Seks seksikiem, a ja ozieble temat. Od rana nie mam cieplej wody i ogrzewania -robi się chłodno w domu . Teściowa zadzwoniła na pogotowie cieplownicze zapytać co jest a oni sobie rury wymieniają i do 2.grudnia do godziny 20 nie będzie cieplej wody ani ogrzewania... ! Czy to jakiś żart? !
reklama
grandiflora
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 29 Lipiec 2015
- Postów
- 58
Część, ale temat o seksie się zrobił. ..
u nas raczej posucha zdarzy się raz na tydzień-poltora jak sama mojego zacznę zaczepiac intensywnie, bo tak to on nie chce bo się boi i mówi że musi się cały czas pilnować i martwi się o synka. A jak już coś jest to po takich przerwach trwa max minutę... ech..
A u mnie ostatnio pojawiło się sporo tych napinan, jak to nazywają ze macica się stawia aż się tego przestraszylam. Poszłam do giną powiedział ze rzeczywiście twarda macica ale szyjka zamknięta i położniczo wszystko ok. Dał mi luteine i nospe 3x/dz i powiedział ze jakby było regularnie i się pogarszalo to trzeba do szpitala jechać. Trochę mnie nastraszyl nie wiem co myśleć
u nas raczej posucha zdarzy się raz na tydzień-poltora jak sama mojego zacznę zaczepiac intensywnie, bo tak to on nie chce bo się boi i mówi że musi się cały czas pilnować i martwi się o synka. A jak już coś jest to po takich przerwach trwa max minutę... ech.. A u mnie ostatnio pojawiło się sporo tych napinan, jak to nazywają ze macica się stawia aż się tego przestraszylam. Poszłam do giną powiedział ze rzeczywiście twarda macica ale szyjka zamknięta i położniczo wszystko ok. Dał mi luteine i nospe 3x/dz i powiedział ze jakby było regularnie i się pogarszalo to trzeba do szpitala jechać. Trochę mnie nastraszyl nie wiem co myśleć
grandiflora
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 29 Lipiec 2015
- Postów
- 58
A co do wagi to jestem 7 kg na plusie juz:/ brzuszek urósł i biodra niestety te boczki pewnie będzie potem najtrudniej zgubić
Edit Ty to potrafisz sprowadzić ludzi na ziemie
ale jak Cie pocieszy, to ja od jutra rana do soboty jestem z Zuzka sama... Mamy dom wielkości 220 metrów, nie licząc piwnicy i garażu... Palimy w nim węglem :/ i dom jest nieocieplony w momencie robi sie w nim chłodno a nagrzać go jest cieżko w zeszłym tyg jak wychodziłam przez cały tydzien o 7 rano i wracałam o 19 to w piątek miałyśmy 17 stopni u gory w domu, ktora jest i tak cieplejsza niz dół....
i znowu czeka mnie to schodzenie do piwnicy ehhhhhhh
ale jak Cie pocieszy, to ja od jutra rana do soboty jestem z Zuzka sama... Mamy dom wielkości 220 metrów, nie licząc piwnicy i garażu... Palimy w nim węglem :/ i dom jest nieocieplony
w momencie robi sie w nim chłodno a nagrzać go jest cieżko w zeszłym tyg jak wychodziłam przez cały tydzien o 7 rano i wracałam o 19 to w piątek miałyśmy 17 stopni u gory w domu, ktora jest i tak cieplejsza niz dół....i znowu czeka mnie to schodzenie do piwnicy ehhhhhhh
Kkasiaa
Fanka BB :)
To sobie jaja robią
Nam w bloku padł piec i tez w pazdzierniku siedzielismy o 15 stopniach w domu przez dwa tygodnie. A śmieszny prezes z wspólnoty olewał sprawę
MłodaMama93
Fanka BB :)
Ja na szczęście mam magiczny guzik w domu na piecyku i on daje mi ciepło haha a na początku listopada marzlam! Bo nikt mi nie powiedział jak go mam załączyć i czekalam az mój wroci żeby pokazał co i jak
A było mi trochę głupio jak widziałam właściciela domu haha żeby to zapytac jak to dziala (też policjant) a oni sa strasznie wysmiewni jak zauwazylam :/ wiec moj honor kazal mi marznac
i on daje mi ciepło haha a na początku listopada marzlam! Bo nikt mi nie powiedział jak go mam załączyć i czekalam az mój wroci żeby pokazał co i jak A było mi trochę głupio jak widziałam właściciela domu haha żeby to zapytac jak to dziala (też policjant) a oni sa strasznie wysmiewni jak zauwazylam :/ wiec moj honor kazal mi marznac
Sarna80
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Lipiec 2015
- Postów
- 3 219
Wow wow, ale tu gorąco
u nas byl seksik i to dosyc czesto, ale zlapalam infekcje i nie moglam jej wyleczyć. Po wielu probach udalo mi sie!!! Ale boje sie nawet seksu żeby znowu ni cos nie nawróciło wiec od jakiegos miesiaca post.
