dzastibasti
Fanka BB :)
Dziewczyny Wy tyle rzeczy omawiacie na forum, wszystkie przeczytam, ale jak dojdę do końca to już nie pamiętam co było na początku
Nawet ostatnio mówię mojej lekarce, żeby mi zapisała kiedy mam iść na glukoza, bo jak wyjdę z gabinetu to już nie będę pamiętać
Ostatnio coś kiepsko z moją pamięcią, ale pani doktor mnie uspokoiła, że w ciąży normalne, a po ciąży mija
Ja z moim mężem tak jak Wam już pisałam jestem 6 lat razem, z tego 1,5 roku po ślubie
Przed ślubem nie mieszkaliśmy razem, jedynie weekendowo spaliśmy u siebie, ja całe studia spędziłam w Opolu, a mój M na studia magisterskie poszedł zaocznie i wtedy przyjeżdżał na weekend do mnie . Dogadujemy się super, ale będąc na studiach (byliśmy już parą) to raczej imprezowaliśmy w swoim gronie znajomych, jakieś wyjścia na piwo czy dyskoteka i nie było żadnych o to pretensji. Po ślubie już na dyskoteki żadne z nas nie ma ochoty chodzić, ale jakieś wyjścia z samymi koleżankami czy kolegami to bez problemu, spotkanie klasowe itp. Ja odczuwam potrzebę spotkania się z moimi przyjaciółkami beż mojego męża, bo wtedy swobodnie możemy sobie pogadać
Kiedyś jak mój mąż gdzieś wyjeżdżał, bądź wychodził to pisałam do niego SMSy bądź oczekiwałam, że on będzie dużo pisał, ale z czasem stwierdziłam że to beż sensu, ważne że wiem że dotarł na miejsce i to mi wystarczy. I po pierwszym takim jego wyjściu bez mojego pisania SMSów aż się mnie spytał co mi się stało, bo zawsze ciągle pisałam, to mu powiedziałam, że przecież ten czas ma dla kolegów i nie wypada przeszkadzać i zauważyłam, ze mu się to spodobało, że w końcu zrozumiałam, że nie potrzebuje kontroli w czasie rozmów
Gratuluje wizyt i dobrych wieści
Cocosh 100% pewności będziemy miały jak na żywo po porodzie zobaczymy genitalia naszych dzieciaczków


Ja z moim mężem tak jak Wam już pisałam jestem 6 lat razem, z tego 1,5 roku po ślubie
Gratuluje wizyt i dobrych wieści
Cocosh 100% pewności będziemy miały jak na żywo po porodzie zobaczymy genitalia naszych dzieciaczków
