reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marcowe mamy 2016

Cześć Mamusie:-D w końcu Was nadrobiłam.
Cocosh całe szczęście, że się u Ciebie całkiem dobre wieści, oby dalej były już tylko pozytywne newsy. Niech Marysia siedzi grzecznie w brzuszku do marca i poczeka, żeby tatuś się wykurował po operacji &&&:biggrin2:
Ja też zamierzam męża zabrać do porodu, bo przy tych wszystkich bólach przyda się ktoś z przytomnym umysłem. Przy pierwszym porodzie położna chciała mi podać maskę z tlenem, ale jej rurki brakło, no to mój R wziął ze stołu jakiś nożyk i połączył dwie rurki- teraz się śmieje, że bez skrzynki narzędziowej na porodówkę nie jedzie:-) :)
Fanti gratuluje udanego zakupu, ja też wylicytowałam na allegro płaszcz oversize dwa miesiące temu za 50 zł, ale już mi zaczyna w nim miejsca brakować:wink:
Dzisiaj o 18 mam wizytę, także znowu czeka mnie depilacja na czuja, albo do lusterka :-p
 
reklama
Hej dziewczyny :p

Isia kciuki za egzamin w czarnej bluzeczce && :D
I kciuki za wizytujace. Lilithgoth zaciskaj nogi w szpitalu i szybko wychodz do domku ;) Jeszcze masz troche czasu do porodu.

Chrobek haha jako sen, ciekawe czy mi sie udalo cos upolowac fajnego bo jakos daru do tego nie mam niestety :D

Bursztynek no na pewno macie rece pelne roboty ale jak to cieszy jak sobie robicie cos swojego :)

Volka a Ty uwazaj, moze jednak masz dziewczynke skoro wrozby takie wychodza :D Przeciez juz raz jakies podejrzenie bylo :p

Ja jeszcze w lozku bo zimno straszne :p Super wiedziec, ze sie nie idzie do pracy ale co ja bede biedna robic.. musze wynalezc jakies zajecie :p szkoda, ze moj nie ma tacierzynskiego razem ze mna :D
 
Lilith pytałam wcześniej jak sobie w domu radzą? Spokojna o to chociaż jesteś?
Musialam przeoczyc sorry

W domu radza sobie swietnie....corcia z rana juz dzwonila i kazala mi z kotem rozmawiac bo podobno placze za mna.... synek wczoraj pozno usnol po 24 ponac...a ola spala dzisiaj do 10...tesciowa mi opowiadala jak o 4 w nocy wymykala sie z jej sypialni i chciala isc do mnie spac...ale zrozumiala ze mama chora. Lece po kawe do sklepiku
 
Lilith trzymaj się będzie dobrze i szybko do domku wrocisz :)
La luna kciuki za wizytę :)
Ja segregowalam wszystkie ciuszki do prania i postawiła już jedno :)
Ale żelazko się zepsulo więc prasowanie na razie odpada :( na razie 1 worek jest do prasowania :/
 
Kamilaasami to mamy coś wspólnego. ja mam płaszcz taki z kształcie litery A i mój mąż mówi że wyglądam w nim jak mama muminka :D
A dziś w nowej kurtce poszłam po młodego a on inaczej niż typowy facet od razu pyta "gdzie kupiłas taka kupuję?" więc opowiadam że nie dawno był kurier itd i pytam czy może być. A on "no w tym na miasto nawet możesz wyjść" :D
Manka masz nas i w sumie jeszcze nie pisałaś o praniu ubranek. więc zajęcia już dwa masz ;)
La luna dzięki ;)

Ja wczoraj jak męża wiozłam na pociąg to tak patrzę zimno śnieg mróz i mówię- mamy masę czasu bo bronek ma się urodzić na wiosnę jak już będzie ciepło a do tego daleko ;)
 
Witam się leniwie....
Lilith trzymaj się w tym szpitalu i wychodź szybko, z czopem czy bez czopa ;) Statystyki mamy okropne, w sumie nas tu niewiele (chyba ok 30 szt.) a procentowy udział tych co wylądowały w międzyczasie ciąży w szpitalu zatrważający :szok: w dodatku co niektóre zawyżają średnią lądując na patologii więcej niż raz :baffled:

Cocosh Ty to umiesz trzymać w napięciu.... My tu całą wieczność czekamy na relację z echa Marysi, a Ty jak już się odzywasz po kilku dniach to najpierw 2 strony A4 piszesz o kupowaniu piżamy i ręczników mężowi :-p Dobrze że nie przełożyliście terminu operacji- co się odwlecze to nie uciecze, a sobie stresów zaoszczędzicie- oczekiwanie może być gorsze niż sam zabieg. My tu wszystkie wam kibicujemy, tylko zamiast cheerleaderkowych pomponów machamy brzuchami ;) więc musi być dobrze!

Cień mnie z hemoroidów po pierwszym porodzie najlepiej podniosły czopki procto-glyvenol, wg ulotki można używać po 4-tym miesiącu ciąży i w okresie karmienia. Ale jeśli nic Cię tam specjalnie nie boli, nie swędzi, a krwawienie było jednorazowym incydentem to odpuściłabym sobie farmakoterapię.

Godz 13:00 a jak nic pożytecznego nie zrobiłam :no2:Idę chyba z jedną półkę w szafie opróżnię pod dzidziusia. Szkoda, że wraz z pojawieniem się nowego członka rodziny mieszkanie nie rozrasta się o dodatkowe 15 m2 :-p
 
hej :)

Ja rano byłam drugi raz na tej krzywej cukrowej. Pod wieczór wyniki, więc zobaczę jak wyszły. Jeszcze tokso IGM drugi raz robiłam i tez wyniki będą wieczorem.

W piątek byliśmy w odwiedziny u sąsiadów, którym urodziła się na początku grudnia córeczka - przesłodka jest ich małą :) a wczoraj u znajomych co mają dwumiesięcznego syna i dwuletniego :) Jeszcze byli inni znajomi z dziećmi i cały czas była temat dzieci i porodów. I chyba dlatego całą noc śniło mi się, że rodzę, nawet łatwy poród miałam, a potem mój Antoś z dużą ilością włosów, nawet miał grzywkę, taką do oczu, z moich piersi mleko to aż tryskało tyle pokarmu miałam :laugh2: Ciekawe czy się sprawdzi sen :)

Lilith kciuki za szybkie wyjście ze szpitala &&
 
reklama
Do góry