reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2021

Ja swoją torbę musiałam, jakiś czas temu, przepakować do takiej na kółkach. Położne proszą na stronce, coby taskać nie musiały.
Wszystko rozumiem ale co? Jak nie mam to kolejny wydatek? Trochę irytujące.
Też wszystkie podkłady, pieluszki itd. wrzuciłam do niej, miejsce było.
A że wygląda jak na wakacyjny wyjazd - trudno, postanowiłam się nie przejmować. Ja nawet kubek i sztućce muszę zabrać 🙄
U mnie też, niczego nie dają w szpitalu. Sztućce, kubek nawet cukier jak ktoś słodzi musi mieć swój 🙈 moja walizka też wygląda jakbym na wakacje je jechała😁
 
reklama
Był dzisiaj różaniec mojego taty. Niestety mnie na nim nie było. Odmówiłam sobie różaniec w domu. Na pogrzebie mnie też nie będzie. Mam nadzieje, że tata mi to wybaczy
Kochana, nie wyrzucaj sobie nic, przyjechalas- to juz wiele. Nie czujesz sie na silach i nawet nie powinnas myslec, ze tata bylby zly czy zawiedziony. Wy jestescie najwazniejsi. Trzymaj sie i badz dzielna!
 
Czesc dziewczyny 😊 nie mam czasu Was czytac, ale kibicuje kazdej i mam nadzieje wszystko sie rozwiaze jak sobie wymarzycie 😉
Co do torby to ja mialam wszystko w jednej wielkiej walizce, narzeczony mi pozniej dowiozl parw rzeczy, bo u mnie to nagle tem szpital wypadl i nie mialam jej tak na 100% spakowanej, ale tu chodzi wlasnie o jakies kosmetyki czy wlasnie sztucce i przekaski. Polecam tez duzo wody, mi sie okropnie pic chcialo i musial mi codziennie przywozic zgrzewke takuch malych po 700ml z dziobkiem, zeby sie latwo np na lezaco pilo 😉.
Co do rozka czy kocyka- ja mialam rozek i synek caly czas byl w nim, z pierwszym synkiem tez mi sie to sprawdzilo. Ubranek wzielam az za duzo, ale to nigdy nie wiadomo 😉
Ja mam butelkę Brity filtrującą więc będę z tym sobie radzić. Ewentualnie wezmę ze dwie małe butelki tak na wszelki wypadek jakby nie było komu mi wlać po porodzie. Ubranek mam 5 kompletów plus na wyjście 🤦‍♀️🤷‍♀️ ale to na szczęście mało miejsca zajmuje.
 
U mnie też, niczego nie dają w szpitalu. Sztućce, kubek nawet cukier jak ktoś słodzi musi mieć swój 🙈 moja walizka też wygląda jakbym na wakacje je jechała😁
U mnie też m.in kubek sztućce i papier toaletowy trzeba zabrać 😅 i też zaopatrzyłam się w butelkę filtującą, żeby nie zabierać wody. 😉 u mnie też ta walizka i torba wyglądają jakby wakacje miały być ale trochę mnie stresują🙈, jeszcze dzisiaj widzę ze mój sobie skarpetki na tej walizce powiesił ma szczęście, że czyste😂😂😂😉
 
Czesc dziewczyny 😊 nie mam czasu Was czytac, ale kibicuje kazdej i mam nadzieje wszystko sie rozwiaze jak sobie wymarzycie 😉
Co do torby to ja mialam wszystko w jednej wielkiej walizce, narzeczony mi pozniej dowiozl parw rzeczy, bo u mnie to nagle tem szpital wypadl i nie mialam jej tak na 100% spakowanej, ale tu chodzi wlasnie o jakies kosmetyki czy wlasnie sztucce i przekaski. Polecam tez duzo wody, mi sie okropnie pic chcialo i musial mi codziennie przywozic zgrzewke takuch malych po 700ml z dziobkiem, zeby sie latwo np na lezaco pilo 😉.
Co do rozka czy kocyka- ja mialam rozek i synek caly czas byl w nim, z pierwszym synkiem tez mi sie to sprawdzilo. Ubranek wzielam az za duzo, ale to nigdy nie wiadomo 😉
A jak Twój synuś się sprawuje, grzeczny czy nie spisz całe noce?😉 a laktacja po cc opanowana?
 
