Fanti gratulacje wyróżnienia ciasteczka wyglądają pysznie
My już po śniadaniu młodamama ja mam jutro 12 os właśnie na KSW
Co do bicia to ja dostalam od mamy 2 razy w życiu raz jak z kolezanka jezdzilysmy winda tam i z powrotem mialysmy z 6 lat a mamy nas szukały już na policję chciały dzwonić więc potem dostalam klapsa a kolezanka dostała szpilka z buta
A drugi raz to nie pamiętam wieku ale też malutka byłam schowalam się do szafki na buty i cały dzień mnie mama szukała dzwoniła po wszystkich i wtedy na policję zadzwoniła a ja wyszłam zadowolona z szafki wtedy klaps był a w ramach że mi się nie podobało to za drzwiami kupkę zrobilam i tak 2 dni leżała ehh nie wiem z kad mi taki pomysł do głowy wpadł ale za to już nie dostalam a mój tata stosował pasa na zasadzie że jak byliśmy nie grzeczni siadalismy na krzesłach i dawał nam pas do powachania i mówił że następnym razem dostaniemy i tak za każdym razem gadal i nic z tego nie było.
Mój mi ostatnio powiedział że jak on coś zabronił dziecku a ja pozwole to nie poradzimy sobie potem z nim ja jestem za dobra więc już teraz ustalilismy że żadne z nas nie podważa zdania drugiego ale bicia nie będzie
My już po śniadaniu młodamama ja mam jutro 12 os właśnie na KSW
Co do bicia to ja dostalam od mamy 2 razy w życiu raz jak z kolezanka jezdzilysmy winda tam i z powrotem mialysmy z 6 lat a mamy nas szukały już na policję chciały dzwonić więc potem dostalam klapsa a kolezanka dostała szpilka z buta
A drugi raz to nie pamiętam wieku ale też malutka byłam schowalam się do szafki na buty i cały dzień mnie mama szukała dzwoniła po wszystkich i wtedy na policję zadzwoniła a ja wyszłam zadowolona z szafki wtedy klaps był a w ramach że mi się nie podobało to za drzwiami kupkę zrobilam i tak 2 dni leżała ehh nie wiem z kad mi taki pomysł do głowy wpadł ale za to już nie dostalam a mój tata stosował pasa na zasadzie że jak byliśmy nie grzeczni siadalismy na krzesłach i dawał nam pas do powachania i mówił że następnym razem dostaniemy i tak za każdym razem gadal i nic z tego nie było.
Mój mi ostatnio powiedział że jak on coś zabronił dziecku a ja pozwole to nie poradzimy sobie potem z nim ja jestem za dobra więc już teraz ustalilismy że żadne z nas nie podważa zdania drugiego ale bicia nie będzie