reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2021

Dziewczyny ja niestety w szpitalu:/ trzymajcie kciuki o każdy dzień i każdy tydzień. Bobas ok,ale szyjka się rozwiera. U mnie niestety nie ma jak jej złapać, bo jej nie mam po amputacji. Nie mam ani jednego ubranka dla niuni więc musi siedzieć w brzuchu jak najdłużej!
 
reklama
No nie wiem kurcze moja gin czepia się wszystkiego

No ja się staram jeść owoce do tej 17 bo też to słyszałam. A pije właśnie wodę soki i herbaty różne malina z dzika róża zielona czasem melisa czasem czarna ale głównie z cytryna. Zjadłam. Kanapke koło 4 rano i cukier 92 rano więc większy jak zawsze nie sprawdziło się to u mnie. Ale zobaczę jeszcze dzisiaj raz bo może coś nie tak zjadłam wczoraj za dużo może czegoś.
U mnie też z jedzeniem w nocy się nie sprawdza,
Dziewczyny ja niestety w szpitalu:/ trzymajcie kciuki o każdy dzień i każdy tydzień. Bobas ok,ale szyjka się rozwiera. U mnie niestety nie ma jak jej złapać, bo jej nie mam po amputacji. Nie mam ani jednego ubranka dla niuni więc musi siedzieć w brzuchu jak najdłużej!
Kciuki mocno✊który nasz tydzień?
 
Dziewczyny ja niestety w szpitalu:/ trzymajcie kciuki o każdy dzień i każdy tydzień. Bobas ok,ale szyjka się rozwiera. U mnie niestety nie ma jak jej złapać, bo jej nie mam po amputacji. Nie mam ani jednego ubranka dla niuni więc musi siedzieć w brzuchu jak najdłużej!
Trzymam mocno kciuki! Niech maleństwo jeszcze trochę posiedzi w brzuszku. Musi być dobrze 😘
 
Dziewczyny ja niestety w szpitalu:/ trzymajcie kciuki o każdy dzień i każdy tydzień. Bobas ok,ale szyjka się rozwiera. U mnie niestety nie ma jak jej złapać, bo jej nie mam po amputacji. Nie mam ani jednego ubranka dla niuni więc musi siedzieć w brzuchu jak najdłużej!
Jak nie ma ubranek to musi zaczekać, tym bardziej ze to dziewczynka😉 👊👊
 
Dziewczyny ja niestety w szpitalu:/ trzymajcie kciuki o każdy dzień i każdy tydzień. Bobas ok,ale szyjka się rozwiera. U mnie niestety nie ma jak jej złapać, bo jej nie mam po amputacji. Nie mam ani jednego ubranka dla niuni więc musi siedzieć w brzuchu jak najdłużej!
Trzymam mocno kciuki ✊ nie martw się ubrankami bo w szpitalu wszystko mają zresztą jeszcze się nie przydadzą zobaczysz 😊 głowa do góry będzie dobrze ❤️
 
reklama
Dziewczyny ja niestety w szpitalu:/ trzymajcie kciuki o każdy dzień i każdy tydzień. Bobas ok,ale szyjka się rozwiera. U mnie niestety nie ma jak jej złapać, bo jej nie mam po amputacji. Nie mam ani jednego ubranka dla niuni więc musi siedzieć w brzuchu jak najdłużej!
Będzie dobrze, zaopiekują się Tobą i dotrwasz do końca 😊 może leżenie z pupą wyżej coś pomoże i odciąży szyjkę?
A w ogóle 27 tydzień to już nie najgorszy wynik, któraś z dziewczyn pisała, że jej mąż urodził się w takim czasie 😉
 
Do góry