Niedługo mama
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2020
- Postów
- 2 520
Zapraszam póki nie zjadłamWbijam na paczki!
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Zapraszam póki nie zjadłamWbijam na paczki!
To Ty masz tak jak ja w 1 trymestrze, tak mnie odrzuciło od mięsa, że nie byłam w stanie go smażyć i patrzeć na niego, nie mówiąc o jedzeniu.. Ja wgl w 1 trymestrze to byłam tak wrażliwa na zapach kuchni, lodówki, że nie byłam w stanie zrobić sobie kanapek.. Jak otwierałam lodówkę to na bezdechu, szybko wyciągnąć to co trzeba i zamykać. Jajecznice kiedyś na kolacje robiłam z maseczka na nosieJa miałam sobotę intensywną w kuchni, to czasu brakowało
Z racji aktualnego obrzydzenia na mięso musiałam pogotować trochę jedzenia, myślałam o obiadach na zapas dla mnie głównie, ale okazuje się, że mojemu mężowi zupełnie nie przeszkadza dieta bezmięsna i już mi połowę zeżarł
Zrobiłam naleśniki z mąki orkiszowej pełnoziarnistej z farszem ze szpinaku i fety, jabłecznik kruchy z wiśniami (bez cukru i z mąki pełnoziarnistej), i wielki gar ratatouille. Generalnie wszystko wyszło przepyszne, a ciasto jest takie dobre, że boję się go ruszać.
A z mięsem mam ogromny problem, bo nawet wzięcie do ręki robi mi bunt żołądka, zapach wędlin mnie odrzuca bardzo, a moja córka sobie obsmaża szynkę do tostów i zapach jest taki, że mam chęć przez okno wyskoczyć
Ja mam termin tak jak Ty, ale poprane i poprasowane już mam dawno, od połowy stycznia I już mam spokój z tym, teraz tylko zostało spakować się, bo za niedługo połowa lutego, a mała może będzie chciała wyjść 2 tyg wcześniej, na początku marca więc muszę być przygotowanaMacie już poprane i poprasowane ciuszki?
Ja jeszcze 5tygodni do cc, więc chyba za wcześnie?
W Berlinie taka zima dziś się zrobiła, że szokdziś sypie cały czas, a tu to rzadkość
Oczywiscie to kwestia wyboru i warto przemyśleć za i przeciw obydwu metod. Ja tak wybrałam po zapoznaniu się z obydwoma metodami. Mi akurat weterynarz niczego nie musi narzucać.No niestety i wśród weterynarzy można się naciąć na takich, którzy na pierwszym miejscu postawią zarobek.
To nie są kwestie z palca wyssane, naprawdę, poczytajcie, bo szkoda potem zwierzaka i emocji jakie wywołuje jego choroba.
Po prostu jeśli czyjś vet sugeruje w pierwszej kolejności leczenie hormonalne, to powinna się zaświecić czerwona lampka i dobrze skonsultować to jeszcze z innym
Zapraszam póki nie zjadłam
Spoko, wyszło 46 sztukAle ja już z góry mówię, 3 zjem
A gdzie tam!!Macie już poprane i poprasowane ciuszki?
Ja jeszcze 5tygodni do cc, więc chyba za wcześnie?
W Berlinie taka zima dziś się zrobiła, że szokdziś sypie cały czas, a tu to rzadkość
Ja też mięso ble, ble i niedobór żelaza, skończyło się kroplówka z zelazem jakis tydzień temu.
Ja bym tylko makarony i sałatki jadła, jak piszesz co gotujesz i pieczesz to ślinka leci
Jakiej firmy kupiliście monitor oddechu? Ja cały czas się zastanawiam czy przenośny czy na stałe?Ja już mam poprane i poprasowane dawno, ale musze prześcieradło do łóżeczka jeszcze wyprać i uprasować, i kocyk z poduszką do wózka. Wczoraj ustawiliśmy z mężem monitor oddechu na gotowo.
Ja dziś cierpie na potrzebę zjedzenia czegoś słodkiego i molestuje męża z tego tytułu. Dodatkowo młoda dziś też ospała, i się trochę martwię,ale może też jej spadek cukru się udziela.
A 11.02 w czwartek tłusty chyba zrobię chrust do pochrupania ale to z piwem to nie wiem sama może macie jakiś łatwy przepis?U mnie znowu wczoraj robione były pączki
Jasne teraz na 100% nie dałabym już rady. Przez to zdrowie ciągle termin nam się zmienia teraz na 3.03 a miał być 12.03. A a czekam jeszcze na dwa komplety wyprawkowe nie mogłam się oprzeć i kupiłamMacie już poprane i poprasowane ciuszki?
Ja jeszcze 5tygodni do cc, więc chyba za wcześnie?
W Berlinie taka zima dziś się zrobiła, że szokdziś sypie cały czas, a tu to rzadkość