reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe mamy 2016

Jeden dzień tak spalam ale nie powiem żeby się polepszyło w tej kwestii zobaczymy 2 mam wizytę to wszystko mu powiem :)
Co do twojej mamy bursztynek to musisz właśnie jej zapytać na spokojnie jak ona sobie to wyobraża a komputer męża dla świętego spokoju schować przynajmniej nie wyciągać jak męża nie będzie ale dzieci rzeczywiście dobrze sobie radzą jak się bawią i bariery wtedy znikają :)
Elisse kciuki za wizytę :)
 
reklama
Edit- mam bardzo duza wiez z moim bratem. Bardzo duzo czasu u nich spedzilam i do 4 r.z to praktycznie ja go wychowywalam. Duzo zmienilo sie przez ostatnie 4 lata. W moja mame wstapil instynkt macierzynski i strasznie Roberto rozpiescila. Przestala z nim trenowac jezyk polski i cala moja praca poszla w las. Co do zostawienia go na dwa tyg. Mama nie ma z tym problemu. Nie raz go zostawia prZyjezdzajac do Polski. Mowisz o spacerach- z kilkudniowym dzieckiem w zime wychodzi sie na spacery? (Mozliwe, ze tak ja jeszcze nie wiem:) Boje sie, ze bedzie straszne zamieszanie. Boje sie, ze tak jak teraz przy zwylych rozmowach tel mlody robi dantejskie sceny, bedzie je robil gdy nie bedzie pepkiem swiata u mnie w domu. Zwyczajnie sie boje.
 
Fanti niezły sen... byłaś spokojna jak się obudziłas? Bo ja nie lubię jak się obudze i czuję strach... ale to chyba nikt nie lubi ;)
Nie było żadnego strachu tylko Tak Jak w śnie tak po obudzeniu zastanawiałam się dlaczego tylko czasu nigdy małego nie karmiłam.

Bursztynek Tak Jak już dziewczyny piszą Mama nie zostawi 8 latka samego tak daleko. Samego znaczy bez mamy bo z tego co piszesz jest po części od niej uzależniony I dość mocno z nią związany. Może Zamiast się denerwować zapowiedz mamie że właśnie nie będzie absolutnie możliwości korzystania z komputera więc niech swój weźmie, że na 1 miejscu będzie Zuzia więc żeby już go na to nastawiała. A w jakim języku on mówi? Wiesz teraz polskie dzieci znają dużo języków może z kimś się dogada.

My już po zupie borowikowej kurczak z ziemniaczkami w piekarniku dochodzi. Zaraz moja mama przyjedzie na obiad z ciastem. Będzie do kawy jak znalazł bo mi się piec tym razem nie chciało.
 
To pogadam z mama i powiedz co cię martwi i czego się boisz
A co do spacerów to kolezanka mówiła że np ubrać dziecko tak jak na spacer i na 5min otworzyć balkon i postawić wózek przy nim na 2 dzień 10 min na 3 dzień 15 min i na 4 dzień spacer dopiero a wy jakie macie zdanie?
 
Edit- mam bardzo duza wiez z moim bratem. Bardzo duzo czasu u nich spedzilam i do 4 r.z to praktycznie ja go wychowywalam. Duzo zmienilo sie przez ostatnie 4 lata. W moja mame wstapil instynkt macierzynski i strasznie Roberto rozpiescila. Przestala z nim trenowac jezyk polski i cala moja praca poszla w las. Co do zostawienia go na dwa tyg. Mama nie ma z tym problemu. Nie raz go zostawia prZyjezdzajac do Polski. Mowisz o spacerach- z kilkudniowym dzieckiem w zime wychodzi sie na spacery? (Mozliwe, ze tak ja jeszcze nie wiem:) Boje sie, ze bedzie straszne zamieszanie. Boje sie, ze tak jak teraz przy zwylych rozmowach tel mlody robi dantejskie sceny, bedzie je robil gdy nie bedzie pepkiem swiata u mnie w domu. Zwyczajnie sie boje.

