reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamy 2016

Nailie no wydaje mi sie,ze momentami boli bardziej,ale juz tez nie pamietam dokladnie. Wiem,ze tez byl moment jak karmilam blizniaki jeszcze w szpitalu,ze blagalam o cos mocnego na te skurcze. I potem jeszcze z tydzien w domu bolaly. Kustronka ja zamierzam jesc to co dotychczac, oprocz produktow typu groch,fasola i ciezkostrawnych ogolnie.
 
reklama
Nailie myśmy wczoraj mieli miłość a za 2h miałam skurcze :D

Mi polozna powiedziała ze wiążą żeby ci noga nie zjechala przez przypadek[emoji14]

Wysłane z mojego SM-G530FZ przy użyciu Tapatalka
 
Nailie wydaje mi się że nie cały ale sporo go było.

Co do karmienia to nie pomogę bo ja wielu rzeczy nie lubię, w tym mięsa. Przy Hani dodatkowo nabiału nie jadłam. Nie korzystałam z gotowych jadłospisów, powoli testowałam co małej służy a co niekoniecznie.
 
Juana, ja właśnie tez mięsa praktycznie nie ruszam. Raz na miesiąc jakaś pierś z kurczaka się trafi, resztę rekompensuje sobie nabiałem. Tak ze na necie ze świecą szukać jadłospisu dla matki-prawie-wegetarianki-piersią-karmiącą :)
 
Witam mamuski :)
Gratulacje dla Bar,Chrobka i Agiszonka :-) :) cięzko będzie mi nadrobić,wczoraj miałam dzień porządków i padlam że zmęczenia,dziś obiadek u teściów i też dopiero wróciliśmy,padam..
Lekarz w śr.
Coś mnie brzuszek pobolewa delikatnie u góry,ale to pewnie nie skurcze bo tylko po jednej str. A jak twardnieje to góra miękka.Poczytam Was i idę spać,do jutra,wybaczcie ale nie mam siły,a na tel cięzko pisać.spokojnej nocki
 
Nailie no pewnie, ja bym kopała kogo popadnie, żeby ich też bolało :p
Kustronka jak znajdę coś ciekawego to wrzucę na wątek jedzeniowy, już mamy taki to może teraz służyć bo nieaktywny od dawna :p nabiał też będzie trzeba ograniczyć...
 
Balladyna ja koncowke 1 porodu w sensie parte pamietam jak przez mgle pamietam ze chcialam rodzic na fotelu i wtedy na parte zalozyli takie podstawki pod stopy zeby bylo sie ba czym oprzec i nie chce sklamac ale chyba przypinali nogi zeby sie z tego bie zesliznely ale bie pamietam i jak mojego M pytam czy przypinali to tez nie pamieta ale to chyba tylko po to żeby nie spadly bo pamietam ze sie od tego odpychalam. Nie bylo zle mnie nie nacinali bo stwierdzila polozna ze dam rade ale peklam troche z mojej winy bo bylam w takim amoku zeby juz go wypchnac ze nie slyszalam jak krzyczeli zeby przestac przec. Ale nie pamietam zeby mnie to jakos szczegolnie potem bolało.
 
Pewnie to juz nie gra roli jak sie rodzi, tylko przed wszystko takie straszne ;) dlatego staram sie nie ogladac filmów z porodówek. a jak już obejrzalam to kobita na samolocie i te przypiete nogi grubymi pasami- jak w psychiatryku-mi sie wbily w umysł yhh.

Sarna mi dzisiaj siostra powiedziała że u niej ruszyło jak zjadla świeżego ananasa. ;-) pewnie zbieg okoliczności ale jakbyś miała dostęp to sprobuj ;-)
 
reklama
Do góry