reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe mamy 2018

Ja też się zastanawiam nad tym kiedy iść na L4 bo mdłości mam coraz gorsze Umowę mam do końca sierpnia więc czekam aż mi przedłużą i wtedy powiem w pracy. Myślicie, że to dobry pomysł?
 
reklama
Ja też się zastanawiam nad tym kiedy iść na L4 bo mdłości mam coraz gorsze Umowę mam do końca sierpnia więc czekam aż mi przedłużą i wtedy powiem w pracy. Myślicie, że to dobry pomysł?
Oczywiście że czekaj co końca sierpnia bo możesz zostać z niczym. Ja w pierwszej ciąży pracowałam do 20 tyg, potem już szczerze mówiąc nie chciało mi się dojeżdżać 50 km w jedną stronę. Teraz zamierzam pracować ile się da, bo praca spokojna i blisko, dwa przystanki tramwajem:)

Napisane na XT1562 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Cześć:) nieśmiało (bo raczej nie udzielam się na forach;) dołączam się do tego wątku:) aktualnie to mój 5 tydzień i jeden dzień, choć jeszcze czekam na gina... więc mam nadzieję że nie zapeszę...
 
reklama
Do góry