Poza tym u mnie cisza.
Schody, sprzątanie, spacer z psem, mizianie z Love nie przynoszą efektu.
Podbrzusze pobolewa mnie prawie cały czas, ale poza tym nic...
Powiem Wam, że boję się zasypiać, że znowu mnie poród w nocy zaskoczy, coś sobie wkreciłam

Mam to samo kochana. Dziś 38+0 , i nocka na pół śpiąco, pod tylek sobie folie podłożyłam bo boje się ze chlupne w łóżko, piersi sobie drażnię, i nie widzę żadnych zwiastunów porodu. Sprzątam, cuduje i już nie wiem co czynić 💁‍♀️
A co do tej torby, koszt takiej dużej walizy to trzeba przecież liczyć z 2 stówki a są przecież osoby których nie stać, jeszcze przy takich wydatkach jakim jest dziecko.
 
Ja swoją torbę musiałam, jakiś czas temu, przepakować do takiej na kółkach. Położne proszą na stronce, coby taskać nie musiały.
Wszystko rozumiem ale co? Jak nie mam to kolejny wydatek? Trochę irytujące.
Też wszystkie podkłady, pieluszki itd. wrzuciłam do niej, miejsce było.
A że wygląda jak na wakacyjny wyjazd - trudno, postanowiłam się nie przejmować. Ja nawet kubek i sztućce muszę zabrać 🙄
Ja też nie miałam walizki na kółkach, pożyczyłam sobie od mamy taką wielką i tam wszystko pakuję. Im na pewno łatwiej będzie na walizkach ( zresztą nam też), żeby nie dźwigać tego, bo jak w ciągu dnia kilka rodzących przyjedzie to się nadzwigaja 😜 Ja też mmusze zabrać sztućce i kubek 😬 O dziwo dla dziecka ubranek itp nie muszę ( ale i tak biorę), ale sztućce już tak 😅
 
Kurcze bierzecie rożki? Muszę chyba zapytać o to moją położną, albo zadzwonię na porodówkę zapytać, bo nie sądziłam, że może się przydać. Przygotowałam tylko ciuszki na wyjście w kilku wariantach, a kocyk i kombinezon w odpowiednim rozmiarze dowiezie mi mąż kiedy już będę wiedziała, czy przyda się wiekszy czy mniejszy.
 
Poza tym u mnie cisza.
Schody, sprzątanie, spacer z psem, mizianie z Love nie przynoszą efektu.
Podbrzusze pobolewa mnie prawie cały czas, ale poza tym nic...
Powiem Wam, że boję się zasypiać, że znowu mnie poród w nocy zaskoczy, coś sobie wkreciłam
Jak się poród w nocy zacznie to na pewno obudzisz się na tyle wcześnie, że dasz rady zrobić sobie jeszcze jakąś przekąskę przed wyjazdem do szpitala 😉 Aż tak w ostatniej chwili bóle Cię nie zaskoczą 😁
 
reklama
Kurcze bierzecie rożki? Muszę chyba zapytać o to moją położną, albo zadzwonię na porodówkę zapytać, bo nie sądziłam, że może się przydać. Przygotowałam tylko ciuszki na wyjście w kilku wariantach, a kocyk i kombinezon w odpowiednim rozmiarze dowiezie mi mąż kiedy już będę wiedziała, czy przyda się wiekszy czy mniejszy.
Ja stwierdziłam że jak mam i tak walizkę i torbę to biorę rożek u poduszkę dla siebie bo w sumie wejdzie🙂wykorzystałam całe wolne miejsce a w sumie wzięłam tylko rzeczy z listy🙂
 
Do góry