Dzieki dziewczyny. w końcu mam chwilkę to napiszę troszkę więcej. Na usg siusiaka długo nie szukaliśmy. I widziałam dwu krotniw na pocztku i na końcu, radości mojej nie było końca. sama sie do siebie uśmiechałam cały dzień. Ale najważniejsze, że cysta się wchłania i jest co raz mniejsza, a maleństwo to okaz zdrowia. Na usg znalazłam, że ma 16 cm wagi niestety nie znam. powiedziała mi tylko, zedzieci na tym etapie wszystkie są takie same. Termin cały czas na 24.02
Arusiowa moj mąz podobnie pracuś (złota rączka tzw.) i do tego jak coś robi to musi być perfect!!!
Więc ja tez zajmuję sie moją córcią i domem a on ciągle ma coś do zrobienia jak nie w domu to u kogoś. A do tego mieszkanie za granicą to nie taka łatwa rzecz. z daleka od rodziny.... na szczęście mamy tutaj przyjciół i jest nam troszkę łątwiej!!
Elisse będzie ok, moja przyjaciółka tez miała toxo, i dostawała jakieś lekarstwa nie pamiętam bo to ze 9 lata temu , ale maluszek urodził się zdrowy
Chrobek dasz radę!! nie takie wyzwania jeszcze przed nami
Tak duzo napisałyście, że juz nie wiem co komu odpisać. wie cpoki co miłego dnia
a oto moj SYNUŚ