Spacery -fakt. Ja rodze na planowo koniec marca i myślę że wtedy będzie ładnie wiec na spacery po kilku dniach myślę że wyjdę . Dlatego miałam w głowie te wyjścia na dwór w Twoim przypadku ;D. No to nie wiem skoro mówisz ,że mama nie ma problemu z zostawia niem dziecka na takie wyjazdy to jej wytłumacz ,że chciałabyś aby cały ten czas poświęciła Tobie i córeczce ,że będziesz jej potrzebowała i takie tam...:) myślę,żele mama zmieni zdanie i jednak sama przyjedzie jeśli ty będziesz tak wolała ... pierwsze co mi przyszła na myśl ,zeeee przeszkodą jest rozłąka Itp ,ponieważ nie znam Waszej rodziny ,a wczulam się w siebie czy moja mamę jakby miała zostawić na tak długo 8latka ;)
 
Ja już też p osortowalam ubranka które trzeba wyprać jak kupię w końcu komode a budowlańcy oddadzą mi klucze do mieszkania zebym mogła działać...
Nie ma tego az tak wiele na upartego do spania rzeczy mam trochę koszulek parę geterkow jakieś bluzy Ale tak naprawde nie mam nic ładnego takiego na wyjscie!
I tak siedzę oglądam i mówię mojemu już wiem co trzeba dokupić a on ,A CO TY CHCESZ DOKUPIĆ?! Jak w TO pół osiedla ubierzesz'
Łóżeczko mam zarezerwowane no Ale też nie możemy go przywieźć :D


Mój też wczoraj popil i moje niedziela wygląda tak jak w tamtym tyg :/ on śpi a ja sie nudze chciałam do parku na spacer jechac Ale chyba nic z tego.

Wózek wózek Tata mi dzwonił czy już wybrałam żeby kupić kupić ja nawet nie mam gdzie go trzymać jak na razie :(

Bursztynek moje koleżanki też kupują biedronkowe pampersy i husteczki ew. Z Lidla :)

Mamy które mają dzidziusia już jednego to już fajnie wszystko mają ogarniete a ja to bym chciała tyle kupić Ale mi odradzaja ze po co tyle tego wyrośnie to Ci jeszcze nie potrzebne :D a mi sie wydaje ze jest mi wszystko potrzebne :p a wiadomo szkoda kasy... Na cos co będzie leżało :)

Bursztynek a co do brata to taki ciężki orzech :) niby 8 lat to nie jest mały... Ale jak go mama rozpiescila to czy nie będzie zazdrosny jak będzie się dzidziusiem zajmować i czy nie będzie się nudził może tak jak dziewczyny wyżej pisały ze weźmie jakieś gry czy cos ze sobą... Ale ja bym mamie powiedziała żeby pozsbieral cos co zajmie mu czas ;)
Może nie będzie aż tak źle :p
Nawyzej zamkniesz go w łazience haha taki żarcik
 
Wszystko zależy od pogody . Na rodziłam syna we wrześniu i było na dworze po 24 stopnie . Po 5 dniach położna mi kazała wyjść na podwórko. Najpierw dałam go na balkon na 15 minut na lstepnego dnia byłam już na spacerku 30minut a na 3dzien juz na godzinę i potem już jak najwięcej na dworze ;)
 
Hmm strasznie kombinujecie z tymi spacerami. Ja urodziłam na początku grudnia i jakoś następnego dnia po wyjściu ze szpitala już byliśmy na spacerze. I nikt na czas nie patrzył. balkonu nie mam więc też hartowane dziecko nie było. Wiadomo ciepło się ubiera wózek też jest na tyle obudowany że dziecko nie marznie.
 
Ja rodzilam w marcu, w Norwegii to srodek zimy - na spacer wyszlismy na 5 dobe:) na poczatek 20 minut na swiezym powietrzu:) gdy sie zapytalam poloznej w szpitalu kiedy moge wyjsc na pierwszy spacer to stwierdzila, ze nawet teraz jesli mam ochote:) a ja naprawde lubie to norweskie hartowanie dzieci. Spedzaja mnostwo czasu na dworze i sa tak zdrowe, ze pozazdroscic:)

Ja od samego poczatku uzywam chusteczek bialych pampersa. Nie czytalam skladow, patrzalam po prostu jak reaguje synka skora. Johnsona nie tolerowal na poczatku, teraz czasem uzywam i nic sie nie dzieje. Od czasu do czasu kupuje tez rossmanowskie ale dla mnie sa zwyczajnie za cienkie.

A torbe do szpitala to pewnie jak przy pierwszym synku- mniej wiecej spakuje w lutym a dopakuje wszystko jak sie skurcze zaczna:-D albo jak wody odejda :-D

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
 
reklama
Do góry