reklama
U nas seks jak zwykle, choć pozycje to raczej od tyłu lub na boczku 
Wagowo na razie stoję w miejscu, ale ja wcześniej ważyłam za dużo bo 66kg przy 161cm. Teraz 24 tc i 66,5kg. Jak rodziłam Ole to ważyłam 80kg i tym razem się pilnuję
Wagowo na razie stoję w miejscu, ale ja wcześniej ważyłam za dużo bo 66kg przy 161cm. Teraz 24 tc i 66,5kg. Jak rodziłam Ole to ważyłam 80kg i tym razem się pilnuję
MłodaMama93
Fanka BB :)
Moja waga również taka jest w miarę ja schudłam 4kg wróciłam te 4kg i tak jakby po wroceniu mam około 2kg na +
Ja tam leze na dole jest mi wygodniej
I to właściwie tylko jak wraca na weekend to tak raz w tyg
ja schudłam 4kg wróciłam te 4kg i tak jakby po wroceniu mam około 2kg na + Ja tam leze na dole
jest mi wygodniej I to właściwie tylko jak wraca na weekend to tak raz w tyg
MłodaMama93
Fanka BB :)
Mój się zapiera na rękach nie leży mi na brzuchu
nie leży mi na brzuchu 
Ja ostatnio u mamy w szafie znalazłam płaszczyk, w którym mam nadzieję pochodzić już do końca. Jakoś nie widzi mi się kupować specjalnie.
Słodkie, uwielbiam
ale po wczorajszym pączku i ciastku, które mi nie podeszło patrzę ostrożniej. Na dodatek w czwartek mam glukozę i już się boję 
Ubranka dla Emi kupowałam przeważnie w lumpie, ładne, niezniszczone, niektóre jak nowe. Dużo też dostałam po kuzynach m, no i na odwiedziny też dostałam. Jedynie parę nowych kupiłam.
volka- to ja w pierwszej ciąży przytyłam 16 kg
Isia- haha, u nas też ostatnio w tym temacie cisza. Chciałam w sobotę, to mój sobie flaszkę z tatą wypił i zasnął w 2 min.
Po naszym wczorajszym bałwanie ślad zaginął.
Udało mi się umyć okno w sypialni i zmienić firankę, i co? zaczął padać deszcz
Słodkie, uwielbiam
ale po wczorajszym pączku i ciastku, które mi nie podeszło patrzę ostrożniej. Na dodatek w czwartek mam glukozę i już się boję Ubranka dla Emi kupowałam przeważnie w lumpie, ładne, niezniszczone, niektóre jak nowe. Dużo też dostałam po kuzynach m, no i na odwiedziny też dostałam. Jedynie parę nowych kupiłam.
volka- to ja w pierwszej ciąży przytyłam 16 kg
Isia- haha, u nas też ostatnio w tym temacie cisza. Chciałam w sobotę, to mój sobie flaszkę z tatą wypił i zasnął w 2 min.
Po naszym wczorajszym bałwanie ślad zaginął.
Udało mi się umyć okno w sypialni i zmienić firankę, i co? zaczął padać deszcz
Kkasiaa
Fanka BB :)
A ja na brak sexu nie narzekam. Może nie jest już aż tyle ale jest. Przedtem był co dzień a teraz co 2-3 dni. Chociaż pozycje trzeba było zmienić przez brzuszek
reklama
