reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamy 2021

reklama
Poza tym u mnie cisza.
Schody, sprzątanie, spacer z psem, mizianie z Love nie przynoszą efektu.
Podbrzusze pobolewa mnie prawie cały czas, ale poza tym nic...
Powiem Wam, że boję się zasypiać, że znowu mnie poród w nocy zaskoczy, coś sobie wkreciłam
A to który już tydzień i dzień?

Ja dzisiaj zaczęłam 36+0, więc jeszcze równy tydzień i ciąża donoszona 😍 U mnie na szczęście w sumie też się nic nie dzieje, ale od kilku dni coraz gorzej mi się śpi, bo brzuch mam starsznie obolały w nocy i te biodra bolą. Małą czuje bardzo nisko, bo tak napiera na wszystko, że w nocy mam nawet problem się przekręcić bezboleśnie i czasem nawet nie mogę usiąść na pupie, tylko muszę na jednym pośladku, bo tak ją nisko czuje, że to boli...
Ogólnie chodze już jak kaczka, bujam się lekko na boki, ale to norma, miednica się rozstawia. No czuć, że poród się zbliża małymi albo wielkimi krokami 😁
 
Ja stwierdziłam że jak mam i tak walizkę i torbę to biorę rożek u poduszkę dla siebie bo w sumie wejdzie🙂wykorzystałam całe wolne miejsce a w sumie wzięłam tylko rzeczy z listy🙂
Ooo właśnie! Ja sobie też ostatnio dopisałam, że muszę wziąć sobie małego jaśka pod głowę, bo w szpitalu te poduszki pewnie będą płaskie 😅
 
To Twoja mała mniej więcej w podobnej wadze jak moja, bo moja tydzień temu w pondz 34+4 ważyła 2500, więc teraz pewnie 2700 waży 😁 moja miała wszystko w normie tylko brzuszek miała większy, ale to tak na 2 tyg do przodu z tego co oglądałam na stronie. Nie wiem czy to przez cukry czy przez co. Ale też czytałam, że jadę dziecko inne, jedne mają większe główki, jedne większe brzuszki, to tak jak z nami, każdy ma inną sylwetkę.
Ouu, to późno masz wizytę. Ja mam teraz co 2 tyg i za tydzień mam znów wizytę.
Hej ja do 36 tyg miałam wizytę raz w miesiącu a teraz już mam co tydzień. Teraz mam 38 tydzień 3dzien. I waga małego 3373g. Brzuszek też nam wychodzi większy o 2 tyg od 34 tyg.i pytałam właśnie od czego to zależy czy dieta moja bo też cukrzycę ciążową mam, ale cukry w normie. To pani doktor mi powiedziała że na pomiar brzuszka to mam wogole nie patrzeć bo dziecko w brzuchu jest skulone i dlatego tak wychodzi i nie ma powodów aby się martwić.
 
Hej ja do 36 tyg miałam wizytę raz w miesiącu a teraz już mam co tydzień. Teraz mam 38 tydzień 3dzien. I waga małego 3373g. Brzuszek też nam wychodzi większy o 2 tyg od 34 tyg.i pytałam właśnie od czego to zależy czy dieta moja bo też cukrzycę ciążową mam, ale cukry w normie. To pani doktor mi powiedziała że na pomiar brzuszka to mam wogole nie patrzeć bo dziecko w brzuchu jest skulone i dlatego tak wychodzi i nie ma powodów aby się martwić.
U mnie maluch brzuszek miał do tej pory zawsze wielkościowo taki jaki był akurat tydzień, ale za to nogi długie na dwa tygodnie do przodu i główka też dwa tygodnie większa. Ginekolożka mówiła, że mam się nie martwić, bo wszystko w normach się mieści i jest dobrze.
 
U mnie maluch brzuszek miał do tej pory zawsze wielkościowo taki jaki był akurat tydzień, ale za to nogi długie na dwa tygodnie do przodu i główka też dwa tygodnie większa. Ginekolożka mówiła, że mam się nie martwić, bo wszystko w normach się mieści i jest dobrze.

Ja na to nigdy nie zwracałam uwagi i nikt mi nic nie mówił o tym to chyba wszystko ok.
 
reklama
Ja, dziś wizyta 35plus 0,ktg ok, szyjka i wody płodowe też.
Nie robiła usg, ake w poniedziałek ma wizytę w szpitalu odnośnie cc i będzie usg to dowiem się ile waży.
Ja, jeszcze 2 tyg. Muszę przynajmniej wytrzymać do tego 37plus 0.
Albo do terminu cc za 4 tygodnie.
Ginekolog wreszcie przepisała mi coś na zgagę i będę może mogła życ😁u mnie to jakoś tragicznie z tymi zgagami, codziennie i o każdej porze.
 
Do góry