Vaness]

Kochane mające już doświadczenie mam pytanie jak to jest ze zgłoszeniem dziecka do POZ i wizytę położnej środowiskowej. To konieczne u nas takie lipne są te przychodnie na NFZ nie można priv?

 

[Mary2094]

Jestem juz po badaniu kontrolnym w szpitalu, wod przybyło - afi ok 7, jeżeli do tego czasu nie urodzę to w środę stawiam się na wywołanie, chociaż nie wiem czy podczas badania palcami mi nie naruszyła szyjki i się czop znow nie oderwal bo bezpośrednio po badaniu udałam się do toalety i poleciała mi krew potem brązowa wydzielina i trochę tego było ( powiedziano mi że to normalne) teraz boli mnie w krzyżu i trochę podbrzusze.

 

[Niedługo mama]

Jestem juz po badaniu kontrolnym w szpitalu, wod przybyło - afi ok 7, jeżeli do tego czasu nie urodzę to w środę stawiam się na wywołanie, chociaż nie wiem czy podczas badania palcami mi nie naruszyła szyjki i się czop znow nie oderwal bo bezpośrednio po badaniu udałam się do toalety i poleciała mi krew potem brązowa wydzielina i trochę tego było ( powiedziano mi że to normalne) teraz boli mnie w krzyżu i trochę podbrzusze.

Ależ oni Cię na odsyłają chociaż z drugiej strony może lepiej żeby samo się zaczęło te bóle to takie podejrzane

 

[Chardonay]

Kochane mające już doświadczenie mam pytanie jak to jest ze zgłoszeniem dziecka do POZ i wizytę położnej środowiskowej. To konieczne u nas takie lipne są te przychodnie na NFZ nie można priv?

Co prawda osobistego doświadczenia jeszcze nie mam, będę przerabiać to po raz pierwszy, ale z tego co wiem to musisz zgłosić. Już w szpitalu mogą pytać o przychodnię i położną. Szpital wysyła info do przychodni, a położna ma 24 czy 48h żeby odbyć pierwszą wizytę, po tym jak Ty/partner się do nich zgłosicie. Jak nie ma tego zgłoszenia to chyba gdzieś to przekazują - ale nie dam sobie ręki uciąć - gdzieś kiedyś mi przeleciał artykuł o tym.

Ja też będę korzystać z prywatnego pakietu, ale z wygody i bliskości przychodni POZ, zamierzam tez korzystać z ich usług. Te dwie sprawy się nie wykluczają.

Poza tym, położną środowiskową możesz wybrać taką, która ma prywatną praktykę/ pracuje w prywatnej przychodni - często gęsto te położne czy nawet przychodnie mają umowy z NFZ na takie usługi

 

[karoo-kp]

Kochane mające już doświadczenie mam pytanie jak to jest ze zgłoszeniem dziecka do POZ i wizytę położnej środowiskowej. To konieczne u nas takie lipne są te przychodnie na NFZ nie można priv?

Zawsze możesz prywatnie, tylko w przypadku dziecka warto, żeby to był jeden lekarz od ppczątku, żeby znał dziecko i historię choroby. Są też przychodnie prywatne, możesz tam zapisać.
Ze stwierdzeniem, że basze przychodnie lipne to się do końca nie zgodzę. U nas jest kilka przychodni dla dzieci, z tego 3 są świetne, bo są bardzo dobrzy lekarze, moje dziewczyny zapisane wszystkie do jednej pediatry i nie narzekam. Prywatnie chodzę tylko jak są weekendy/święta a coś się dzieje no i czasami do specjalistów. Położne środowiskowe też u nas są fajne, ja mam swoją rewelacyjną, była u mnie po porodzie 6 razy a pod telefonem to nie powiem ile, mój mąż wylądował w pewnym momencie w szpitalu, to proponowała nawet, że podjedzie chociaż na godzinkę, żebym mogła się przespać chwilę.

Jestem juz po badaniu kontrolnym w szpitalu, wod przybyło - afi ok 7, jeżeli do tego czasu nie urodzę to w środę stawiam się na wywołanie, chociaż nie wiem czy podczas badania palcami mi nie naruszyła szyjki i się czop znow nie oderwal bo bezpośrednio po badaniu udałam się do toalety i poleciała mi krew potem brązowa wydzielina i trochę tego było ( powiedziano mi że to normalne) teraz boli mnie w krzyżu i trochę podbrzusze.

Dobrze, że wód przybyło, szkoda, że już Cię nie zostawili na wywołaniu, ale może jak Cię naruszyli przy badaniu to właśnie szybciej pójdzie

 

[Mary2094]

Ależ oni Cię na odsyłają chociaż z drugiej strony może lepiej żeby samo się zaczęło te bóle to takie podejrzane

Maż to samo mówi, że się tylko najezdze. Nie wiem czy ona mi czegoś specjalnie na ta szyjkę nie zrobiła bo ból jak cholera podczas badania no i centralnie ta krew,upław?
Ale jak miało to coś przyspieszyć to bardzo proszę.

 

[Nadja_n]

Jestem juz po badaniu kontrolnym w szpitalu, wod przybyło - afi ok 7, jeżeli do tego czasu nie urodzę to w środę stawiam się na wywołanie, chociaż nie wiem czy podczas badania palcami mi nie naruszyła szyjki i się czop znow nie oderwal bo bezpośrednio po badaniu udałam się do toalety i poleciała mi krew potem brązowa wydzielina i trochę tego było ( powiedziano mi że to normalne) teraz boli mnie w krzyżu i trochę podbrzusze.

Do środy bliskoale też sama akcja już może się zacznieja miałam ostatnio afi 11,pytalam wczoraj, mnie też takim paskiem sprawdzała ze nie lecą wody płodowe czy Mocz, bo ja się często niestety posikuje teraz
Ja, wreszcie odsypiam zgagę, po po. Leku przeszło i mogę się polozyc a nie siedzieć i spać na siedząco.

 

[Nadja_n]

Maż to samo mówi, że się tylko najezdze. Nie wiem czy ona mi czegoś specjalnie na ta szyjkę nie zrobiła bo ból jak cholera podczas badania no i centralnie ta krew,upław?
Ale jak miało to coś przyspieszyć to bardzo proszę.

Mnie tak zrobili jak. Poszłam już bez, czopa, bol. Przy badaniu położnej, być może próbowała żeby Cie wzięło.
Tylko. Mi dali jeszcze kroplówkę już strikte na skurcze.

 

[Mary2094]

Mnie tak zrobili jak. Poszłam już bez, czopa, bol. Przy badaniu położnej, być może próbowała żeby Cie wzięło.
Tylko. Mi dali jeszcze kroplówkę już strikte na skurcze.

Być może, bo po badaniu to aż ze mnie tam wypłynęło, więc może to reszta poszła czopa,tylko bardziej jak sluz brązowy było ale dużo tego było. Teraz ustało jedynie jakieś resztki lecą.
A to dobry lek Ci zaoferowali na tą zgagę. Ja ogólnie mam reflux stwierdzony bo nie domyka mi się w żołądku ta zastawka ale i tak w szoku jestem ze nie mam mega zgag w ciąży. Gorzej miałam przed