reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe mamy 2018

Tak ,tak już mowilam .Chodzilo mi ogólnie o jego opiekę nade mną w tym czasie :D
Aha:) Myślę, że będzie dobrze, z obserwacji zauważyłam wśród znajomych, że nawet jak któraś miała mniej opiekuńczego męża to w okresie ciąży każdy jednak potrafi zadbać o swoją kobietę i dziecko:) u mojego ze sprzątaniem, czy gotowaniem była ciężka sprawa a teraz sam się rwie:)
 
reklama
A Ja osobiście nie lubię jak ktoś nade mną nadskakuje . Nie dajemy się zwariować, żyjemy normalnie nie jestem obłożnie chora nie dźwigam ciężarów. Robię wszystko to samo co przed ciążą :)
Nie chodzi o przesadnie nadskakiwanie, bardziej o zrozumienie, bo są np rzeczy, które w ciazy nie są wskazane, chociażby mycie łazienki jakimiś silniejszym środkami. Wiadomo ze nie możemy się położyć i tylko pachnieć bo są obowiązki domowe, jest praca, ale czasami są momenty kiedy źle się czujemy i czegoś nie jesteśmy w stanie zrobić i fajnie jak wtedy mąż pomoze:)
 
Jak będZie widział, że źle się czujesz lub czegoś nie możesz zrobić to na pewno będzie pomagal:)

nie no jak powiem mu żeby np ściągnął mi jakieś pudło, albo dzisiaj napisałam, że sprzątałam łazienkę i od płynu zakręciło mi się w głowie i było nie dobrze to powiedział, że resztę zrobi. ale to normalne, a nie takie przesadne jak na początku ;p po prostu już mi nie odpuszcza wszystkiego tak jak na wcześniej
 
a ostatnio stwierdziłam, że moje Dziecko chyba zżera mi mózg, ciągle o czymś zapominam, a to czy coś wyłączyłam z gniazdka, czy zamknęłam drzwi, czy wzięłam tabletkę i to do tego stopnia że liczę po prostu tabletki w blistrze żeby mieć pewność xd nie wiem czy istnieje taki objaw ale ja go mam xdd
 
a ostatnio stwierdziłam, że moje Dziecko chyba zżera mi mózg, ciągle o czymś zapominam, a to czy coś wyłączyłam z gniazdka, czy zamknęłam drzwi, czy wzięłam tabletkę i to do tego stopnia że liczę po prostu tabletki w blistrze żeby mieć pewność xd nie wiem czy istnieje taki objaw ale ja go mam xdd
Ja mam jeszcze do kompletu ślamazarność :eek:
 
a ostatnio stwierdziłam, że moje Dziecko chyba zżera mi mózg, ciągle o czymś zapominam, a to czy coś wyłączyłam z gniazdka, czy zamknęłam drzwi, czy wzięłam tabletkę i to do tego stopnia że liczę po prostu tabletki w blistrze żeby mieć pewność xd nie wiem czy istnieje taki objaw ale ja go mam xdd
Takie fajtlapstwo u mnie tez sie zwiekszylo :D i sny mam jak na jawie...

Napisane na LG-H525n w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Rozkokosić [emoji170] u nas często o dzieciach się mówi tak ze się rozkokosilo czyli się dobrze bawi/czuje/jest zadowolone w danym otoczeniu.

My dla odmiany mieszkamy w kamienicy z teściami z klatka schodowa i osobnymi wejściami. Bardzo sobie ten układ chwale bo w porównaniu do bloków to jednak łatwiej się nam dogadać niż z sąsiadem [emoji14] nikt nie robi wymówek o hałas, czasem tata podrzuci pieczywko, mamy podwórko a już odnośnie dziecka to same plusy. Po pierwsze ciesze się ze wychowuje się wśród dziadków których widzi codzień a nie dwa razy w roku (moi rodzice również mieszkają kilka domów dalej) a po drugie mamy ogromną pomoc bo ktoś może zawsze zerknąć na Mikusia, odebrać wcześniej ze żłobka, czy do kina łatwiej się wyrwać.

Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry