reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2016

Ale ciągnie mi się ta niedziela :( nie lubię takiego nic nie robienia :/ tzn mam spizarke do zrobienia ale na to brak ochoty hihi
Może uda mi się namówić M żeby zacząć robić dziury na kaloryfer bo musimy pociągnąć nowy pion... ale on ogląda Indiana Jones więc może być z tym ciężko a po drugie dla niego niedziela to niedziela... a w tyg nie ma kiedy tego zrobić ehhhh i tak ten kaloryfer czeka już od miesiąca... Wiecie co mnie wkurza? To jego tempo, on jak jego rodzice na wszystko ma czas :( ja jestem zupełnie inna, raz dwa i zrobić coś i mieć to gotowe ;)
 
reklama
edit- mój by nie pojechał :baffled: wczoraj pączki za mną chodziły, to tylko się uśmiechał. Musiałam się sama ruszyć, bo tak gdzie on by ich miał szukać...
nailie- coraz bliżej :tak:masz stresa?
lilith- a to Ci niespodzianka :laugh2:taki mąż to skarb
bar bra- biedna Ty, oby nerka jak najmniej dokuczała :tak:

U mnie "z tych co wiedzą" wiedzą, że będzie dziewczynka, tak się zastanawiam, co będzie jak na kolejnej wizycie okaże się, że jednak chłopak :-D ale ciężko by było, bo brzuszek to już Antosia :-)

Dzisiaj wstałam lewą nogą, o dziwo dostaje się tylko m. Przeszkadza mi we wszystkim, sama jego osoba jest ledwo do zniesienia. A mieliśmy dzisiaj jechać z małą do figloraju, a ja na zakupy, no ale m dalej zakichany, więc nici...
Dobrze, że chociaż obiad zrobi, bo niedziela to jego dzień gotowania.
 
Fanti, a może nie chcą wprost pytać, tylko czekają na Twój "coming out" ;-)

Barbra nie wiem czy nie będą Ci wyrównywać jak kolejne l4 przyniesiesz z kodem b, mi tak zrobili w 1 ciąży, z tym że wtedy na samym początku się mocno pochorowałam i nie chciałam jeszcze się chwalić, to był może 7 tydzień. Potem mi zwrócili różnicę. Ale kto wie, może bezpieczniej jest wrócić żeby lekarz poprawił zwolnienie :sorry:

Edit o rany, ale miałaś przygodę :-D Mój też mnie wkurza jak się kręci kiedy małą usypiam... Wtedy mu daję wolne pole do popisu i niech sam się z nią męczy (naprawdę ciężko ją uspać) :sorry:

Isia może woda z octem pomoże?

Magdalena zdrówka dla męża

Kubusiowa u mnie czuć już pod ręką, ale ten mój dzikus boi się dotknąć :zawstydzona/y: A dzieciaczek jak szalony zaczął się ruszać, jestem w szoku, bo 3 dni temu musiałam długo czekać żeby w ogóle coś poczuć.

Lilith ale masz dobrego faceta ;-)

Izik stresa nie mam, będzie na tyle mało osób, w tym sporo młodych, że raczej sobie powinniśmy poradzić ze wszystkim ;-) No chyba że 2 dni przed będę kłębkiem nerwów :sorry: Najwyżej u was będzie Antoni ;-)
Podoba mi się że mąż ma swój dzień gotowania, chyba muszę u nas coś takiego wprowadzić :sorry:
 
Ale cudnie jest na dworze :) piękna pogoda i słonko tak pięknie świeci :) wyszłam i pograbilam liście z drzewa od sąsiadów. Mają taki wieeeeeelki klon i liście z niego częściowo lecą na nasz ogród :/ z przyjemnością je grabilam ale jak spojrzałam na drzewo ile ich tam jeszcze jest to już mi się odechcialo hihi chociaż to co spadło już mam w kupkach, później muszę iść z M żeby wsadził je do worka.
 
