reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marcowe mamy 2016

Jeju Gosia wspolczuje. Na takich etapach ciazy to w ogole musialo byc straszne przezycie. Rozumiem,ze maluszka z 25_ tyg.nie dalo sie uratowac? :( dziewczyny ja juz dzisiaj chyba z 10 skurcz mialam. Wzielam 2 magnezy. Jutro jak tak bedzie kolejny taki dzien to chyba pojde do lekarza.
 
reklama
Volka to moze napisze w skrocie jak to bylo...

Pierwsza ciaze stracilam w 6tyg, bo przestala sie rozwijac i mialam lyzeczkowanie. Po pol roku zaszlam w kolejna ciaze i wszystko bylo ok az do 17tyg, wtedy gin stwierdzil ze jest cos nie tak z glowka u mojego dziecka, ze jest za mala na ten etap ciazy, wiec dostalam skierowanie na usg polowkowe na dobry sprzet, tam jak pojechalam to okazalo sie ze moja coreczka ma bezczaszkowie, rozszczep kregoslupa i hypoteloryzm i nie jest w stanie sama zyc poza brzuchem :( mielismy podjac decyzje, czy kontynuujemy ciaze, czy ja konczymy, heh nie musze mowic, ze to byla najciezsza decyzja w naszym zyciu :( w 20tyg urodzilam coreczke :( Porobilismy duzo badan i wszystko bylo dobrze wiec gin mowi zeby sie starac... Zaszlam w kolejna ciaze, bo z tym nie mam problemu... bylo wszystko ok az do 22 tyg, wtedy odeszly mi wody plodowe i wyladowalam w klinice w Bytomiu, tam dotrzymalam do 25 tyg ale przeplywy zaczely zle wychodzic i lekarze podjeli decyzje o cesarce, bo chcieli mala ratowac... Urodzila sie z waga 550gram i zyla 11 dni :( To byl bardzo ciezki czas dla nas i szczerze mowiac to zeby nie lekarz do ktorego teraz chodze to chyba bym sie nie zdecydowala na kolejna ciaze... Mam do niego zaufanie i widze ze zna sie na ciezkich i dziwnych przypadkach... Jest ordynatorem na patologii w klinice wiec troche ma z tym do czynienia... Najgorsze jest to ze nie znam przyczyny do tej pory... bo wszystkie badania wychodza dobre...
 
Gosia- witaj :)
Straszne to co przezylas, teraz bedzie wszystko dobrze.
Moj m tez mial swoja firme, ale musial zamknac bo nie przynosila zyskow.
 
Bardzo mi przykro Gosia :(. Chyba nikt nie chcialby miec takich doswiadczen. Teraz musi byc dobrze. Bog Ci to wynagrodzi,jestem pewna.
 
Strasznie przykra sprawa z tymi poronieniami Maleństw :(
Człowiek nie zdaje sobie sprawy z tego, co ma dopóki tego nie straci..
Tak ze jak czytam o Twoich przykrych doświadczeniach to aż sie cieszę, ze mam zdrowego Gabrysia w drodze, który był dla mnie i męża kompletnym zaskoczeniem :)
 
Gosia teraz wszystko bedzie dobrze :) moja szyjka ma 28mm i mam leżeć lezec lezec :) tez mam aniolka ... tylko ja poronilam w 7 tyg. Ale jednak przezylam to na swój sposób :)

Przykro mi :( takich doświadczeń z ciazami :(

Teraz będzie dobrze :) i zobaczysz maluszka w marcu :)
 
Barbra oszczędzaj się. Moja lekarka jak brzuch się napina każe brać magnez na rozluźnienie ,bo mówi ze to jest częsta przyczyna skracania się szyjki.

Młoda mama Twoja koleżanka jeśli jest warta kolezenstwa powinna sama zaproponować Ci teraz pomoc !nie widzę innej decyzji z jej strony. Jeśli moja koleżanka ,której ja tak pomagałam by mi tego nie zaproponowała ,została by tylko koleżanka tzw . "Hej co tam itp " na kawę bym już z nią się nie spotkała ani nic.

Cocosh a ta firma już skończyła montaż tej garderoby czy jutro wracają ? Ehh no to dali . Choć nieraz tak jest ,że montując np garderobę nie da się nie pobudzić sufitu itp ale to nie jest jakieś duże zabrudzenie i wtedy się ustala z firmą czy oni malują to i robią czy klient na własny koszt.

Ja tez nigdy nie wiem czy mam jakieś skurcze . Twardnieje mi np z jednej strony tylko brzuch i nie wiem czy dziecko wypija się tam czy to te twardninia od macicy .

No i witam Cię Gosiu. To co przeżyłas jest straszne. Teraz będzie wszystko dobrze . Musi ,Piotruś jest juz dużym chłopcem wiec silny będzie :) no i dobrze że do nas dołączyłas -będziesz w Nas miała duże wsparcie :)
 
Edit to masz jak ja...mi też tardnieje Ale z jedej strony :)
Tyle ze jak np. Dzisiaj dużo lezalam to nie a jak poszłam do sklepu i wróciłam to właśnie.z tej jednej strony Ale za 10s przeszło i spokój
 
Witam sie wieczorem. Bylam dzisiaj u gina w zwiazku z ta infekcja bylam przekonana ze to moze od tej luteiny lub od jej aplikacji ale stwierdzil ze raczej nie. Mam brac ta neomycyne. Zmienil mi ta luteine na duphaston (niewiem czy tak to sie pisze) z szyjka narazie ok stanela w miejscu (nie otwiera sie) jest dluga i wszystko trzyma. Powiedzial zeby odpoczywac ale tez nie przesadzac za bardzo . wiec mysle ze nie jest tak zle jak sie tego obawialam. Teoche sie uspokoilam.
 
reklama
To mi się też napina z prawej strony najczęściej w nocy ale to raczej maluch bo lekarz dziś spojrzał tylko na mój brzuch i odrazu powiedział że to macica a nie było to wypiecie takie co w domu widzę
Gosiu strasznie mi przykro że na tak późnym etapie ciąży stracilas maluszku :( to na pewno były ciężkie czasy dla was teraz będzie dobrze Piotruś na pewno urodzi się o czasie i zdrowy buziaki :*
 
Do góry