U nas w domku cieplutko, a wieczorami goroco bo moj M codziennie pali w kominku.
a ja dzisiaj znowu powrocilam do pracy i tak musze do konca stycznia , dosłownie nie wiem jak pociagne!!!
cocosh powracając do tematu przyjazdu Twojej mamy uwazam, ze pownnas dac im szansę on na pewno znajdzie cos do robienia 8 lat to duzy chłopiec.
u mnie ok 8kg na plusie i koncowka 28 tyg. - jak ten czas leci!!!
u nas byl seksik i to dosyc czesto, ale zlapalam infekcje i nie moglam jej wyleczyć. Po wielu probach udalo mi sie!!! Ale boje sie nawet seksu żeby znowu ni cos nie nawróciło wiec od jakiegos miesiaca post.
U nas w domku cieplutko, a wieczorami goroco bo moj M codziennie pali w kominku.
a ja dzisiaj znowu powrocilam do pracy i tak musze do konca stycznia , dosłownie nie wiem jak pociagne!!!
cocosh powracając do tematu przyjazdu Twojej mamy uwazam, ze pownnas dac im szansę on na pewno znajdzie cos do robienia 8 lat to duzy chłopiec.
u mnie ok 8kg na plusie i koncowka 28 tyg. - jak ten czas leci!!!
nailie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Czerwiec 2012
- Postów
- 4 800
Ja po wizycie, cukrzycy nie mam, przeciwciał nie ma, wyniki wszystkie ok, posłuchałam serduszka i tyle. No i okazało się że mam 4,5 na plusie hehe, tak coś czułam że z tej mojej wagi to oszustka jest 
Także będę ją wyjmować tylko jak będę chciała sobie poprawić humor ;-)
Edit ło matko, a mieliście jakieś ogłoszenia,że ciepła nie będzie? Tak to człowiek by się przygotował jakoś,wykombinował piecyk czy coś. Że też musieli się za to zabrać w zimę, pewnie coś się zepsuło
Także będę ją wyjmować tylko jak będę chciała sobie poprawić humor ;-) Edit ło matko, a mieliście jakieś ogłoszenia,że ciepła nie będzie? Tak to człowiek by się przygotował jakoś,wykombinował piecyk czy coś. Że też musieli się za to zabrać w zimę, pewnie coś się zepsuło
reklama
Sarna to bursztynek ma mieć gości
Ja jutro wizytuje i aż się boję co wymyśli moja gin z testem obciążenia glukoza bo miała go nie robić w związku z moją chorobą.
Poza tym chciałabym co nieco zobaczyć na usg a ona takie szybkie robi. No i muszę z nią omówić jedna sprawę. Ja wiem kiedy zaszłam w ciążę. u niej byłam w 9 tyg. A ona w karcie wpisała 12 tydzień. Chcę żeby to poprawiła bo potem będę potrzebowała zaświadczenia kiedy się zgłosiłam do becikowego. Później może mi nie uwierzyć że to było przed 10 tygodniem.
Ja jutro wizytuje i aż się boję co wymyśli moja gin z testem obciążenia glukoza bo miała go nie robić w związku z moją chorobą.
Poza tym chciałabym co nieco zobaczyć na usg a ona takie szybkie robi. No i muszę z nią omówić jedna sprawę. Ja wiem kiedy zaszłam w ciążę. u niej byłam w 9 tyg. A ona w karcie wpisała 12 tydzień. Chcę żeby to poprawiła bo potem będę potrzebowała zaświadczenia kiedy się zgłosiłam do becikowego. Później może mi nie uwierzyć że to było przed 10 tygodniem.