Isia gdzie mieszkasz?u mnie od kilku dni szaro buro i ponuro.pada deszcz...mialam zrobic ciasto,ale tesciowa robi i zaprasza,wiec tylko kurczaka do piekarnika wstawie i tyle. Myslimy z moim zeby zwiekszyc moj limit na koncie i kupic w koncu porzadne auto'bo to co kupilismy,stary grat sie sypie i nie oplaca sie go naprawiac...ehhh no ale musze isc do banku,bo nawet nie wiem czy jest realna szansa,ze mi zwieksza ten debet
 
Podpisaliśmy umowę mamy już klucze teraz przeprowadzka może dam radę i podjedziemy do ikei dziś po łóżka.
z tym l4 to muszę do szpitala zadzwonić jak jest na ich druku który do zus-u wysyłają bo to najważniejsze i wtedy zobaczymy:-)
 
Isia gdzie mieszkasz?u mnie od kilku dni szaro buro i ponuro.pada deszcz...mialam zrobic ciasto,ale tesciowa robi i zaprasza,wiec tylko kurczaka do piekarnika wstawie i tyle. Myslimy z moim zeby zwiekszyc moj limit na koncie i kupic w koncu porzadne auto'bo to co kupilismy,stary grat sie sypie i nie oplaca sie go naprawiac...ehhh no ale musze isc do banku,bo nawet nie wiem czy jest realna szansa,ze mi zwieksza ten debet

Volka, mieszkam w Katowicach. U nas też było szaro od kilku dni. .. chyba ;) bo tak mi ten czas leciał, że nawet nie zwracałam uwagi na pogodę ;)

Barbra wielkie gratulacje i życzę udanych zakupów :)
 
Siwa ale Ci się trafiło w tym lumpie, ja dla siebie nigdy nic nie mogę znaleźć :sorry:

Cień rodziłaś naturalnie? :szok:

Ania taki los jak już się ma dzieci :zawstydzona/y: Praca 24/7, bez l4 i prawa do urlopu :sorry: I mimo tego że mój chłop często jest w domu to i tak niemal wszystko jest na mojej głowie. O nie, sorry, śmieci wynosi i chodzi po bułki z rana :sorry:

Lewusek jeszcze przedwczoraj mówiłam do P że czuję o wiele mniej ruchów niż z małą, są może ze 2 razy dziennie i baardzo delikatne. A tu od 2 dni co chwilę czuję, jak mi puka co 2-3 godziny, ale mimo to nadal bardzo delikatnie. A już miałam nadzieję, na spokojniejsze dziecko :cool2:

Roxxi gratulacje, tym razem wszystko będzie dobrze :tak:

Izik to może zrób sobie wypad na zakupy z koleżankami w ramach odpoczynku? :-)

Manka miłego wyjazdu, idziesz w końcu na usg w Polsce?


Co do nospy to mi lekarz chciał ją zalecić na bóle brzucha, ale jakby w ostatniej chwili zmienił na lek na receptę. Mam mieszane uczucia do wszystkich leków w ciąży, ale jak biorę to niemal nic mnie nie boli. Ze 2 razy zapomniałam wziąć tabletki i od razu mnie brzuch bolał, jakby był na ciągłym skurczu, albo jakbym miała @ dostać.


Ja dziś w kiepskim humorze, mój chłop pojechał na wieczór kawalerski (swój) już o 13 i cholera wie na jaki pomysł wpadli i kiedy wróci :baffled: Ponoć szykowali się na wyjazd do innego miasta nie wiadomo po co :zawstydzona/y:


Nie,maialam CC z powodu posladkow i bylam jakies 10 dni po terminie
 
Dziewczynki, nie chwalilam się ale znam już od zeszłego wtorku płeć ;) oglądało mnie dwóch lekarzy, moja lekarka i zawołała jeszcze jednego lekarza bo nie była przed ostatnio miała wątpliwości ;) będzie Zosia :)))
M jeszcze nie do końca wierzy bo jakoś nastawil się na chłopaka i mówi, że to Felek będzie hihi
Ale we wtorek idę na prenatalne więc powiem, żeby sprawdzili płeć ;) nie będę nic sugerowala żeby nie było
 
reklama
Isia gratulacje :) w końcu jakieś dziewczynki ale chyba i tak nie przegonimy chłopców bo jest ich zdecydowana większość na marcowym forum i dobrze niech nasze córki mają w przyszłości w czym wybierać ;-)
 
Do góry