reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamy 2021

Hej dziewczyny tak Was czytam i coraz bardziej się stresuje.😜 ja mam dzisiaj 37+1 mała kręci się w swoich porach w piątek mam wizytę . Ale żadnych skurczy, żadnych bóli aż mam wrażenie że nigdy nie urodzę 😜😜

Ja to samo 😂😂 tak wcześniej brzuch mi twardniał a dziś 37+5 i cicho sza, nie boli, nie twardnieje,tylko że coś tam zaczyna ze mnie lecieć i czasem tam w kroczu zaciągnie😂 już powoli mam dość tego czekania 😂 chce mieć to już za sobą 😂
 
reklama
Czop wygląda jak takie gęste gluty zielono białe brązowe i zmieszane z krwią 😉 mi 3 dni przed porodem wyleciał więc kto wie jak u Ciebie będzie 😁
Rozumiem, że nie miałaś żadnych innych objawów tj. skurczy czy odejścia wód plodowych i czekalas w domu na dalszy rozwój sytuacji? Nie jechalas do szpitala czy lekarza? A jak Twój maluszek ile waży? bo pamiętam, że u nas ten sam termin😊
 
Dziewczyny myślicie, że ruchy dziecka wywołane szturchnieciami w brzuch liczą się podczas liczenia ruchów? Nie wiem czy pytanie wystarczająco zrozumiale brzmi 😂
Próbuję "uruchomić" mojego synka, bo za długo już nie daje znaku, a obiad średnio go rozbudził. Dopiero jak szturchnę go po pupie to trochę kopnie.
 
Dziewczyny myślicie, że ruchy dziecka wywołane szturchnieciami w brzuch liczą się podczas liczenia ruchów? Nie wiem czy pytanie wystarczająco zrozumiale brzmi 😂
Próbuję "uruchomić" mojego synka, bo za długo już nie daje znaku, a obiad średnio go rozbudził. Dopiero jak szturchnę go po pupie to trochę kopnie.

A zjedz coś jeszcze słodkiego. Może ma taki leniwy dzień
 
reklama
Do góry